Forum OSKKO - wątek
| TEMAT: |
A tak dla poddierżania razgawora.... |
| AnJa | 04-08-2004 17:50:29 [#03] |
|---|
Bizantyjski styl?
Burundi?
I w kontekście Prezydenta RP?
To Wyście k... w moim gabinecie nie byli!!!!
I, po takich tekstach nad ponowieniem zaproszenia dla Dyrektora się zastanowię! |
| zgredek | 04-08-2004 18:00:55 [#04] |
|---|
| BURUNDI. HISTORIA. W XVI lub XVII w. powstało na terenie obecnego Burundi królestwo Urundi, które przetrwało (mimo wojen wewn. i zewn.) do podboju kolonialnego; warstwę rządzącą stanowili Tutsi, z których wywodził się mwani („boski” król) i ganwa („szlachta”); od 1896 kraj opanowywany przez Niemców — od 1903 w składzie Niem. Afryki Wsch.; 1916 zajęte przez wojska belg., po I wojnie świat. wraz z Ruandą tworzyło belg. terytorium mandatowe Ligi Narodów p.n. Ruanda-Urundi. Po II wojnie świat. terytorium powiernicze ONZ. Niemcy i Belgia popierały chrystianizację kraju i utrzymywały dominację mniejszości etnicznej Tutsi nad ludem Hutu i Pigmejami Twa (1%); od 1962 niepodległa monarchia konstytucyjna (panował Mwambutsa IV), czł. ONZ; od 1966 (w wyniku dwóch kolejnych wojsk. zamachów stanu) republika, prezydentem ppłk M. Micombero (Tutsi), partią rządzącą Partia Jedności na Rzecz Postępu Nar. UPRONA, faktycznie rządy wojska; 1972 plemienne walki w związku z rywalizacją Hutu i Tutsi; 1974 konstytucja (rządy jednopartyjne); 1976 przewrót wojsk.: zawieszenie konstytucji, ppłk J.B. Bagaza został prezydentem i szefem Wojsk. Rady Rewol.; 1981 nowa konstytucja; 1984 wybory parlamentarne i prezydenckie (99,9% wyborców poparło Bagazę); związki z Libią; 1986–87 okres zwalczania Kościoła katolickiego. W 1987 w wyniku zamachu stanu mjr P. Buyoya został prezydentem i szefem Wojsk. Kom. Ocalenia Nar.; zawieszenie konstytucji i rozwiązanie parlamentu; 1989 zerwanie stosunków z Libią, polityka prozach., przywrócenie wolności rel., próby porozumienia etnicznego; 1992 nasilające się zamieszki na tle etnicznym utrudniały proces demokratyzacji; w referendum z 1992 obywatele Burundi zaaprobowali nową konstytucję i system wielopartyjny (ale zakaz działalności partii etnicznych, rel. i regionalnych); 1993 wybory prezydenckie wygrał M. Ndadaye, przywódca Frontu na Rzecz Demokracji w Burundi. (FRODEBU), pochodzący z plemienia Hutu (60% głosów). Od 1993, po zamachu wojsk. i zabiciu prez. M. Ndadaye, krwawa wojna na tle etnicznym między Tutsi a Hutu (śmierć ok. 150 tys. osób, masowe uchodźstwo ludności do krajów sąsiednich); 1996 władzę przejęła armia zdominowana przez Tutsi, prezydentem został ponownie P. Buyoya; 1998 tymczasowa konstytucja częściowo przywróciła zasady konstytucji z 1992. |
| Dorsto | 05-08-2004 14:34:24 [#06] |
|---|
Co do państw.... Wiecie, do jakich można porównać kobietę, a do jakich mężczyznę? ;-) |
| Piotrek | 05-08-2004 14:40:48 [#07] |
|---|
no skąd mamy wiedzieć??? Choć myslę, że kobietę porównałbym do ... Cypru - to ponoć droga zabawa..... |
| Adaa | 05-08-2004 15:33:26 [#08] |
|---|
tak przy okazji drogiej zabawy:-) mozna taniej osiagnąć sukces;-) Zostało naukowo;-) dowiedzione,że kazdy ssak potrzebuje dystansu do drugiego ssaka.Odległośc jest różna,zaleznie od gatunku, co innego dla szczura, co innego dla tygrysa, co innego dla wieloryba..no i co innego dla człowieka;-) Jesli odległości brakuje, ssak popada w nerwicę, budzi sie w nim agresywność i nienawiść do pozostałych osobników własnego gatunku:-)) Człowiekowi potrzebne jest mniej więcej..dwa metry:-)) nie wazne czy to Cypr, czy pole namiotowe ;-) mysle,że to co napisałam bardzo koresponduje z Burundi:-))) |
| BożenaB | 05-08-2004 19:41:55 [#09] |
|---|
Adaa Normalnemu człowiekowi potrzeba 2 metry ... ale nie waznemu. Naukowo dowiedzione. Dlatego ważny ma duze biuro i od drzwi do biurka kupa metrów. To co żałujeta prezydentowi, przecie najważniejszy ... ;-) |
| Gaba | 05-08-2004 20:20:43 [#10] |
|---|
wdż A mnie to różne odległości są potrzebne, czasem zupełnie blisko, no nie powiem - ale dwa metry? czy wyście poszaleliście, to niby te moje dwa małe bajtle po 170cm wysokości - to skąd się wzięły, z tych dwóch metrów na odległość? |
| Adaa | 05-08-2004 21:25:39 [#11] |
|---|
Nie wiem Gabo skąd u Ciebie..ale..;-) w wielu przypadkach załatwiły to normatywy budowlane świetej pamieci nieboszczyka pana Gomułki, siedem metrów kwadratowych na człowieka:-))) |
| Gaba | 05-08-2004 22:04:34 [#12] |
|---|
7m2? - a nie było przynajmniej tak: im ciaśniej... -starzeję się, młodzież teraz potrzebuje przestzreni zyciowej. Ha! 7m2? i co niby się ściganie po tym metrażu. |
| Adaa | 05-08-2004 22:42:46 [#13] |
|---|
nie o to mi chodziło;-) chciałaś zwiekszyc metraż...trzeba było powiekszyc rodzinę tak na marginesie.. norma dla krowy rasowej wynosila wtedy (teraz nie wiem) sześć metrów kwadratowych przestrzeni zyciowej:-) |
| Piotrek | 06-08-2004 11:23:08 [#14] |
|---|
Gaba Być może Twoje bajtle to wynik miłości na odległość... Pani pyta Jasia - czy możliwa jest miłośc na odległośc?? Tak, odpowiada, jeśli odległośc nie przekracza .. długości ;-)) |
| Gaba | 06-08-2004 11:40:53 [#15] |
|---|
A widzisz, my z tego samego pokolenia, to co to nie na motylkach... A nie to, co te nowoczesne jakies mi tu o jakis rasowych krowach... ;-) |
| Piotrek | 06-08-2004 11:42:47 [#16] |
|---|
no właśnie... ... z krowami ponoć jest inaczej, całkiem naczej ;-)) |
| Gaba | 06-08-2004 11:43:15 [#17] |
|---|
| naprawdę? |
Marek Pleśniar | 06-08-2004 16:56:07 [#18] |
|---|
| Świat |
PAP/TVN24, MFi /2004-08-06 08:19:00 |
|
|
Prezydent George W. Bush podpisał w czwartek ustawę o budżecie obronnym, w którym zawarto m.in. dodatkowe wydatki na wojnę w Iraku i Afganistanie w wysokości 25 miliardów dolarów.
 |
| Prezydent George W. Bush/AFP | | W podpisanym budżecie Pentagonu wartości 417,5 miliarda dolarów znalazły się także fundusze na podwyżkę płac dla żołnierzy o 3,5 procenta oraz 10 mld dolarów na kontynuowanie prac nad systemem krajowej obrony antyrakietowej.
Ogłaszając podpisanie budżetu na obronę kraju, prezydent USA ogłosił:
"Nasi wrogowie są bardzo nowocześni i pomysłowi. I my także. Nigdy nie przestają myśleć, w jaki sposób skrzywdzić nasz kraj i naród. I my też".
| |
| AnJa | 06-08-2004 16:59:00 [#19] |
|---|
| U nas to chyba ostatnio Urban gdzieś w 1984 był taki szczery;-) |
| Dorsto | 07-08-2004 11:42:23 [#20] |
|---|
Przepraszam, że nie dokończyłam, ale musiałam nagle wyjechać. Wracając do rozmów o państwach ;-) (post 6). GEOGRAFIA KOBIETY
Miedzy 18 a 21 rokiem zycia kobieta jest jak Afryka.Nie do konca odkryta, póldzika, epatujaca naturalnym pieknem czarnego buszu polozonego w uroczej delcie. Między 21 a 30 kobieta jest jak Ameryka.Dokładnie zbadana, rozwinięta i otwarta na wymianę z innymi krajami, szczególnie tymi posiadajacymi gotówke lub dobre samochody.
Pomiędzy 30 a35 kobieta jest jak Indie.Gorąca, wyluzowana, pewna swego niezaprzeczalnego piękna.
Pomiędzy 35 a 40 kobieta jest jak Francja.W polowie zrujnowana przez wojny, ciagle posiada wiele miejsc, które warto zobaczyć. Pomiędzy 40 a 50 jest jak Jugoslawia.Przegrała wojnę i ciągle ponosi konsekwencje błędów przeszłości. Potrzebuje gruntownej przebudowy. Pomiędzy 50 a 60 rokiem jest jak Rosja.Rozległa, zimna, a jej surowy klimat trzyma wszelkich wędrowców z dala. Pomiędzy 60 a 70 jest jak Mongolia.Bogata, z pełną podbojów przeszlością, ale bez widoków na jutro. Po 70 jest jak Afganistan.Każdy wie, gdzie to jest, ale nikt nie ma zamiaru tam jechać.
GEOGRAFIA MEZCZYZNY
Od 17 do 70 roku zycia mężczyzna jest jak Zimbabwe.
Rzadzi nim mały dyktator.
|
UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|
