czy ten zapis  zobowiązuje nauczycieli do przygotowania pisemnie tych wymagań / gdy był jeszcze projekt to na konferencji  nasza dyrekcja  o czymś takim mówiła i poleciła przygotowywanie nauczycielom  takich papierów/

   § 6. 1. Nauczyciel jest obowiązany, na podstawie opinii publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym publicznej poradni specjalistycznej, dostosować wymagania edukacyjne, o których mowa w § 4 ust. 1 pkt 1, do indywidualnych potrzeb psychofizycznych i edukacyjnych ucznia, u którego stwierdzono zaburzenia i odchylenia rozwojowe lub specyficzne trudności w uczeniu się, uniemożliwiające sprostanie tym wymaganiom, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.

 proszę o opinie ,może się przydadzą w rozmowie

Tak, jest obowiązany.

Stoi jak wół ;-)

ma dostosować wymagania.

Ani słowa o opisywaniu czegokolwiek.

Niestety ma :-(   tylko do czego ta nasza szkoła zmierza?

Szefowa pisała tu coś kiedyś o przypieraniu nauczycieli do muru lekkiej paranoi... ;-)

no to cudo !!! średnio mamy po 7- 9 uczniów z orzeczeniami w klasach    4-6 ! ale będzie jazda !!!!!!!! trzeba dodatkowe szafy kupić na te ilości papierów to przecież aabbsssuurrddddd !!!!!!!

Programy indywidualne

U mnie w szkole wszyscy uczniowie z lekkim upośledzeniem otrzymują świadectwo z adnotacją ,że realizował program dostosowany do indywidualnych .....itd. Niestety podkładką do tego musi być taki program na piśmie, z którym zapoznajemy każdego z rodziców we wrześniu( w przypadku pierwszaków trochę później , po lepszym poznaniu ucznia)

Programy piszą zespoły nauczycieli uczących w danej klasie, a rodzice akceptują je i niestety mają prawo rozliczać nas, jeśli dziecko takiego pod siebie stworzonego programu nie zrealizuje w stopniu powiedzmy dostatecznym, ale też nie czepia się ,że Adaś czyta i pisze dyktanda a Zosia tylko głoskuje.

 ale tu nie chodzi o upośledzenie w stopniu lekkim tylko o:                   ucznia, u którego stwierdzono zaburzenia i odchylenia rozwojowe lub specyficzne trudności w uczeniu się, 

oni wszyscy mają napisane że rozwój mają w normie!!!!!!

ale dysgrafia, dyslekcja , zaburzenia psychoruchowe ,

Ciekawe...

PSO pisać musisz, choć prawnego wymogu nie ma, dostosować wymagania też na piśmie (choć...), tony innych papierów, a konspektów akurat nie... ;-)

Interesujące, jakimi kryteriami kieruje się tu dyrektor. Przecież prowadzenie lekcji jest podstawowym zadaniem szkoły. Tu dopiero każdy nauczyciel powinien mieć wszystko na piśmie! W razie skargi co do sposobu prowadzenia lekcji byłby to papier po prostu niezbędny i aż dziw, że nikt jeszcze tym nie straszy ;-)))

a kysz!!!!

Romanie

Jak papierowa paranoja, to na całego! :-))

Czasem myślę, że nauczycielom nie pozostanie w końcu nic jak tylko strajk włoski: nader skrupulatne wypełnianie wszystkich papierzysk i nader skrupulatne trzymanie się wszystkich procedur. Do tego skrupulatne rozliczanie czasu pracy - i co miesiąc po zapłatę za nadgodziny.

A uczniowie - na korepetycje! Przeszkadzają, psiekrwie, papierów nie można w spokoju wypełnić...

Romanie G.

Romanie

Gdybym był dyrektorem... ;-)

...to konspekty by akurat pisali - przez pierwsze lata pracy, do mianowania.

Natomiast PSO i żadnych takich na pewno nie. Szkoda czasu przeznaczonego dla uczniów.

nie rozumiem

Od edukatorów Nowej Szkoły.

Prawem kaduka stało się prawem.