Forum OSKKO - wątek

TEMAT: tryb poprawiania oceny zachowania
strony: [ 1 ]
beera08-09-2004 17:23:51   [#01]

§ 17. 1. Uczeń lub jego rodzice (prawni opiekunowie) mogą zgłosić zastrzeżenia do dyrektora szkoły, jeżeli uznają, że roczna (semestralna) ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania została ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny. Zastrzeżenia mogą być zgłoszone w terminie do 7 dni po zakończeniu zajęć dydaktyczno-wychowawczych.

2. W przypadku stwierdzenia, że roczna (semestralna) ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania została ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny, dyrektor szkoły powołuje komisję, która:

2) w przypadku rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania – ustala roczną ocenę klasyfikacyjną zachowania w drodze głosowania zwykłą większością głosów; w przypadku równej liczby głosów decyduje głos przewodniczącego komisji.

     3. Termin sprawdzianu, o którym mowa w ust. 2 pkt 1, uzgadnia się z uczniem i jego rodzicami (prawnymi opiekunami).

     4. W skład komisji wchodzą:

       2)     w przypadku rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania:

a)      dyrektor  szkoły albo nauczyciel zajmujący w tej szkole inne stanowisko  

      kierownicze – jako przewodniczący komisji,

b)     wychowawca klasy,

c)     wskazany przez dyrektora szkoły nauczyciel prowadzący zajęcia edukacyjne w danej klasie,

d)     pedagog,

e)     psycholog,

f)      przedstawiciel samorządu uczniowskiego,

g)      przedstawiciel rady rodziców.

 

nie mam ani psychologa ani pedagoga.

Ewa z Rz08-09-2004 17:31:45   [#02]

no i...

uprawomocniło się nam to dziwo... Jak można poprawić ocenę zachowania? Poprawić zachowanie, które już miało miejsce? Już się stało i zmienić się nie da... No, chyba że zadośćuczynienie, skrucha i przyrzeczenie poprawy ma wystarczyć...

Co innego, gdy uczeń czuje się oceną skrzywdzony - ale wtedy nie poprawa a odwołanie ma miejsce.

U mie też nie ma ani psychologa, ani pedagoga, ani kasy na ich "wypożyczenie", ale sądzę, że przepis będzie martwy - kto będzie chciał stawać przed takim "sądem" i robić wlasna wiwisekcję?

Leszek08-09-2004 17:36:38   [#03]

"...ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania została ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny."

zwróć uwagę, że to nie jest poprawianie...

AnJa08-09-2004 17:37:08   [#04]

Mam pegagoga - podesłac w razie czego?

Powtórzę się - dla mnie to przepis martwy. Wystarczy napisać sensowną procedurę wystawiania oceny zachowania a potem przestrzegać jej i zadnej komisji nie bedzie.

Pojęcie sensowna jest woeloznaczne - dla mnie precyzja w formalnościach i rozmydlone  lub skrajnie sformalizowane kryteria.

Jesli w takiej sytuacji bedę musiał przyznać rodzicom, że wystawiając ocenę wychowawca naruszył prawo - to nie wiem kto, ale albo ja albo wychowawca ze szkoły odejdzie.

Jesteśmy na etapie kombinowania jak to ma wygladać.

Ewa z Rz08-09-2004 17:41:02   [#05]

racja, Leszku

To jest tryb odwołania a nie poprawiania. I tak jest OK. Czyli już nie mamy stwierdzenia, że ocena ustalona przez wychowawce jest ostateczna... Ale jeśli chodzi o przypadek ustalenia oceny niezgodnie z prawem, to po co ten sąd (psycholog, pedagog, SU)?

Zmylił mnie tytuł wątku i świeży jeszcze w pamięci tekst projektu rozporządzenia.

Leszek08-09-2004 17:41:47   [#06]

Wystarczy napisać sensowną procedurę wystawiania oceny zachowania a potem przestrzegać jej i zadnej komisji nie bedzie.

Pod słowami AnJa podpisuję się oburęcznie...(a może ...rącznie)...

pozdrawiam

Gaba08-09-2004 17:46:12   [#07]
to dopiero uruchamiasz jako dyr. po stwierdzeniu naruszenia procedury...
AnJa08-09-2004 17:51:56   [#08]

Ewo:-)

Moim zdaniem tak: szkoła złamała prawo wystawiając ocenę czyli:

ocena wystawiona z naruszeniem prawa jest unieważniona czyli:

nie ma oceny czyli:

 trzeba ja wystawić

Ktos to musi zrobić - szkoła pokazała, że w normalnym trybie w tym konkretnym przypadku nie poradziła.

Trzeba zastosować tryb nadzwyczajny - komisja.

Jej skład : zakwestionowanie oceny jest swego rodzaju wotum nieufnosci wobec wychowawcy. Ktoś tę ocenę powinien wystawić - pedagog i psycholog wydają się byc tu wcale właściwymi profesjami.

A że nie ma armat? A bo to pierwszy raz dobre chęci za bruk w polskim piekiełku robić będą?

beera08-09-2004 18:04:21   [#09]

macie rację:-)

2. W przypadku stwierdzenia, że roczna (semestralna) ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania została ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny, dyrektor szkoły powołuje komisję, która:

karą dla szkoły za to, że nie potrafiła poprawnie wystawić oceny zachowania może być i niech będzie powolanie komisji z psychologiem i pedagogiem.

:-)

Gaba08-09-2004 18:30:44   [#10]
czy do RPO już, czy poczekamy na afery...
Leszek08-09-2004 18:38:16   [#11]

oczywiście można się zastanawiać, czy uczeń wobec którego nastąpiło złamanie prawa może odczuwać nieufność wobec wystawiającego ocenę... a może przyda się spojrzenie psychologa i pedagoga, niekoniecznie zatrudnionego w tej szkole...

osobiście (w ślad za KPA) byłbym za wyłączeniem z prac w komisji osoby, która wystawiła ocenę z naruszeniem przyjętych w szkole przepisów... prosty zapis w KPA, a jak sensowny...

pozdrawiam

Gaba08-09-2004 18:45:07   [#12]
- moi nauczyciele nie garną się do takich... proszą, by ich z trybu skarg wyłączać, tylko wnoszą uwagi na piśmie.
Gaba08-09-2004 18:50:58   [#13]

znęcanie się psychiczne nad dzieckiem

- kiedy ma miejsce, jakie są przesłanki, cechy, jaki to paragraf...

(dziś okazuje się często, że nauczyciel się znęcał, bo kazał konsekwwetnie podnieść papier)

RomanG08-09-2004 19:22:25   [#14]

Ja tu podzielam mały optymizm Gaby i nie podzielam dużego optymizmu AndrzeJa.

Czekaj, AnJa, czekaj z ufnością w swoją sensowną procedurę!
Do momentu, gdy matka się nie poskarży, że nie została prawidłowo zawiadomiona, bo np. list był polecony, a powinien być za zwrotnym potwierdzeniem odbioru i będzie twierdzić, że prawo zostało naruszone.

Albo uczeń będzie twierdził, że kiedy na początku roku wychowawca mówił im o zasadach oceniania zachowania, to on coś ianczej zrozumiał, a potem było rzekomo inaczej, więc - według niego i rodziców - prawo zostało naruszone.

No i wtedy macie wszystko ok, ale albo Ty, albo wychowawca ze szkoły odejść musi. Szkoda by Cię było ;-)

AnJa08-09-2004 19:50:38   [#15]

Prawie wszystko zniosę! Ale...

Tylko nie optymista! Dobrze? Bo w dziób!

1.jeśli w procedurze wpiszę, ze z podpisem czy wystukane na bębenku - i toto zostanie prze Rady wszelakie szkolne przyklepane to moze sobie o potwierdzeniu marudzić ile chce.

2. jak rodzic podpisze, ze zrozumiał to moze sobie marudzić.

3. trzeba też coś wymyślić dla tych co nie podpiszą.

I to jest problem jakiś - ale zasada"nieznajmość prawa szkodzi" w szkole nie obowiązuje?

Zaraz - w co Wy mnie wrabiacie?  Od kiedy to ja za twardziela  a Roman milusia tu robi????? :-)
RomanG08-09-2004 19:56:22   [#16]

:-)))

ale zasada"nieznajmość prawa szkodzi" w szkole nie obowiązuje?

Jednak optymista! ;-)

Gaba ma rację. Będą afery. Zobaczycie.

AnJa08-09-2004 20:02:31   [#17]
Jako nieoptymista z przyjemnością się z przedmówcami zgadzam: będą afery.
Leszek08-09-2004 20:18:09   [#18]

czyżby dotąd wszystko było "cacy" ?

optymisto - pesymistów

pozdrawiam

RomanG08-09-2004 20:19:04   [#19]
było cacy jak cholera :-)))
Gaba08-09-2004 20:28:26   [#20]
oczywiście, że nie było - ale rany... nie tryb poprawy oceny, a nie zachowania, urwałem rękę, to jej nie dokleję, wychodzę z kl. III i co niby mam poprawiać... w LO? A może odrobkowo, ten sprzata I piętro, ten mi myje samochód, a ten pod szkoła datki zbiera...
RomanG08-09-2004 21:23:56   [#21]

AnJa

Podsuwam Ci aferę:

§ 10. ust. 9. Przed rocznym (semestralnym) klasyfikacyjnym zebraniem plenarnym rady pedagogicznej nauczyciele prowadzący poszczególne zajęcia edukacyjne oraz wychowawca klasy są obowiązani poinformować ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów) o przewidywanych dla niego rocznych (semestralnych) ocenach klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i przewidywanej rocznej ocenie klasyfikacyjnej zachowania, w terminie i formie określonych w statucie szkoły.

Teraz tak: Twój nauczyciel, a wychowawca mojego dziecka informuje mnie o przewidywanej ocenie nagannej. Czekam sobie spokojnie, potem piszę do KO, że prawo zostało naruszone - o przewidywanej ocenie zachowania poinformował mnie tylko wychowawca, nie poinformowali mnie natomiast oprócz tego nauczyciele prowadzący poszczególne zajęcia edukacyjne.

No i przepis przestaje być martwy ;-))

Gaba08-09-2004 21:29:57   [#22]
przede wszytskim łamie prawo go nie łamiąc - bo nie poinofmowałam o warunkach na początku roku szkolnego... czy to jest proste, czy za trudne!
Leszek08-09-2004 21:31:32   [#23]

Połącz Romanie § 10 ust. 9 z § 11 ust. 1...

żadna afera...

pozdrawiam

Leszek08-09-2004 21:33:09   [#24]

Gabo na Twój #20 nadal odpowiem #3...

pozdrawiam

RomanG08-09-2004 21:36:43   [#25]

Leszek, ja łączę i domyślam się, co poeta miał na myśli. Zapisane jest jednak niefortunnie, analiza językowa wskazuje, że taki rodzic miałby jednak rację. A więc jak będzie chciał, to namiesza: skarga do KO, ministerstwa, oprze się w końcu o NSA, który po czasie dopiero wyda rozstrzygające orzeczenie.

A do tego czasu...

Szukajcie tych psychologów ;-)

Leszek08-09-2004 21:50:02   [#26]

cieszę się , że się domyślasz...

u nas nie brak psychologów...

wypożyczymy...

pozdrawiam

Jola08-09-2004 22:31:23   [#27]

Jeśli już mamy tyle wątpliwości dotyczących interpretacji zapisu o trybie ustalania oceny z zachowania, to może być tak,
jak np. z interpretacją dotyczącą niepromowania w klasach I-III : Czy w porozumieniu z rodzicami - to za ich zgodą.


Pozdrawiam anielską cierpliwość i optymizm Leszka :-)

Gaba09-09-2004 04:46:00   [#28]

czasu niewiele - 7 X mam spotkania a 5X posiedzenie RP

Leszku, ta zmiana o procedurze nastepowała powoli w wersjach, powoli i -jest - prasa nadała jednak temu swoe halo i kto bedzie odkręcał teraz, oczywiscie wielbłąd roboczy. Krzykliwe tytuły prasowe zrobiły swoje - Już można poprawiać ocenę z zachowania! (? jeszcze projekt a już pewność)

Co do naruszania procedury to się zgadzam, sama miałam nieraz ochotę protestować, a tak zupełnie po cichu nie zal mi niektorych, tylko czemu ja to potem muszę odkręcać... ;-)

 

Czy dobrze rozumiem, że naruszenie procedruy stweirdza dyrektor? bo to dyrektor otrzymuje skargę... czy naruszenie stwierdza komisja...

- jak to zrobić, by skargi trafiły do dyrektora przed posiedzeniem klasyfikacyjnym, bo jak nie - to mamy klops, co skarga to posiedzenie klasyfikacyjne... - macie to przemyślane?

czy rozbilibyśmy sobie tutaj te zapisy na sechmat bezpiecznego postepowania, napewno dopuszczony tym nowym prawem...

beera09-09-2004 09:11:33   [#29]

TRYB POPRAWIANIA OCENY ZACHOWANIA

 nie mialam wczoraj czasu na pisanie dłuższe..

Uważam, że w rozporządzeniu jest jednak mowa o poprawianiu oceny zachowania.
Przed klasyfikacyjnym posiedzeniem rady- na dwa tygodnie, miesiąc( powiedzmy) informuję o przewidywanych ocenach z przedmiotow i ocenia zachowania- to wynika z 10.
Jednoczesnie jak wynika z 4 mam obowiązek poinformować, jakie są warunki i tryb uzyskania oceny wyższej niż przewidywana- także oceny zachowania.
Tworzenie tych warunków i trybu otrzymywania wyższej niż przewidywana ocena zachowania wynika z paragrau 3- nalożono na mnie obowiązek stworzenia tych warunków i trybu postępowania.

Jesli nie jest to poprawa oceny zachowania w ostatnim miesiącu nauki, to naprawdę nie wiem, jak to nazwać ;-)


 § 3

Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje( m.in):
ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania

§ 4. 
      2. Wychowawca klasy na początku każdego roku szkolnego informuje uczniów oraz ich rodziców (prawnych opiekunów) o warunkach i sposobie oraz kryteriach oceniania zachowania oraz o warunkach i trybie uzyskania wyższej niż przewidywana rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania

§ 10

       9. Przed rocznym (semestralnym) klasyfikacyjnym zebraniem plenarnym rady pedagogicznej nauczyciele prowadzący poszczególne zajęcia edukacyjne oraz wychowawca klasy są obowiązani poinformować ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów) o przewidywanych dla niego rocznych (semestralnych) ocenach klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i przewidywanej rocznej ocenie klasyfikacyjnej zachowania, w terminie i formie określonych w statucie szkoły.

Jacek W17-09-2004 10:47:43   [#30]

Przeczytałem rozporządzenie, przeczytałem wątki o ocenie zachowania (jeśli chodzi o poprawianie ocen z zajęć edukacyjnych - jakby mniej jest kontrowersji) i mam kilka wniosków i pytań:

 

1. §17 – ustalona roczna ocena klasyfikacyjna zachowania – sprawa zamknięta, rozporządzenie określa całą procedurę. Wystarczy przeczytać rodzicom na wywiadówce, odnieść się w statucie i OK. 

Warunek – zgłoszenie zastrzeżeń w ciągu 7 dni, tryb – postępowanie wyjaśniające dyrektora, a jeśli stwierdzi ustalenie oceny niezgodnie z przepisami prawa to: komisja w składzie ..., zwykła większość głosów, decydujący głos przewodniczącego, ostateczność oceny.

 

a) warunek OK?

b) tryb OK?

 

2. §4 ust. 2 – przewidywana roczna ocena klasyfikacyjna zachowania – szczegóły ustala szkoła, np:

informacja o przewidywanej ocenie na miesiąc przed klasyfikacyjnym posiedzeniem RP,

warunek: zgłoszenie zastrzeżenia w ciągu 3 dni na piśmie,

tryb: w ciągu 3 dni od wniesienia zastrzeżenia – rozmowa dyrektora z uczniem i jego rodzicami w obecności wychowawcy, pedagoga i przedstawiciela samorządu klasowego, postawienie uczniowi wymagań (dotyczących postaw, a nie wykonania jakiegoś zadania, w tym obowiązkowo zero nieobecności nieusprawiedliwionych), przed RP – druga rozmowa w tym samym składzie, ocena (przez wychowawcę) spełnienia postawionych wymagań, informacja wychowawcy o wypełnianiu innych obowiązków szkolnych, prawo do wypowiedzi pedagoga i samorządowca klasowego, decyzja (wniosek?) wychowawcy o podniesieniu lub pozostawieniu oceny.

 

c) warunek OK?

d) tryb OK?

Jacek W.

BożenaB17-09-2004 12:58:09   [#31]

Nie podoba mi się c i d.... Jakieś takie urzędnicze...

Przewidywaną ocenę komunikuje wychowawca i on jest od ustalenia tej oceny. Myślę, że uczeń powinien zwyczajnie rozmawiać z wych o proponowanej ocenie. Wskazać dodatkowe argumenty za wyższą oceną; samorząd klasowy też mógłby tu spełnić jakąś rolę ... Takie rozmowy byłyby wychowawczo cenne ... Jacek proponuje zbyt oficjalną formę... Niepotrzebną, moim zdaniem, w tej fazie ustalania oceny.

BożenaB17-09-2004 13:13:56   [#32]

A jako warunek (c ) do podwyższenia proponowanej oceny podałabym: brak nagannych występków (te tam urwane nogi Małgosi itp...) w drugim okresie - czyli pracował nad sobą po ocenie śródrocznej. Z takimi, co nie wykazali postępów po otrzymaniu nagannej, nie rozmawiam.... Z innymi - tak... Mogę dyskutować, przyjmować dodatkowe informacje wpływające na ocenę od rodziców, ucznia, samorządu, nauczycieli ...aż będziemy przekonani o słuszności wystawionej oceny...

Trochę to naiwne, prawda? Ale tak chciałabym ....

Jola17-09-2004 15:05:56   [#33]
Proponuję:

2. §4 ust. 2 – przewidywana roczna ocena klasyfikacyjna zachowania

- wychowawca klasy podaje uczniom i ich rodzicom informację o przewidywanej ocenie z zachowania na dwa miesiące przed klasyfikacyjnym posiedzeniem RP

warunek: zgłoszenie zapytania dotyczącego wyższej oceny w ciągu 7 dni,

tryb:
-
konsultacja wychowawcy z nauczycielami uczącymi ucznia, samorządem klasowym i pedagogiem, 

- rozmowa wychowawcy z uczniem i jego rodzicami – wychowawca: nawiązanie do oceny śródrocznej oraz do postępów po klasyfikacji śródrocznej, uczeń: przedstawienie własnych argumentów za podwyższeniem oceny,
- postawienie uczniowi wymagań (przypomnienie kryteriów na wyższą ocenę),
- zobowiązania ucznia(dotyczące postaw, a nie wykonania jakiegoś zadania), kontrakt
- przed RP – druga rozmowa wychowawcy z uczniem i jego rodzicami,  podsumowanie przez wychowawcę spełnienia postawionych wymagań i zobowiązań,
-  w razie potrzeby - prawo do wypowiedzi pedagoga i przedstawiciela samorządu klasowego,
- decyzja wychowawcy o podniesieniu lub pozostawieniu oceny
BożenaB17-09-2004 15:22:47   [#34]

I to byłoby do przyjęcia ...

Trzeba też jakoś zaznaczyć, że przewidywana ocena może ulec obniżeniu za określone zachowania!

BożenaB17-09-2004 16:25:16   [#35]

chociaż ...

Jak teraz myślę, to formalne informowanie o przewidywanej ocenie mogłoby być razem z przewidywanymi ocenami na 1 miesiąc przed konf klasyf. Niepotrzebne byłoby podwójne zawracanie sobie głowy formalnymi zawiadomieniami.

Natomiast na dwa miesiace przed klasyf zrobiłabym takie przewidywanie dla samych uczniów, na lekcji wych. I tylko z uczniami rozmawiałabym o poprawianiu. W końcu to uczeń ma poprawiać zachowanie, a nie rodzic. Dałabym trochę samodzielności uczniowi. Rodzica informowałabym o zachowaniu i staraniach ucznia jak zwykle to się robi na zebraniach, konsultacjach...

Jola17-09-2004 16:53:02   [#36]
To ja proponuję 3 miesiące przed.
1 miesiąc przed (- 7 dni) nie będę miała czasu na takie dyrdymały, a przede wszystkim to będzie niewychowawcze,
ośmieszymy się tylko i cała roczna praca straci sens.

Wyobrażacie sobie, jak wszyscy - poza wzorowymi - zgłaszają taką chęć??
Bo to nie jest na zasadzie odwołania, lecz dania szansy, jak rozumiem.
BożenaB17-09-2004 17:12:11   [#37]

Ale trzy, cztery, dwa miesiące przed - cały czas pomagamy uczniom poprawiać oceny, czyli prowadzimy pracę wychowawczą.

Zresztą - nie wiem ... podobało mi się 2 miesiące ... nie podobało ... znów mam wątpliwości...

Wiem tylko jak rozmawiałabym z uczniem, żeby nie żądał niemożliwego... W przypadku ocen z przedmiotów też nie każdy uczeń stara się o podwyższenie oceny, tylko ten, któremu trochę brakuje do spełnienia wymagań na daną ocenę.

Mati17-09-2004 17:31:25   [#38]

 wszystko zależy jak  określimy kiedy uczeń otrzymuje ocenę przewidywaną  Ewa w # 27 w wąt oceniania cd  proponuje cyt:

" Obecnie klasyfikacja śródroczna (klasyfikacje śródroczne) mają zorientować uczniów w przewidywanej ocenie na koniec roku - właśnie ocena wystawiona w klasyfikacji śródrocznej jest tą oceną przewidywaną w tym momencie na koniec roku. Tak samo ocena z przedmiotu jak i ocena zachowania."

może to należy określić  w statucie szkoły, tylko że wtedy każda szkoła określi to sobie inaczej , nic tego obecnie chyba? nie reguluje

a wystawiona 3 dni przed konfer też jest przewidywaną i uczeń ,rodzic jak się  uprą mogą chcieć  poprawy ? i co wtedy czy mają prawo ?

czy ten termin w statucie może szkoła ustalić  "jak szkole pasuje" ???

Jola17-09-2004 17:34:36   [#39]

Bożena :-)

Też wydaje mi się, że wiem, jak rozmawiałabym z uczniem, żeby nie żądał niemożliwego. Wiem jednak również, że te rozmowy będą pochłaniały sporo czasu i energii, bo dzieci są na ogół mało samokrytyczne.
Jacek W17-09-2004 18:41:54   [#40]

Jola: na 3 miesiące przed - zwróć uwagę, że w klasie maturalnej wypadnie to w pierwszej połowie stycznia.

Mati & Ewa: myślę, że nie można mieszać - ocena śródroczna to nie to samo, co przewidywana końcoworoczna. Zresztą każda szkoła ma swoją specyfikę, każda zdecyduje ile czasu daje na wykazanie poprawy. Mnie się najbardziej podoba idea BożenyB z #35 - wcześniej uczeń, a rodzic razem z przewidywanymi ocenami z zajęć edukacyjnych.

BożenaB: Opis urzędniczy, fakt. Bo językiem prawa musi być statut napisany. A procedura - to w końcu tylko dwie rozmowy kilku osób. Bo ja myślę, że jak w maju uczeń otrzyma wiadomość o przewidywanym np. poprawnym, a potem sam z siebie przyjdzie się spytać, co ma poprawić, do końca roku nie dygnie, lekcji nie opuści, zrobi coś ponad kryteria, to każdy wychowawca da mu wyższą ocenę. I jest to cenniejsze wychowawczo, niż kontrakt. Bo sam się poprawił. W końcu postępy oceniamy.

A ten tryb - to tryb "administracyjny". I myślałem, żeby postawić [i zapisać :) ] takie warunki, żeby ten tryb nie był nadużywany, żeby uczniowie - jeśli zechcą - wybierali raczej drogę naturalnej poprawy. Twoje i Joli pomysły też wykorzystam, mogę? Tak? Dzięki :)

Pozdrawiam,

Jacek W.

Jola17-09-2004 19:21:04   [#41]

Właśnie rozmyślam nad zasadnością "trybu administracyjnego". I dochodzę do wniosku, że właśnie taki będzie lepszy.

to cenniejsze wychowawczo, niż kontrakt ???

sam z siebie przyjdzie się spytać, co ma poprawić,
 sam coś zaproponuje, do końca roku nie dygnie, lekcji nie opuści, zrobi coś ponad kryteria - i to będzie w kontrakcie, który on też będzie tworzył. Bo jak już zawraca głowę, to niech rozumie, że to zobowiązuje. 

Pisząc 3 miesiące, myślałam o swojej - podstawowej ;-)

Jacek W17-09-2004 19:50:56   [#42]

Chyba moje skróty myślowe za głębokie :)

Dla wyjaśnienia: to, co mi się bardziej podoba, to jak uczeń zwyczajnie przyjdzie spytać, co ma poprawić, sam coś zaproponuje (kupuję! - JW), do końca roku nie dygnie itd. Fakt, oczywiście jest tu kontrakt, nie pomyślałem o tym. Taki kontrakt akceptuję w 110%.

To, co mniej mi się podoba, to - przerysowując - jak wpłynie pismo: "na podstawie par. tego i tego proszę o wyznaczenie warunków otrzymania przez mojego syna oceny wyższej, niż przewidywana". Przeprowadzamy jakąś tam procedurę, spisujemy kontrakt. Takie coś miałem na myśli pisząc "to cenniejsze wychowawczo, niż kontrakt". Taki tryb i taki kontrakt są właśnie dla mnie "administracyjne", mniej cenne wychowawczo.

Jacek W.

Jola17-09-2004 20:19:20   [#43]

Teraz rozumiem

:-)))
No i zapomniałam, ja też dziękuję :-)
eryk22-09-2004 17:21:16   [#44]

a nie może być tak?

tydzień przed klasyfikacją powiadamiamy o ocenach /dalej są przecież przewidywane/, kto chce wnosi podanie o egzamin sprawdzający z przedmiotu, dyrektor powołuje zespół, który decyduje czy istnieją podstawy do dania tej szansy, jeżeli nie to odmawia /gdzie pisze że nie wolno - mamy tylko stworzyć tryb/ To już jest sprawdzone w mojej szkole i zdarza się sporadycznie

w przypadku zachowania w tym samym terminie powołuje się komisję taką jak w par 17 ust4  rozporządzenia /a dlaczego nie?/ no i też można odmówić!

co znaczy że za miesiąc lub dwa może poprawić zachowanie - to kpina, uczeń pracuje na nie cały rok w/g ustalonych i wszystkim znanych zasad! Jeżeli zrobi to wychowawca jak trzeba nie będzie problemów

Co tu jest niezgodnie z prawem?

                                                 nie dajmy się zwiariować...Pa!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]