Dzień dobry!

Nadszedł czas składania wniosków "socjalnych". Syn jednej nauczycielki ma skończone 18 lat, jednak uczy się w Liceum w Chmurze. Moim zdaniem nie spełnia kryterium "uczenia się w szkole dziennej", jednak szkoła uważa to za tryb dzienny. Poradźcie, jak to ugryźć?

on nie uczy się w żadnej szkole -> szkoła w chmurze wspiera jedynie rodziców w edukacji domowej

o to to

Tak też i powiedziałam nauczycielce, jednak chciałam rozwiać swoje wątpliwości :-)

Szkoła w Chmurze, o ile wiem, organizuje egzamin maturalny - czyli jest szkołą. I pewnie ten "uczeń" jest do niej zapisany z konsekwencjami w postaci np.legitymacji, figurowania w SIO czy (wcześniej) odhaczenia realizacji obowiązku nauki.

To, czy bycie jej uczniem oznacza spełnienie warunku bycia uczniem szkoły dziennej, to faktycznie temat do pomyslenia - ale jeśłi to tylko na potrzeby socjala to nie chcialoby mi sięmyśleć.

Gdyby to było tylko wsparcie rodziców w edukacji domowej, uczeń musiałby w macierzystej szkole zdawać corocznie egzaminy.

W RSPO są 3 Licea w Chmurze, wszystkie dla dzieci i młodzieży (łącznie ponad 20 tys. uczniów)

A dla tej kategorii "klientów" jakoś nie kojarze innej formy niż dzienna.

wśród tych uczniów większość to uczniowie w edukacji domowej -> tym osobom "szkoła" pomaga w samodzielnej pracy pod okiem rodziów

ta szkoła ma także uczniów do niej codziennie uczęszczających (duuużo mniej niż tych korzystających z platformy on-line) na lekcje, jak w każdej innej szkole - i ci są uczniami szkoły dziennej

zatem istotne tu jest to czy syn tej n-lki chodzi codziennie na zajęcia czy uczy się on-line - jeśli to pierwsze, to jest to niepubliczna szkoła dzienna, a jeśli to drugie, to jest w edukacji domowej

Jest w edukacji domowej realizowanej w szkole dziennej, której jest uczniem - jakoś tak mi wychodzi.

Gdyby on był uczniem dowolnego liceum dla młodzieży publicznego z np. 500 uczniami i jako jedyny był w edukacji domowej - byłby uczniem tej szkoły czy nie? A po ukonczeniu- absolwentem?

Gdyby w takiej sytuacji na potrzeby tego socjala dostarczono zaświadczenie/oświadczenie, że jest uczniem klasy x w liceum nr y w z - dociekano by, czy on aby nie w domowej? Czy to jednak nazwa szkoły (jak najbardziej legalnie funkcjonującej) go stygmatyzuje?

uczeń w obowiązku szkolnym lub nauki może spełniać ten obowiązek POZA szkołą (nie ma legitymacji szkolnej i nie jest przypisany do żadnego oddziału i nie powinien otrzymać zaświadczenia o uczęszczaniu do szkoły) -> czyli być w "edukacji domowej"

osoba z postu #01 ma ukończone 18 lat, zatem już nie jest w żadnym z powyższych obowiązków -> nie może być w edukacji domowej

może być uczniem szkoły dla dzieci i młodzieży (dzienna) lub dla dorosłych (stacjonarna lub zaoczna) -> jeśli szkoła wydała zaświadczenie o uczęszczaniu do szkoły dla dzieci i młodzieży, to tak jest

jeśli wydaje się to fizycznie niemożliwe - szkoła znajduje się daleko od domu a uczeń nie mieszka na stancji - to znaczy, że coś tu nie tak i można zgłosić to odpowiednim organom (KO)

Ano, nie wiedzieć czemu - pewnie podświadomie- omijałem fakt, ze to osoba spoza obowiązku nauki a więc i spoza edukacji domowej.

Swoją drogą ciekawe - dyrektor np. 1 września 2023 daje zgodę na ED rocznikowo 17.latkowi, ten kończy 18 lat np. 19 kwietnia 2024 - i co? 

Rzewo, dlaczego  uczeń realizujący obowiązek szkolny w ramach ED  miałby nie mieć  legitymacji szkolnej? Przecież on jest pełnoprawnym  uczniem danej szkoły, tylko obowiązek szkolny realizuje w domu. 

w tym sensie nie jest uczniem -> zgodnie z brzmieniem art 38 u.P.o. on obowiązek szkolny realizuje POZA szkołą a nie w domu -> ta decyzja rodziców nie dotyczy miejsca a sposobu realizacji -> to wyrażenie nie oznacza bycia w innym miejscu niż budynek szkolny a uczenia się poza systemem

takiej osoby nie dotyczy np. statut szkoły ani nic co w szkole jest przyjęte -> w jakiejkolwiek działalności szkoły może ew. uczestniczyć tylko jako osoba całkowicie z zewnątrz

inaczej rzecz ma się z NI -> ta decyzja dotyczy miejsca -> nauka jest prowadzona w domu, ale reszta mieści się w systemie

Ja Cię rzewa nawet rozumiem - też czasami lubię (a nawet musze) iść w zaparte.

Ba, nawet przez jakiś fragment tego wątku sądziłem, ze masz rację.

Ale juz nie sądzę.

On nie jest poza systemem - a szkoła ma wobec niego wcale pokaźny zakres obowiązków: 

UPO.37.7.Uczeń spełniający obowiązek szkolny lub obowiązek nauki poza szkołą, a także rodzic takiego ucznia, może korzystać ze wsparcia szkoły, której dyrektor wydał zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, obejmującego:

Tego ucznia  zapisujemy do szkoły i na wniosek rodzica  po spełnieniu warunków możemy wydać  decyzję w sprawie zezwolenia na spełnianie obowiązku szkolnego poza szkołą /ED/,  wprowadzamy do SIO, gmina otrzymuje subwencję, a my dotację /szkoła publiczna prowadzona przez stowarzyszenie/.  Zapewniamy podręczniki i  materiały edukacyjne, ćwiczeniowe. Dziecko uczestniczy np.  w konsultacjach, wycieczkach, zajęciach dodatkowych. Organizujemy egzaminy, prowadzimy dokumentację przebiegu nauczania. Ja wystawiłam legitymację, bo jest uczniem naszej szkoły. W SIO w pozostałych danych dziedzinowych zaznaczam z listy rozwijanej: spełnianie obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki poza szkołą - nauczanie domowe.