Zapraszam uczestników Forum - tych należących i tych nie nalezacych do OSKKO do konsultacji

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu  w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli

zacznę od:

1. Udział nauczyciela mianowanego w komisji kwalifikacyjnej pownien być fakultatywny - na wniosek zainteresowanego. Wówczas zasadne byłoby zawężanie zakresu rozmowy do

"wpływu działań i zadań zrealizowanych przez nauczyciela w czasie stażu na podwyższenie jakości pracy szkoły, w której nauczyciel odbywał staż".

Gdyby zaś miał zostać tryb obowiązkowy to ww.zawężenie uważam za absurd - zadanie przez komisję pytania innego (jaki jest pana pogląd na funkcjonujący w polskim systemie oświaty sposób oceny zachowania -może w tej sprawie jest pomyslodawcą rewelacyjnego projektu), byłoby podstawą do zakwestionowania postepowania. Pytanie wykraczało poza zakres podany w rozporządzeniu.

2. Pewnie nie ma już na to miejsca, ale jadę mimo to... Nauczyciel mianowany w żadnym stopniu nie jest obserwowany (za wyjątkiem swoich stażystów) ani oceniany pod kątem najważniejszej umiejetności - prowadzenia lekcji, efektywności lekcji.
         Teoretycznie istnieje możliwość dokonania oceny dorobku zaw. bez hospitacji. Co więcej - nawet uwagi o nikłej wartośi dydaktycznej zajęć nie muszą oznaczać (i raczej nigdy nie oznaczają) negatywnej oceny dorobku.A w końcu to jest sól peadagogiki....

Zapisałbym obligatoryjny wymóg poświadczenia odnoszący się do jakości prowadzonych zajęć - metodyka, eksperta, dyrektora (chociaż lepszy byłby zewnętrzny).

Nie odkrywam tu Ameryki - analogia do procedury specjalizacji zawodowej, trybu o niebo doskonalszego od obecnego awansu...

§ 16.

Do postępowań wszczętych na podstawie wniosków o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego złożonych przez nauczycieli mianowanych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia nie stosuje się przepisy § 8 ust. 2 oraz § 9 ust. 4 rozporządzenia.

Czyli  tych co teczkę z wnioskiem złożyli będzie to dotyczyć, a ci co zaczęli wg poprzedniego, gdzie było 8 literek, a jeszcze będą w trakcie stażu, to mają opisywać jak do 6 literek? Dla mnie jest to bez sensu.

kurcze

Pracowaliśmy tu nad koncepcją wstępną rozporządzenia. Mam wrażenie, ze koncepcja ta zupełnie nie została wzięta pod uwagę.

Odniosę się do paragrafu 3

1. Nauczyciel stażysta przedkłada dyrektorowi szkoły projekt planu rozwoju zawodowego w terminie do 20 dni od dnia rozpoczęcia zajęć.

brak zapisu o tym z czego ma wynikać program rozwoju i czego dotyczyć. Brak wskazania koniecznosci łączenia planu rozwoju n-la z programem rozwoju szkoły i potrzebami uczniów

2. Nauczyciel kontraktowy i nauczyciel mianowany projekt planu rozwoju zawodowego załącza do wniosku o rozpoczęcie stażu skierowanego do dyrektora szkoły.

jeśli załącza projekt, to oznacza to, że do tego projektu dyrektor może się odnieść-ale...

3. Dyrektor szkoły zatwierdza projekt planu rozwoju zawodowego nauczyciela w ciągu 30 dni od dnia rozpoczęcia zajęć,

jak, skoro pozostawiono zapis o zatwierdzeniu projektu?? Wyrzucono ze wstepnej koncepcji z paragrafu 3 słuszny zapis:

4.  Dyrektor szkoły zatwierdza projekt planu rozwoju zawodowego nauczyciela lub zwraca go do poprawy ze wskazaniem zakresu zmian.
5. Nauczyciel jest obowiązany niezwłocznie poprawić projekt własnego planu rozwoju zawodowego zgodnie z zaleceniami dyrektora szkoły i ponownie przedłożyć projekt dyrektorowi szkoły.

a z paragrafu 5 wyrzucono::
5. Dyrektor szkoły zatwierdza projekt planu rozwoju zawodowego nauczyciela w terminie do 30 dni od dnia rozpoczęcia zajęć, z zastrzeżeniem ust. 7. Listę nauczycieli rozpoczynających w danym roku szkolnym staż na kolejny stopień awansu zawodowego dyrektor szkoły przekazuje do organu sprawującego nadzór pedagogiczny i organu prowadzącego szkołę.

6. Jeżeli projekt planu rozwoju zawodowego nauczyciela nie jest zgodny z programem rozwoju szkoły, dyrektor szkoły odmawia jego zatwierdzenia. Informację o niezatwierdzeniu planu rozwoju zawodowego nauczyciela wraz z uzasadnieniem dyrektor szkoły przekazuje do organu sprawującego nadzór pedagogiczny i organu prowadzącego szkołę.

Mamy więc do czynienia z uniezaleznieniem rozwoju zawodowego nauczyciela z rozwojem szkoły i z pozbawieniem wpływu na awans dyrektora- Mnie tam awans w tej formie nigdy się nie podobał, ale teraz, to już szkoda słów:-(

 przypadku nauczyciela, o którym mowa w art. 9f ust. 2 ustawy - Karta Nauczyciela, przepisy § 3 ust. 1-3 stosuje się odpowiednio.

5. W czasie trwania stażu nauczyciel może wprowadzać zmiany w planie rozwoju zawodowego za zgodą dyrektora szkoły.

6. W terminie do 30 dni od dnia zakończenia stażu nauczyciel składa dyrektorowi szkoły sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego.

Powiem szczerze- ten projekt to zupełna rezygnacja z niegłupich zapisów koncepcji wstepnej. Jakies pójście na latwiznę, czy licho wie co...

Czytam resztę powoli...

Może jeszcze na szybko te języki- to będzie fikcja nad fikcjami i napychanie kabzy prywatnym szkołom języka wydającym zaswiadczenia. Rozporządzenie powoduje, ze udajemy, że n-le dyplomowani mają znac język obcy.
Po pierwsze nie precyzujemy jaki- a znajomośc np. pernambuckiego jest mojej szkole potrzebna jak dziura w moscie. ( wstarczy mi w szkole germanista, znający j. niemiecki- naprawdę)

Po drugie nie mamy mechanizmow sprawdzenia n-li w tym zakresie, no, chyba , ze takie wymagania( znajomośc języków) postawimy także ekspertom- wtedy ok- wlaściwy ekspert we wlasciwej komisji...

Asiu

Z językami jest jasne, bo są wymienione certyfikaty (wklejałam je w wątku pierwszej konsultacji. Długa lista:) Żadne zaświadczenia.

(...)dyplomów lub świadectw potwierdzających zaawansowaną znajomość języka obcego w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 10 września 2002 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. Nr 155, poz. 1288), w przypadku realizacji zadania określonego w § 8 ust. 2 pkt 4 lit. f,

zniknęło

"dyrektorskie gromadzenie informacji o pracy nauczyciela"
wolałabym by nie zniknęło, tylko przybrało formę- "Nauczyciel przedstawia informacje"

Choc z drugiej strony- brak takiego zapisu eliminuje"papierologię" z naszych szkół.

Ale z kolejnej strony znów- po 2,9 latach trzeba będzie napisać ocenę dorobku, tam gdzie jest opiekun stażu- ok, ale w przypadku mianowanych...

czy nie można zostawić możliwości jakiś w tym wzgledzie dla dyrektora?

no..nie wiem...

majka?

ale zapis tak nie brzmi, brzmi:

uzyskanie umiejętności posługiwania się językiem obcym na poziomie zaawansowanym.

jak z tego zapisu wnioskować, ze potrzebne są certyfikaty?

Jeżeli MENIS chciałby, by tak to rozumieć przepis uzupełniałby go o ten zapis:
w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 10 września 2002 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. Nr 155, poz. 1288), w przypadku realizacji zadania określonego w § 8 ust. 2 pkt 4 lit. f,

ja rozumiem, ze tak brzmiacy zapis bylby jednoznaczny.

i o to można wnioskować- jeśli chcemy

Asiu, to fajnie, ze sobie tak konsultujemy, nie masz wrażenia, że psu na buty?

- od paru chwil się nie wypowiadam w takich kwestiach, szkoda mojego języka.

- nie chodzi o prawo nauczania, a o dobrą znajomość. Nie wiem, co to znaczy, ale totalnie mi sie nie podoba, że trzeba mieć egzamin z lat 90 z Wiedzy Powszechnej, ja mam z lat 80! Za chwileczkę nie z 90, a z 200...

- Asiu, to jest niepoważne. Dziś czytałam rozp. o zachowaniu. Milczę i tylko we mnie dudani i gra, bo jak Jasio oderwał noge koledze, to masz mu obowiązek dać szansę poprawy zachowania, jak przyniesie flaszkę, to styknie, czy jak umyje sacochód p. nauczycielowi, czy może jak noge prrzyklei. Ta moja gorycz wynika z tego, że jest rodzaj krzywd, ze trzeba po prostu ukarać, a nie dawać szansę, szansa ma być przy okazji...

chyba, ze

gdzieś , w jakimś akcie prawnym jest dokladnie napisane wytlumaczone, co to znaczy:

uzyskanie umiejętności posługiwania się językiem obcym na poziomie zaawansowanym

to wtedy warto się do tego przepisu odnieść, uzupełniajac treść w/c zapisu.

Asiu, dalej: paragraf 8

3) dyplomów lub świadectw potwierdzających zaawansowaną znajomość języka obcego w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 10 września 2002 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. Nr 155, poz. 1288), w przypadku realizacji zadania określonego w § 8 ust. 2 pkt 4 lit. f,

gapa jestem :(

paragraf 9

sierota jestem:-))))

cofam wszystkie wątpliwości dotyczące języków:-)

;-))

gapa i sierota:-)))

naprawdę wszytskie?

- a ja mam powazne, bo porzecież gdyby tak, to to sa drugie kwalifikacje, po co pisac dobra znajomość, jak można napisać nauczyciel ma podwójne kwalifikacje w tym do jezyka obcego...

- przecież, jak ktos wymusił zmianę - pt. ucz się nauczycielu komputera - nie oznacza to, że mam miec podwójne kwalifikacje w tym do nauczania technologii informacyjnej.

." Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na stopień nauczyciela mianowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej dwóch lat, a nauczyciel mianowany może rozpocząć staż na stopień nauczyciela dyplomowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej roku  od dnia nadania poprzedniego stopnia awansu zawodowego"

Tak myślę, że skoro to nieszczęsne zdanie w KN już jest i (wędrowałam po różniastych forach) budzi ogromne różnice zdań, to może w awansowym dokumencie doprecyzować myśl w nim zawartą ?

Czy ja to dobrze zrozumiałam ?

wróciłabym jeszcze

§ 16.

Do postępowań wszczętych na podstawie wniosków o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego złożonych przez nauczycieli mianowanych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia nie stosuje się przepisy § 8 ust. 2 oraz § 9 ust. 4 rozporządzenia.

(Par. 8 ust. 2 dotyczy wyboru 3 z 6 podpunktów)

Wrócę do pytania, które przemknęło wyżej. Czy ten punkt oznacza, że nowe wymagania obejmą nauczycieli , którzy są np. po 2 latach stażu na dyplomowanego ? Albo po 3 latach, ale mieli teczki oddać w grudniu? Jeśli tak, to nie działa tu prawo wstecz?

Nie rozumiem

Jest tak:

§ 3. 2. Nauczyciel kontraktowy i nauczyciel mianowany projekt planu rozwoju zawodowego załącza do wniosku o rozpoczęcie stażu skierowanego do dyrektora szkoły.

§ 4.

1. Nauczycielowi stażyście i nauczycielowi kontraktowemu odbywającemu staż dyrektor szkoły przydziela opiekuna.

2. Do zadań opiekuna stażu należy w szczególności:

1) pomoc w opracowaniu przez nauczyciela projektu planu rozwoju zawodowego na okres stażu,

Nie rozumiem jak opiekun stażu ma pomóc kontraktowemu w napisaniu planu, skoro projekt planu rozwoju ma być dołączony do wniosku o staż, czyli jeszcze przed przydzieleniem opiekuna. Dla mnie to znaczy, że n-l kontraktowy musiałby samodzielnie napisać plan.

hmm..

Powiem szczerze- ten projekt to zupełna rezygnacja z niegłupich zapisów koncepcji wstepnej. Jakies pójście na latwiznę, czy licho wie co...

obydwoma rękoma podpisuję się pod tym  Asi stwierdzeniem.

Mam wrażenie, że z powodu pośpiechu serwuje się nam teraz coś takiego.

A może by tak jako nasze stanowisko dać nasze propozycje, które sie udało wypracować przy okazji konsultacji wstępnego projektu?

No bo rzeczywiście było tam parę niegłupich zapisów (tzn w projekcie i w naszych pomysłach również :-))

Bo znów będziemy wałkować języki i to o czym już Asia napisała, czyli problemy dotyczące uniezalężnienia rozwoju zawodowego od rozwoju szkoły oraz wpływu dyrektora na to.

jestem podobnego zdania

Uważam, że powinniśmy- przynajmniej w odniesieniu do paragrafu 3,4 i 5 nad ktorym siedzieliśmy z Rychem powtórzyć uwagi z konsultacji koncepcji wstepnej.
( tzn. w konsekwencji, wobec tego, ze musimy odnieśc się do teraz przedlożonej propozycji, musimy obecne zapisy uzupelnić o zapisy z koncepcji wstępnej, przetworzone wg. naszych uwag.

W odniesieniu do w/w paragrafów mogę to zrobić, a Wy popatrzycie

Oczywiscie poza tym trzeba dołączyć  inne uwagi. Np- ja nie dostrzegłam nielogiczności wyłowionej przez Bożenę i zaniepokoila mnie alternatywa przedstawiona przez Majkę...

piszcie, piszcie:-)

to co było w pierwszym podejściu dobre warto ministerstwu przypomnieć

dziwnymi drogami to im chadza