Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Egzamin poprawkowy
strony: [ 1 ]
Gama30-08-2004 21:17:22   [#01]
Czy istnieje zgodnie z prawem jakieś odwołanie od egzaminu poprawkowego w liceum ?
AnJa30-08-2004 21:43:08   [#02]
Aż się boję, ale dura lex...

Ewentualne  błędy proceduralne.
2katarzyna30-08-2004 21:55:23   [#03]

Porady wrześniowego egzaminatora - napisać odwołanie do KO, jeszcze lepiej podłączyć zaświadczenie uzyskane bezpośrednio po egzaminie, że uczeń był chory w tym dniu lub brał leki, lub jest pod stałą opieką poradni X - i szkoła dostaje polecenie ponownego przeprowadzenia egzaminu. Można się poskarżyć, że p. X wyszła z sali i nie było odpowiedniego składu komisji, że p. Y stukała szpilkami i była w mini, czym dekoncentrowała nieszczęśnika...

Czasami wystarczy przynieść to pismo, które ma zamiar się wysłać, a wystraszony dyrektor sam wymięknie. Trochę socjotechniki i samozaparcia. Okazuje się, że wszystko jest możliwe. Niestety.

RomanG30-08-2004 21:58:08   [#04]

Katarzyna!

Chciałbym się roześmiać, ale co piszesz, to prawda niestety - takie ordynarne uczniowsko-rodzicielskie numery przechodzą dzisiaj spokojnie.

Bo sobie szkoły na to pozwalają.

2katarzyna30-08-2004 22:04:51   [#05]
Mnie też nie do śmiechu. Ale pozwól, że przekształcę - bo sobie KO na to pozwalają. Dyrektor tylko wykonuje polecenie. Chyba że może napisać odwołanie do KO od błędnej decyzji?
Magosia30-08-2004 23:45:03   [#06]

Ja to dziś przerabiałam

- otóż nie przechodzą takie numery- nie wszędzie;-)
Egzamin był tydzień temu. Na egzaminie mamusia- sama zaprosiłam.
Syn nie zdał- naprawdę nie było jak go przepchnąć, jako przewodnicząca komisji robiłam, co mogłam, żeby mu pomóc.
Po egzaminie spokojnie z mamą porozmawiałam, uspokoiła się , pogodziła , dziecko wybrało sobie klasę, z czterech oddziałów- tam , gdzie zna kolegów.
Wszystko grało...
W piątek plenarka, uchwała o niepromowaniu.
W sobotę(!) mama przynosi pismo do szkoły(odbiera woźna, bo jest na dyżurze) z prośbą o powtórne przeprowadzenie egzaminu, bo dziecko było pod presją, bo nauczyciel zastraszył, bo zmienić nauczyciela uczącego/egzaminującego.
Pismo dziś rano odkryłam na biurku.
Najpierw się wkurzyłam - było tydzień czasu na zarzuty, potem przypomniałam sobie przepisy- ani rozporządzenie, ani nasz statut nie przewidują powtórki z poprawki.
Zadzwoniłam po mamę, pogadałam , powiedzialam,że nie widzę prawnej możliwości i kobieta ODPUŚCIŁA.
Wiem, że z KO niec by mi nie można było zrobić, wszystko było zgodnie z prawem: termin, skład komisji, protokół, praca do wglądu, pytania na ustny...
Ale kosztują takie rozmowy dużo dyplomacji - mama wyszła ode mnie spkojnie.
Gamo- mam wrażenie,że stoisz z drugiej strony w tym momencie- jeśli masz niepodważalne dowody  nieprzestrzegania procedury...
Ale to indywidualna i trudna decyzja. Obie strony przede wszystkim powinny się szanować i zakładać dobrą wolę . Idealizm? Może...:-)
Katarzyno -dyrektor nie jest od wypełniania poleceń. To nie tak!
Gama31-08-2004 02:23:47   [#07]

:(((

Prosze podpowiedzcie coś. Czy błędem proceduralnym można nazwać fakt, kiedy uczeń tuż przed egzaminem (język obcy)dowiaduje się od jednego z członkow komisji, że n-l przedmiotu jest do niego negatywnie nastawiony i nie popuści? Czy pytania z materiału , którego nie było do przygotowania, można nazwać błędem proceduralnym? Czy egzamin na dwa dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, to właściwy czas? Chłopak chodził na korepetycje,(w wakacje) kobietka mówiła ,ze jest ok, a ten nie zdaje, co robić?
Gaba31-08-2004 05:14:38   [#08]

- czas jest właściwy na poprawki, uczeń miał się przygotowywać przez wakacje (korepetycje przyjęli rodzice jako formę), a reszta to brak taktu, szacunku, wyobraźni, to ośmieszenie nawet szkoły - nauczycielce nalezy się nagana, jeżeliby sie potwierdziłyby te zarzuty.

Mieliśmy wczoraj poprawki - z polskiego oblało trzech, ale dwójkę puściliśmy na warunku, dwoje sobie poradziło, w tym jeden nawet na trójkę.

Gama31-08-2004 07:58:07   [#09]
W jaki sposob możliwy warunek, czy macie to w statucie?
beera31-08-2004 11:34:04   [#10]

dwie rzeczy

Poziom wymagań, to rzecz oczywista- można się do tego przyczepić
( jeśli brak)- nie zadania, a właśnie poziom wymagań na poszczególne oceny- bowiem to wynika z rozporządzenia o ocenianiu

druga rzecz- jak to " dowiedzial sie od członka komisji o nieprzychylności"?I o "niepopuszczeniu"?
Absolutnie można się tu uczepic- jako rodzic na pewno bym to zrobiła! 

I trzecia- powiem najszczerzej- jeśli ten uczeń chodził naprawdę na korepetycje przez cale wakacje, to co jest grane?
Jak rozumiem uczył się i zależalo mu.
Wiec co? Jest naprawdę tak slaby, czy informacja czlonka komisji o zawziętości n-la jest prawdą?

Stan4631-08-2004 14:49:49   [#11]

W jaki sposob możliwy warunek, czy macie to w statucie?

 

Uwzględniając możliwości edukacyjne ucznia szkoły podstawowej  i gimnazjum, rada pedagogiczna może jeden raz w ciągu danego etapu edukacyjnego promować do klasy programowo wyższej ucznia, który nie zdał egzaminu poprawkowego z jednych obowiązkowych zajęć edukacyjnych, pod warunkiem że te obowiązkowe zajęcia edukacyjne są, zgodnie ze szkolnym planem nauczania, realizowane w klasie programowo wyższej.

Leszek31-08-2004 20:18:58   [#12]

nie należy się dziwić zaleceniu ponownego przeprowadzenia egzaminu poprawkowego, jeśli wcześniejszy przeprowadzono łamiąc prawo oświatowe... każdy z nas chce państwa prawa...

byle nie za każdą cenę... także jego łamania...

pozdrawiam

RomanG31-08-2004 20:25:13   [#13]

Leszku, sądzisz, że jeżeli uczeń po egzaminie nagle twierdzi, że bierze leki i to zdekoncentrowało, czy że pani stuknęła szpilkami i nie mógł myśleć, i KO nakazuje ponowne przeprowadzenie egzaminu, to jest to w porządku?

Egzamin taki został przeprowadzony z naruszeniem prawa?

fredi31-08-2004 20:40:53   [#14]
czemu przed egzaminem nie pytacie o stan zdrowia ( a moze lekarz w komisji)
Leszek31-08-2004 20:43:25   [#15]

dziecko do egzaminu powinno przystąpić zdrowe...

mam ostatni przypadek, w którym przywieziono taksówką na poprawkę chorą uczennicę, ponieważ Pani powiedziała, że nie ma udawać ...

wyobraź sobie jak to dziecko się bało (i jego rodzice)...

nie zawsze stykamy się tylko z przyjemnościami... 

pozdrawiam

Leszek31-08-2004 20:44:24   [#16]

zgadzam się z Fredim co do procedury... pytać czy zdrowa...

pozdrawiam

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]