Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Trudne sytuacje w szkole
strony: [ 1 ][ 2 ]
Iwona110-08-2004 10:49:23   [#51]

jaśniej

mówie niz piszę, ale spróbuję

Na poczatku dyskusji własnie o to chodziło-ustalenie co to są sytuacje trudne w szkole i wątek zmierzał ku wyjaśnieniu, czy należy opracować procedury na wszystkie możliwe. To uważam, za rzecz pozbawioną sensu i starałam się to w postach uzasadnić. Sytuacje zagrożenia-typowe są już ujęte w procedury i tak powinno być , realny, porządny i wykonalny kanon postepowania.

Ty wspominasz o dwóch procedurach, których ci brakowało (bomba i pijany uczeń w klasie). Ktoś inny znalazł się w szkole w innej sytuacji, kiedy nie wiedział jak ma postąpić, a raczej jak mu wolno postąpić i ten życzyłby sobie procedury na taki przypadek, bo nie chciałby znowu podejmować decyzji. Po prostu nie da się wszystkiego ująć w procedury-to niewykonalne i niepotrzebne.Czy dalej twierdzisz, że dyskutuję z własnym wyobrażeniem tego o czym toczy sie dyskusja, a nie na temat tego o czym TOCZY sie dyskusja?

(a swoja drogą mam za swoje-jak sama się przezywam, to nie powinnam sie dziwić, że ktoś to podejmie i wakacyjną rozrywkę sobie zrobi ;-)))))) )

BożenaB10-08-2004 11:15:02   [#52]

Gaba: "Procedura (...), potrzebna jest tam - gdzie ludzie mogą w nerwach zgłupieć, nie mieli doświadczenia w jakiejś sytuacji, działając na czuja moga narozrabiac niechcący jeszcze mocniej." O to chodziło mi w pierwszym poście. O procedury na przypadki, gdzie trzeba działać szybko i nie ma czasu na myślenie; gdzie wszyscy muszą działać natychmiast, wg jednego porządku.

Zaś procedury na każdą okazję ... trudna wychowawczo sprawa nie zawsze (nawet powiedziałabym, ze dość rzadko) wymaga działania natychmiast.   Działanie moze być elastyczne, wg rozeznania sytuacji. "Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł" - tak dawno temu ktoś ocenił moje szybkie (i niestety, schematyczne, "proceduralne") działanie w sprawie trudnej wychowawczo.

Ja się bronię przed procedurami na każdą okazję, a nie przed procedurami w ogóle :-)

S Wlazło10-08-2004 11:17:32   [#53]
A jako ciekawy aspekt tej dyskusji, zachęcam, aby sięgnąć do wymiany plików, gdzie Ellys zamieściła swoją - moim zdaniem bardzo interesującą - koncepcję nadzoru. Choć w standardach szkolnych wolałbym widzieć standardy edukacyjne dotyczące przyszłego absolwenta, a nie, że "szkoła..." cos tam,t o bez osobowe. Ale zobaczcie, ile stworzono w jej szkole koniecznych procedur.
Janusz Pawłowski10-08-2004 11:32:35   [#54]

Tak Iwono - dalej twierdzę, że dyskutujesz z własnymi wyobrażeniami - a dowodem tego są choćby Twoje wyobrażenia o procedurach, które jakoby wdrażano w szpitalu.
Usłyszałaś "procedury" - i już swoje wiedziałaś - na pewno więc są tam procedury o wyjściach do wc, podawaniu leków kazdemu bez względu na chorbę ...
Taką sobie dorobiłaś wizję owych procedur - choć zapewne nie zapoznałaś się z żadną z nich - Ty już po prostu wiedziałaś, że skoro wdrażają procedury, to na wszystko.
No ... chyba, że się mylę - że widziałaś procedurę na wspólne chodzenie do wc i podawanie leków przeciwbólowych każdemu ...

To jest metoda na Leppera - nie wiedzieć co tak naprawdę zawierają dokumenty, ale je ośmieszać mówiąc o tym co mogłyby zawierać, gdyby zawierały głupoty - nie lubię Lepperszczyzny.

Zatem - deklaracje Bożeny, że się broni przed procedurami na wszysko są zbędna - bo żadna z osób rozumiejących potrzebę istnienia procedur nie mówi, że mają one być na wszystko.

Tak jak mówi Stefan - sami sobie je tworzymy - więc stwórzymy je sensownymi.

Janusz Pawłowski10-08-2004 11:42:12   [#55]

Kurcze ... sorry

za tę łakę "lepperszczyzny" - nie powinienem tak paskudnie zagrywać.
Łatkę łatwo przylepić, a udowodnić, że się nie jest wielbłądem nie sposób.
Wycofuję więc i przepraszam jeszcze raz.
Iwona110-08-2004 12:11:02   [#56]

z poradnika

"Zalecana przez administratora taktyka prowadzenia rozmów z osobami, których celem jest poniżenie nas i wyrażenie swojej pogardy, którą do nas żywią - które doszły do wniosku, że forum jest idealnym miejscem do realizacji owego celu:
  1. w sytuacji, gdy dostrzeżesz takie objawy zamilknij - nie staraj się pokazać, że jesteś w stanie (bo jesteś) zmiażdżyć finezją i celnością swoich uwag adwersarza.
  2. pamiętaj: nic bardziej nie boli niż bycie zignorowanym - tym samym milknąc, osiągniesz zamierzony efekt, "

 

Zajrzłam do niego, żeby znaleźć odpowiedź jak powinnam postąpić w sytuacj trudnej. Nie zastosuję się, chociaż właśnie po to weszłam do poradnika, żeby mi podpowiedział, co mam zrobić. Przykro mi tylko, że ja zupełnie inaczej odczytuję swoje wypowiedzi, a poza tym to wszystko w porządku ;-)

Małgoś10-08-2004 12:17:00   [#57]
i poproszę jeszcze o procedurę ....prowadzenia sporów dyskusyjnych ;-)
Małgoś10-08-2004 12:18:15   [#58]

Iwona 1 :-)))

ups!
spełniasz moje zachcianki, zanim je wystukam do końca :-)
józefinaw10-08-2004 22:02:12   [#59]

wszystko jest już jasne

nasza dyskusja okazała sie jednak potrzebna i bardzo dobrze , że nie we wszystkim sie zgadzamy- tak jest w końcu bardziej kreatywnie ( ostatni epitet robi oszałamiająca karierę nie uważacie?). Iwona 1 wie , że nia łatwo jest być dyr. i zdaje się wie również , że procedury są potrzebne , niekoniecznie na wszystko. Czyli i wilk syty i owca cała.

a może się pogubiłam?

Neta11-08-2004 22:10:25   [#60]

prośba do Gaby

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam całą dyskusję na temat procedur. W mojej szkole ten problem na czynniki pierwsze rozkładaliśmy parę miesięcy temu. W efekcie stworzyliśmy kilka procedur. Wg mnie są dobre , ale ich jakość sprawdza się dopiero w działaniu. Wprowadzamy czasem niezbędne poprawki. Bardzo mnie zainteresowały procedury wymienione przez Ciebie - egzaminacyjna ( tej chyba, o zgrozo,  nie mamy) i procedura ewakuacji, alarmowania ( to z kolei , aby porównać z naszymi) . Stąd prośba : czy mogłabyś mi je przesłać ? Bardzo, bardzo proszę .

S Wlazło12-08-2004 12:24:38   [#61]
Gaba i Neta - przyślijcie mi na mój adres te procedury.  Zobowiązuję się do przekazania uwag, jeżeli zechcecie. Potrzebne mi to do opracowywania materiałów, które upowszechniam wśród moich słuchaczy - oczywiście zaszwe ze wskazaniem autorów. Z góry dziękuję. Stefan: swlazlo@poczta.onet.pl

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]