Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Przemęczenie uczniów klas maturalnych |
|
RomanG | 08-09-2004 09:55:26 [#01] |
---|
Hm, sam nie wiem, jaki tytuł wątku byłby najodpowiedniejszy... Po prostu chcę z Wami przegadać jedną rzecz. Dostałem od licealisty prośbę o opinię w takiej sprawie: Wydawało mi się, że matura jest egzaminem zewnętrznym i nieobowiązkowym. Sam decyduję czy do niej przystępuję, w jakim zakresie będę ją pisał, i co się z tym wiąże, w jaki sposób będę się do niej przygotowywał. Nie muszę nikogo w szkole w żaden sposób informować o swych zamiarach wyjąwszy deklarację składaną w końcu września potrzebną dyrekcji jedynie do zaplanowania pewnych rozwiązań technicznych. Moi nauczyciele nie muszą mieć do niej wglądu. Tymczasem niektórzy nauczyciele usiłują przejąć kontrolę nad moimi przygotowaniami, a co za tym idzie i nad tym jak dysponuję czasem. Niektóre praktyki naruszają moje poczucie sprawiedliwości: - przymusowe nadliczbowe zajęcia z danego przedmiotu wykraczające poza tygodniowy limit 35 godzin i nie ujęte w szkolnym planie zajęć - różny poziom prac klasowych dla uczniów zdających i niezdających matury z danego przedmiotu - dodatkowe powtórzeniowe zadania domowe dla uczniów zdających maturę z danego przedmiotu podlegające ocenie - przymusowe pozalekcyjne spotkania mające na celu przedstawienie nauczycielowi prezentacji na maturę ustną z polskiego kilka miesięcy przed terminem matury, kiedy informator pisze jedynie o obowiązku przedstawienia bibliografii i materiałów pomocniczych na miesiąc przed, i planu prezentacji na tydzień przed maturą Chwała nauczycielom, którzy w czynie społecznym organizują dodatkowe zajęcia, ale taki przymus wydaje się naprawdę nieuzasadnionym. Nauczyciele maturzystów, przedstawcie, proszę, swój punkt widzenia. PS. Zwracam uwagę na niecodzienną poprawność językową wypowiedzi ucznia! |
janzg | 08-09-2004 10:14:31 [#02] |
---|
a gdzie jest ta idealna szkoła? |
AnJa | 08-09-2004 10:18:53 [#03] |
---|
No, u mnie coś bardzo podobnego.
Przynajmnie w teorii - bo na razie za krótko rok trwa aby o praktyce coś powiedzieć.
I faktycznie przemęczeni juz są - dzisiaj na matematyce paru maturzystów po szkole sie pałętało z wyraźnymi objawami zmęczenia, chociaz to była 1 lekcja. |
Marek Pleśniar | 08-09-2004 10:20:05 [#04] |
---|
:-))))) jestem za nagrodą dla dyrektora tej szkoły |
janzg | 08-09-2004 10:29:32 [#05] |
---|
oczywiście MINISTRA :-) |
beera | 08-09-2004 10:33:28 [#06] |
---|
Mam wrażenie, że ten chłopak chce by odpowiedzialność za jego maturę spoczywała na nim. To jest coś. Natomiast jako rodzic: Chciałabym by mój syn doświadczył takiej odpowiedzialności nauczycieli za jego maturę :-): -różny poziom prac klasowych dla uczniów zdających i niezdających matury z danego przedmiotu - dodatkowe powtórzeniowe zadania domowe dla uczniów zdających maturę z danego przedmiotu podlegające ocenie |
Marek Pleśniar | 08-09-2004 11:03:51 [#07] |
---|
są wyjątki - uczniowie nie mieszczący się nijak w systemie wyrastający ponad pewno taki jest ten młodzieniec jednakowoż spotykamy takie też zjawisko - żal do dorosłych, rodziców, nauczycieli: "czemu mi nie kazaliście, czemuście mnie nie dopilnowali, nie zmusili do nauki - przecież byliście dorosłymi a ja dzieciakiem - miałem prawo się mylić, buntować, zapominać i zasypiać. A wy macie obowiązek o tym pamiętać i mnie nadzorować. A teraz nie zdałem" Nauczyciele nie grzeszą gorliwocią w pracy. Grzeszą niedopatrzeniem, przeoczeniem jednego nawet ucznia. |
beera | 08-09-2004 11:18:04 [#08] |
---|
marek? czytam w tym zgodę na to, by przyjmować, że normą jest to, że 19-letni mlodzienieć nie jest odpowiedzialny za to, co się dzieje z jego edukacją, z nim samym Wiem,ze taka jest norma, ale czy jest we mnie na to zgoda? Niebardzo- dlatego mówimy tu często o roli oceny, czy o umiejętności ksztalcenia w najmłodszych nawet dzieciach samoświadomości. żeby bylo jasne- podziwiam, to, co robią nauczyciele w tej szkole.
Z drugiej strony zadumywam się nad tym, ze nie potrafimy tak wychowac uczniów/dzieci, by w wieku 19 lat stali się dorosli, a kiedy w jakichś przypadkach tak się dzieje, to nie umiemy/chcemy/mozemy z tym sobie radzić :-) |
janzg | 08-09-2004 11:41:11 [#09] |
---|
........Z drugiej strony zadumywam się nad tym, ze nie potrafimy tak wychowac uczniów/dzieci, by w wieku 19 lat stali się dorosli........ a ja zadumywając się myślę, że część winy powinni przyjąć na siebie twórcy "naszego" prawa oświatowego, które w wielu przypadkach nakazuje nam zwolnić nam tę dorosłą latorośl z wszelkiej odpowiedzialności za swoje postępowanie. Przykładów można podawać wiele. Mnie przy okazji nowej matury zastanawia cóś innego: - Jak sobie wszyscy poradzimy np. ze ściąganiem i kombinatorstwem "wszelkiej maści". Przecież taka postawa w naszym sfalandyzowanym kraju praktycznie jest normą. Nie tak dawno, za korzystanie z "niedozwolonych form pomocy" podczas starej matury pisemnej usunąłem "maturzystkę" z sali - oczywiście - ile wyjaśnień musiałem napisać i różnego typu tłumaczeń wim tylko ja. Gazety rozpisywały się o krzywdzie jakiej doznała abiturientka itd......... |
Marek Pleśniar | 08-09-2004 11:48:18 [#10] |
---|
z pokorą ustępuję - bo to racja - u asi. Zapomniałem o zwykłej odpowiedzialności za siebie i swe czyny - że najlepszą magistra vitae est ;-) |
RomanG | 08-09-2004 11:57:29 [#11] |
---|
Ja widzę racje obojga (#07 i #08) ;-) |
Marek Pleśniar | 08-09-2004 12:02:46 [#12] |
---|
widzę rację przedmówcy - że ja tez mam rację;-) |
RomanG | 08-09-2004 12:05:20 [#13] |
---|
:-)) |
Zola | 08-09-2004 19:49:47 [#14] |
---|
u tego ucznia wystąpiło cos o czym od dawna mówię, szkoła pracuje , proponuje rozszerznia róznych przedmiotów, uczeń wybiera matura zewnętrzna poza szkoła, szkoła udostepnia net i ewentualnie regulamin matury i druki deklaracji, uczeń se składa co chce, OKE powołuje komisje, uczeń se pilnuje terminów i składa w odpowiednim terminie plan prezentacji i te inne papióry do matury potrzebne, uczeń se czyta w necie gdzie matura, kiedy matura, idzie na nia i zdaje albo nie sam odpowiada za wszystko, my dajemy tylko oferte zajęć | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|