W mojej szkole od wrzesnia jest nowa "dyrekcja",konkurs odbył się w czerwcu.Nowy dyrektor jest specjalistą w przedmiocie, którego ja uczę w tej szkole/język obcy w wymiarze 12h/Limit godz dyrektora w naszej szkole 8.Jestem zatrudniony na czas nieokreślony i jest to moje drugie miejsce pracy.Pełny etat mam w innej szkole.Nie wiem czego się spodziewać w tej sytuacji-co mówią przepisy?Czy dalej tam bedę pracować-kto mi wyjaśni moją sytuację,dzięki gorące i pozdrawiam-Tom

Nie bardzo rozumiem

o co chodzi?czy po prostu boisz sie że Pani dyrektor będzie chciala Twoje godziny?Czy jest tych godzin 10 dyrektora i 12 Twoich czy tylko te Twoje.?

Bo jesli w szkole tylko 12 to ona czegos tez musi uczyc,choć nie wiem jak w tej sytuacji "zrezygnuje " z Ciebie,chyba ze poprosi organ o zwolnienie z prowadzenia zajęć wogole.

Ale przepisy mówią, że o ile Tomaszowi nie wypowiedziano pracy, to pracuje dalej. Zatem musi dostać wynagrodzenie zgodnie z umową, a skąd wziąć te godziny to zmartwienie dyrka i organu a nie Tomasza - on ma umowę o pracę, która jest podstawą do uzyskania wynagrodzenia i tyle...

I nie ma żadnego znaczenia czy Tomasz jeszcze gdzieś pracuje czy nie. Ani KN, ani KP nie dzieli pracowników na takich co mają jedno miejsce pracy i takich co mają tych miejsc więcej.

Zgodnie z KN, n-lowi zatrudnionemu na czas nieokreślony (obojętnie w jakim wymiarze) w placówce feryjnej można, wypowiedzieć pracę jedynie ze skutkiem na koniec roku szkolnego i można to uczynić najpóźniej do 31 lipca tego roku, w którym się chce stosunek pracy rozwiązać.

Zatem, bez zgody Tomasza, nie można z nim obecnie rozwiązać stosunku pracy w obecnym roku szkolnym (można to zrobić dopiero 31 sierpnia 2005), nie można też pogorszyć jego sytuacji jako pracownika w roku szk. 2004/2005.

Ewa z Rz

Jest jeszcze inne rozwiązanie (oczywiście za zgodą obu stron): zmiana (na wypowiedzenie formalne czas minął) warunków pracy i płacy.

Myślę, że dyro poprosi cię Tomku o rozmowę i na pewno zaproponuje takie wyjście (najlepsze z możliwych, bo jak znam życie, nie leży w interesie OP nadmierne ;-) wydawanie pieniędzy), w związku z czym weźmie pewnie także pod uwagę fakt, że nie jest to twoje podstawowe miejsce pracy.

Odezwij się, jak już będziesz coś wiedział. Pozdrawiam.

Co w takiej sytuacji?