się nie bój;-))) Było takie opowiadanie SF jak po pewnej planecie grasował stwór rodzący się w wyobrażni ludzi. Zalecono sposób który by załatwiał sprawę - zrobić tak jak nalezy postępować ze swymi tworami wyobraźni. Bohater uciekł się do sposobu z dzieciństwa. Gdy stwór nadszedł wywołany moca jego wyobrażeń - uczynił to co zawsze w takich przypadkach jako dziecko nocą robił .... schował głowę pod koc :-) |