Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Jestem zmęęęęęczooonaaaa :-((((
strony: [ 1 ]
Małgoś31-08-2004 23:41:16   [#01]

tak potwornie, że ....nie chce mi sie juz nawet spać

Gdyby tak można było łyknąć pigułke świeżości i entuzjazmu

- rozgoryczeni nauczyciele, którym pokręcono ścieżkę awansu,

- bałagan w papierach - rozwalony statut, WSO w pół drogi, bo czeka na słynne rozp.

- i katechetka mi się zwolniła - dziś (!!!!!!) (i czy to po ludzku i miłosiernie?jejuuu co ja z planem zrobię???)

- na konferencjach jakas dziwna nowomoda słowna się rozpanoszyła i straszy widmem jakości, chocz ta jakością i tak chyba globalnie ...coraz gorzej (i w szkole i w świecie)

- w porywach dla pokrzepienia (a raczej dla ...dobicia) podczytuję sobie "Zderzenie  cywilizacji" S.P. Huntingtona - czarne wizje upadku naszej cywilizacji

Nech juz te dzieciaki wrócą! I zaczną się zwyczajne kłopoty - ludzkie, nie papierowe ;-)

Niech się zacznie!!!

ReniaB31-08-2004 23:51:59   [#02]

zobaczysz, będzie fajnie - chyba nadal żyjemy w ciekawych czasach. Wiesz Małgosiu na polanach kwitną wrzosy - setki małych liliowych dzwoneczków śmieją się cichutko tylko dla ciebie.

Pozdrawiam.

zgredek31-08-2004 23:55:51   [#03]
Małgoś - podrzucę Ci trochę mojego wiecznego optymizmu

gorycz nauczycieli przejdzie szybciej niż Ci się wydaje

bałagan w papierach jest po to coby go uporządkować

na miejsce katechetki znajdziesz inną

plan jest po to, żeby go zmieniać

konferencje są po to, żeby wszyscy wszystko wiedzieli wiedząc, że i tak się wszystkiego nie dowiedzą

a świat jest piękny

i pomyśl ile jeszcze jutro niespodzianek Cię czeka

pozdrowienia:-))))))))))))))))))))
Małgoś01-09-2004 00:05:52   [#04]

Zgredku :-)

nie da się Ciebie nie lubić :-)
Małgoś01-09-2004 00:06:58   [#05]

ReniaB

wrzosy...las...łąka...ptasi świergot...strumyk...

ach :-)

zgredek01-09-2004 00:21:45   [#06]
Małgoś - powiedz to moim związkowcom;-))))))))

bronią się rękami i nogami przed pokochaniem mnie;-))))))))))
AnJa01-09-2004 09:02:00   [#07]
Kiedyś pisałem - moje gotowe są Cię pokochać:-)

Oczywiście pod warunkem, że Ty zostajesz u siebie a one u nas.
wiktor01-09-2004 11:01:23   [#08]
Hihi, no przecież sami chcieliście być dyrektorami. Nikt Was na siłę nie ciągnął.
AnJa01-09-2004 11:54:12   [#09]
A skąd wiesz?

Czasami też imperatyw: do niczego innego się nie nadaję, spróbuję więc dyrektorem być.

Jak nie wyjdzie to jeszcze zawsze działaczem związkowym czy innym behapowcem mogę zostać:-)
Marek Pleśniar01-09-2004 12:24:16   [#10]
:-))
ewa bergtraum01-09-2004 13:33:32   [#11]

:-))))))

Nadal chcę być przewodniczącą fanklubu Andrzeja J. :-)
Marek Pleśniar01-09-2004 14:11:58   [#12]
o, tu tez Wiktor przypomniał o możliwości zajęcia się przez dyrektorów handlem obnośnym;-)
Fred01-09-2004 14:28:04   [#13]
nie da się nie zauważyć;-)
zgredek01-09-2004 16:46:09   [#14]
a ja członkiem tego fanklubu:-))))))))))))))))))))))
ewa bergtraum01-09-2004 16:53:27   [#15]

!

To odbierz pocztę, napisałam projekt regulaminu fanklubu ( w tym zasady przyjęcia w poczet członkiń). ;-)
annah01-09-2004 16:55:05   [#16]

AnJa :)))))))))))

AnJa01-09-2004 17:12:07   [#17]
A może byście sie tak za aktualizację statutu, pisanie planu rozwoju (długo i krotkoterminowego), programu nadzoru (j.w) i tego cos tam z mierzeniem jakości wzięły? Co?

A po napisaniu do wymiany wrzuciły, coby bardziej zapracowani od Was skorzystać mogli, po uprzednim gruntownym skrytykowaniu oczywiście.
annah01-09-2004 17:18:06   [#18]

wiesz co? proponuję Ci co byś nam dał przykład sumiennego i pracowitego dyrka ;)

AnJa, wodzu ;), no to kiedy do tej wymiany mam zaglądnąć? :)

Marek Pleśniar01-09-2004 19:30:39   [#19]

ale masz fanów;-)

obiekt uwielbienia pragnie statutu, planu rozwoju (długo i krotkoterminowego), programu nadzoru ...

a fanki mówia:

wiesz co? proponuję Ci co byś nam dał przykład sumiennego i pracowitego dyrka ;)

 

żyć nie umierać:-)

RomanG01-09-2004 19:34:52   [#20]

AnJa!

:-)))
zgredek01-09-2004 19:48:29   [#21]
Szefie - ten obiekt uwielbienia

:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Magosia01-09-2004 20:11:39   [#22]

Niedawna nowalijka ze mnie

widzieć Was nie widziałam, (poza Asią,  Markiem, EwąRz, Fredim...) ale cóś czuję,że byśmy się dogadali - no jako wspierający może narazie członek tego fanklubu, ja tak nieśmiało suponuję?

Małgoś, a możę chcesz ślicznego szczeniaczka- mogę przywieźć do Olsztyna (chyba by Ci nie przeszkadzało,że suczka? - bo to niepoprawnie politycznie by było).
A ten szczeniaczek to na poprawę nastroju, wiem, bo mam 6 i co spojrzę, to jak ręką odjął wszelkie smutki.
Wiktor- Ty tak zawsze? Hm...
wiktor01-09-2004 20:15:14   [#23]
Magosiu, co..."zawsze"?
Magosia01-09-2004 20:20:15   [#24]

Czytam między wierszami?

jakoś tak na forum Cię lekko(?) napastliwie odbieram. To moje subiektywne odczucie, ale już w kilku dyskusjach -takie mam wrażenie -że sprawia Ci przyjemność pewna maniera ataku?
Jeśli się mylę -na pewno się o tym przekonam śledząc forum.
Pozdrawiam :-)
Małgoś01-09-2004 20:28:11   [#25]

Magosiu :-)

dzieki za dobre chęci, ale mam na stanie ...kotkę :-)

ze szczniaczka fruwałyby kłackzi ;-(

ewa bergtraum01-09-2004 20:32:09   [#26]

Aaaa, nowaliką

jesteś, Magosiu. Witam i gratuluję trafności spostrzeżeń - mimo krótkiego stażu. :-) Owszem, przyjmiemy Cię. Na razie na wspierającego (mówię to jako przyszła przewodnicząca, bo wobec licznej konkurencji nie będę ryzykowała poddawaniu się jakiejś durnej demokratycznej procedurze: mój regulamin przewiduje, że sama się wybiorę!) :-)))))) Pozdrawiam po Leszkowemu.
RomanG01-09-2004 20:33:00   [#27]
:-))
zgredek01-09-2004 20:49:48   [#28]

Ewa!

u mnie to poczta problemy ma, ale żadnego regulaminu to wśród licznych (baaaardzo licznych wiadomości) nie znalazłam:-(((((
ewa bergtraum01-09-2004 21:00:13   [#29]

A od kogo masz

takie mnóstwo wiadomości ?. Bo do mnie wciąż pisze jakiś przydatek, z którym w życiu nie korespondowałam.

A list wysłałam po południu. I czekam na odpowiedź. :-)

Magosia02-09-2004 11:21:22   [#30]

Dzięki

za zapowiedź przyjęcia.
Popieram procedury dekmokratyczne: najbardziej lubię w wersji: jeśli nie wiadomo, kto tu rządzi, to wiadomo ,że ja;-))
Szef musi wiedzieć, po co i dlaczego jest szefem. Inni też mogą mieć tego świadomość. ;-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]