Krystyno - skąd takie przekonanie?
Pisałem o tym już - powtórzę więc małymi literami:

----------------------------------------

Proces naliczania dodatku za wysługę jest dwuetapowy:

1. Najpierw trzeba ustalić, czy pracownik w ogóle do tego dodatku ma prawo. Zliczamy wówczas jedynie te okresy pracy, w których pracownik był zatrudniony na co najmniej 1/2 etatu.
2. Następnie ustalamy wysokość samego dodatku, jeśli w wyniku ustaleń w punkcie pierwszym uznaliśmy, że pracownik prawo do dodatku nabył. W tym wypadku - nie ma już znaczenia wymiar etatu, na jaki był zatrudniony pracownik.

Spróbuję to wyjaśnić - tę różnicę, przywołując rozporządzenie:

§ 5. 1. Do okresów pracy uprawniających do dodatku za wysługę lat wlicza się okresy poprzedniego zatrudnienia we wszystkich zakładach pracy, bez względu na sposób ustania stosunku pracy.

5. Do okresów pracy wymaganych do nabycia prawa do dodatku za wysługę lat zalicza się okresy pracy wykonywanej w wymiarze nie niższym niż połowa obowiązującego wymiaru zajęć (czasu pracy) oraz okresy pracy, o których mowa w art. 22 ust. 3 Karty Nauczyciela.

Zobaczcie - gdy patrzymy, czy pracownik nabył prawo do wysługi - ustalamy owo prawo na podstawie punktu 5 - zliczamy okresy zatrudnienia na co najmniej 1/2 etatu.

Gdy stwierdzamy, że nabył - co dla nauczycieli oznacza, że zaliczono 3 lata pracy, to przystępujemy do ustalenia wysokości owego dodatku.

W tym wypadku szukamy okresów, uprawniających do dodatku za wysługę - więc mamy punkt pierwszy - tam już ani slowa o etacie - może być 1/18.
Nie mówić już o tym, że możemy po prostu sięgnąć do ustawy (KN) i mamy to samo:

Art. 33. 1. Nauczycielom przysługuje dodatek za wysługę lat w wysokości 1% wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok pracy, wypłacany w okresach miesięcznych poczynając od czwartego roku pracy, z tym że dodatek ten nie może przekroczyć 20% wynagrodzenia zasadniczego

------------------------------------------

Jeśli zaś chodzi o pytanie sekretarza - jak rozumiem w gimnazjum pracuje równolegle z pracą na wsi, o której piszesz.
Zatem - podejmując pracę w gimnazjum - nie miał zakończonego stosunku pracy z pracodawcą podstawowym.
Ale - ma zakończony stosunek pracy poprzedniej (8 lat w Lublinie).
Wobec tego - w gimnazjum już pierwszego roku pracy przysługiwało mu 8% dodatku, drugiego 9%, trzeciego 10% - a teraz 11%.

Janusz, Krzysztof i wszyscy madrzy!

To zalezy, ellys - od tego, czy nabyli prawo do wysługi - innymi słowy, czy poprzednio pracowali na co najmniej pół etatu przez co najlmniej trzy lata - niekoniecznie muszą mieć rozwiązany stosunek pracy, który uwzględniamy prazy ustalaniu faktu nabycia prawa (w punkcie 5 nie ma wymogu zakończenia stosunku pracy, ale jest wymóg pracy na co najmniej pół etatu).

Jeśli nabyli prawo, to liczymy do wysługi (do jej wysokości) lata pracy wcześniejszej - przy czym uwzględniamy jedynie rozwiązane stosunki pracy, ale już nie interesuje nas wymiar etatu, na jaki był zatrudniony.
No i jeśli się okaże, że wyszło tego co najmniej 3 lata - to płacimy nawet przy etacie 1/18.

Dodam jednak, że ...

Bardzo chciałbym być jedynym interpretatorem prawa w naszym kraju, ale nie jestem.
Z przyzwoitości więc muszę dodać, że interpretacja przedstawiona przeze mnie nie jest jedyną - powiem więcej - znam oficjalnie krążące przynajmniej trzy różne.

W każdej z nich (w tym w tej poddanej przez ze mnie) osoby, które ją stosują są przekoanne co do tego, że to jedynie słuszna interpretacja, bo cytuję: "mieliśmy kontrolę i nie zgłosiła zastrzeżeń".
Siła kontroli i wiary w jej nieomylność jest wielka.

Hm ... znam "kontrolę", która spotykając się na swym terenie z trzema różnymi interpretacjami, każdą z nich uznawała za poprawną - a dokładniej - nie przyczepiała się.
Ale to była mądra "kontrola" - owa "kontrola" miała świadomość, że nie ma tu jednoznacznego stanowiska, a sama sobie nie była w stanie go sobie wyrobić, bo każda z tych interpretacji ją przekonywała - choć żadna całkiem. ;-)))

miałem raz dwie kontrole jednocześnie co się przyczepiły u mnie do tego samego jednocześnie;-)

i każda miała inne zdanie na temat tego jak ma być. Wobec tego posadziłem dwie kontrole przy jednym stole i dalej już walczyły ze sobą;-)))

Krystyno,

dodatek wiejski nie przysługuje przy zatrudnieniu na mniej niz pół etatu:

Karta Nauczyciela:

Art. 54. 1. Nauczyciel zatrudniony na terenie wiejskim oraz w mieście liczącym do 5 000 mieszkańców ma prawo do lokalu mieszkalnego na terenie gminy, w której położona jest szkoła.

ust. 5. Nauczycielowi posiadającemu kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela, zatrudnionemu na terenie wsi lub w mieście liczącym do 5 000 mieszkańców, przysługuje odrębny dodatek w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego. Organ prowadzący szkołę może podwyższyć dodatek nauczycielowi zatrudnionemu na terenie wiejskim, na którym występuje deficyt kadr.

Art. 91b. 1. Do nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż połowa obowiązującego wymiaru zajęć nie stosuje się przepisów art. 54-61, 71, 72 i 86-91.

Podłączę się pod cudzy wątek. Proszę, policzcie mi przy okazji dodatek za wysługę. Wydaje mi się, że księgowa robi mnie na szaro. W listopadzie 1991 zatrudniłam się na 1/2 etatu jako instruktor w domu kultury, a od września 1992 w pełnym wymiarze zaczęłam pracę w szkole. Księgowa liczy mi wysługę 12 lat, pomijając konsekwentnie okres pracy w DK. Ma takie prawo? Czy od listopada nie powinnam zarabiać o 1 procent więcej? I jeszcze jedno - jeżeli księgowa popełnia błąd, czy mam prawo do wyrównania?

Jeśli już nie pracujesz w DK (znaczy masz rozwiązany stosunek pracy z DK), to od listopada 2004 powinnaś mieć 13% wysługi.

:-)))

Wioleto moim też! Nie musiałabym tyle pisać, a bardzo nie lubię tego robić...

Dodatek wiejski absolutnie Ci się należy i masz prawo do wyrównania za 3 lata wstecz od momentu upomnienia się o niego na piśmie.

Złoż stosowne pismo do dyrka, jak Ci odmówi, to masz 3 wyjścia: 1. złożyc pozew w sądzie pracy o zapłatę, 2. poprosić zz-ty by to zrobiły za Ciebie (od tego są), 3. nic nie robić.

Wszystko zależy od lokalnych warunków i Twojej determinacji.

Ewo,

dodatek za wysługę lat

aa... i jeszcze

Witam !!!

Czy psychologowi, ktory byl zatrudnionyw szkole na pelny etat - wykorzystal urlop nauczycielski w roku szkolnym 2006/2007 i od wrzesnia zmienia prace na 1/2 etatu w szkole, caly etat w poradni zatrudnienie na podstawie Karty Nauczyciela nalezy sie urlop w poradni  gdzie bedzie pracowal caly etat.

Bardzo prosze o pomoc  poniewaz temu nauczycielowi mam wystawic zaswiadczenie czy ma jeszcze jakis urlop w tym roku, prosze o podanie podstawy prawnej.

Chcialam zaznaczyc iz jestem nowym pracownikiem i jeszcze nie znam sie na wszystkich przepisach, poniewaz nie pracowalam nigdy w szkolnictwie- przepraszam za chaotyke w pisaniu.

Pozdrawiam i zycze milego dnia

wróćmy do wiejskiego,

a ja jeszcze do stażowego

1 przypadek) Nauczyciel jako główne miejsce pracy ma gimnazjum 12/18 i tu dostaje 10% dodatku stażowego od 12/18. Równocześnie zatrudniony jest na zastępstwo w szkole podstawowej (ten sam OP, osobna umowa) na 12/18 i nie ma płacone dodatku stażowego, czy słusznie?

2 przypadek) Nauczyciel zatrudniony od kilku lat w gimnazjum - dostaje dodatek stażowy. We wrześniu podjał pracę w drugiej szkole (oba zatrudnienia poniżej etatu). W październiku wygasa mu stosunek pracy z zakładu poza oświatą. Czy biorąc pod uwagę świadectwo pracy spoza oświaty można mu w szkole postawowej naliczyć dodatek stażowy?

Mam nadzieję, że bardzo nie nakręciłam, ale tysiące przypadków rodzi się w tym czasie podwójnych umów ;-) Proszę o pomoc

rzewo

rzewo