Forum OSKKO - wątek

TEMAT: przywrócenie do pracy
strony: [ 1 ]
ala jot17-08-2004 14:53:02   [#01]

Historia taka:

Pan wuefista, październik 2003 komisja dyscyplinarna orzeka dla pana karę upomnienia (poniżanie godności ucznia), pan sie odwołuje, kara podtrzymana, pan sie dalej odwołuje do ministra (do dziś cisza więc toczy się postepowanie dyscyplinarne czy nie?Kara sie uprawomocniła czy nie?

Dalej: w styczniu pan poszedł na caly rok na urlop zdrowotny, w grudniu przed powrotem z urlopu zwolnił sie za porozumieniem stron z powodu przejścia na emerytuę, został poinformowany że mu nie przysługuje, podpisał pismo, że pomimo tego i tak podtrzymuje swoją decyzję. Okej. Na jego miejsce została przyjeta nowa osoba. Pan poszedł do ZUS-u ten sie popukał w głowę, na pana nakrzyczał, więc pan wrócił, żeby go przyjąć. NIE powiedział Dyrektor.Do pracy nie przywrócił. Nie pomogły prośby i groźby. W czerwcu dyrektor poszedł na emeryturę, dziś dostałam pismo, że pan działał pod wpływem błędu, dostarczono mi aneks do porozumienia co równoznaczne jest z przywróceniem pana do pracy, bo jak nie to spotkamy sie w sądzie. Tu adwokat powołuje sie na uchwałę Sądu Najwyższego z dn. 31.08.1989 III PZP 37/89 OSNCP 9/90, poz.108 )gdzie tego szukać???). No i jak sie ma do tego ta kara dyscyplinarna?

Czy sąd mi nakarze zwolnić nowego pracownika i przyjąć tego?w trakcie roku szkolnego?A poza tym jak to jest 50 letni facet najpierw podtrzymuje swoją decyzję, później ,,działa pod wpływem błędu" pomroczność jasna jakaś chyba paranoja.

Co radzicie robić? W żadnym wypadku nie podpisywać tego aneksu i czekać na wezwanie sądu?czy co?

Chowański Krzysztof17-08-2004 15:01:25   [#02]

Jeśli zatrudnisz starego to sąd napewno nie nakaże Ci zwolnić nowego. W ten sposób nowy bedzie mógł wnieść sprawę do sądu. Tak oto możesz mieć obu.na stanie. W ten sposób sprawa w sądzie może być nieunikniona.

Myślę, że nie podpisywać aneksu. Czekać na rozwój wypadków. Zwróć sieęo poradę prawną do OP. Oni mają swoich radców prawnych winni Ci pomóc.

Powodzenia.

emeryt17-08-2004 15:12:44   [#03]

Uchwałę znalazłem - kombinuj....

1989.08.31 uchwała SN III PZP 37/89 OSNC 1990/9/108

1. Ustanie stosunku pracy łączącego przedsiębiorstwo państwowe z pracownikami będącymi członkami rady pracowniczej przedsiębiorstwa powoduje utratę przez nich członkostwa w radzie pracowniczej uniemożliwiającą im dokonywanie w imieniu tejże rady czynności w postępowaniu sądowym (art. 67 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).

2. Przyjęta przez zakład pracy oferta rozwiązania umowy o pracę złożona przez pracownika pod wpływem nieświadomości, że postępowanie likwidacyjne dotyczące zakładu pracy (przedsiębiorstwa państwowego) nie zostało ukończone, może być uznana za złożoną pod wpływem istotnego błędu co do treści czynności prawnej, uprawniającego pracownika na podstawie art. 84 k.c. w związku z art. 300 k.p. do uchylenia się od skutków prawnych swego oświadczenia woli, jeżeli spełnione zostały pozostałe warunki określone w art. 84 § 1 k.c.

3. Paragraf 18 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 listopada 1981 r. w sprawie wykonania ustawy o przedsiębiorstwach państwowych (Dz. U. Nr 31, poz. 170 ze zm.) w brzmieniu ustalonym rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 20 lutego 1989 r. (Dz. U. Nr 6, poz. 42) nie daje podstawy do likwidacji przedsiębiorstwa z powodu nierealizowania celów, dla których zostało utworzone, jeżeli w chwili wydania zarządzenia o likwidacji cele te są już realizowane.

gosienka17-08-2004 15:49:27   [#04]
alajot, zasięgnij ty też jednak porady prawnika. On może wynaqjdzie ci jeszcze inny paragraf na taką sytuację.
ala jot17-08-2004 17:00:40   [#05]
dzięki Zdziasław, facet jak zwykle stosuje swoją starą zasadę kija besbolowego,,trza machać kijem, bo nie wiadomo z której strony nadleci piłeczka"
Roman K17-08-2004 20:45:43   [#06]

Porozumienie stron obowiązuje strony (!!!!) Po grób!!!! Chyba, że strony podejmą nowe porozumienie.

Jeśli którakolwiek ze stron zarzuca ,,działanie pod wpływem błędu" - niech wykarze ten fakt(?) wyrokiem sądowym.

Na moje "oko" Twój gość to typowy "krzykacz".

"Tu adwokat powołuje sie na" - Taka jego robota, tzn. ma  działać tak jak chce klient  (płaci i rząda) :))))))

Jesteś w super sytuacji.... nic nie zawiniłaś.... Jeśli będziesz musiała "posprzątać" to będziesz musiała - taka robota dyrka :)))))

Śpij spokojnie, czekaj na działania "gościa" - będziesz przywracać go do pracy w przypadku wyroku sądowego.

Pozdrawiam

Roman_K

Marek Pleśniar17-08-2004 20:47:14   [#07]
takie podanie z wnioskiem o odejście za porozumieniem stron kiedyś schowałem do kasy i hołubiłem jak najcenniejszy skarb;-)
Roman K17-08-2004 21:01:27   [#08]

Super....

Podpowiedz jeszcze tylko czy ten papiórek miał wpisaną datę.... ;)))

Roman_K

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]