Forum OSKKO - wątek

TEMAT: pracownicy obsługi
strony: [ 1 ]
Franciszka12-03-2020 21:40:51   [#01]

A jak organizujecie pracę dyrekcji, administracji i obsługi i czasie zawieszenia zajęć?

 

Mentorek12-03-2020 21:55:46   [#02]

Część wykorzystuje zaległy urlop, a część wykonuje małe prace "remontowe", sekretarki póki co mają co robić, my chyba też...arkusze na widoku :)

matyldaa12-03-2020 23:39:40   [#03]

A u kogoś nie są w szkole? Ja, w uzgodnieniu z OP, zrobiłam dyżury obsługi. Mogłam czy nie? Pogubiłam się. 

an13-03-2020 08:06:39   [#04]

w moim mieście we wszystkich szkołach dyżury AiO. Praca do 13

bogna413-03-2020 08:06:44   [#05]

Ja po uzgodnieniu z OP od poniedziałku puszczam wszystkich do domu.Jedynie jedna osoba będzie zaglądać czy w szkole wszystko jest ok.

Daniel120813-03-2020 08:38:32   [#06]

Coś czuję, że my z tym będziemy mieli problem na długie miesiące. Przecież szkoły to jak pajęczyna. Poza tym wędrujący nauczyciele. Zawsze w którejś szkole coś się zadzieje, dojdzie do kwarantanny. Ja miałem taki przypadek wczoraj, info mailowe od nauczyciela, że jego dziecko miało kontakt z grupą dzieci w szkole, które były na wyjeździe w Hiszpanii i po powrocie u jednej z nauczycielek opiekunek wykryto wirusa, leży na zakaźnym. Nauczyciel z naszej szkoły też jest objęty kwarantanną. No i zaczęła się akacja, 5 telefonów na infolinię 800 ...... konsultanci, w sumie nie wiedzą co poradzić, co my mamy zrobić jako szkoła. Konsultanci podają szereg numerów min do Sanepidu. Sanepid po tymi numerami jest nieosiągalny. Telefony ciągle zajęte. Dopiero przy kolejnym połączeniu z Infolinią powiedziano, żeby zadzwonić na izbę przyjęć jednego ze szpitali zakaźnych. Dodzwoniliśmy się nawet szybko, no i tam szybka, konkretna i fachowa informacja. Całe wydzwanianie trwało ponad godzinę.

Dlatego uważam, że szkoły powinny być totalnie zamknięte, dla wszystkich, nawet dla dyrektora. Wtedy to będzie  miało sens. A tak ........ widzę to czarno. Bardzo czarno.

izael13-03-2020 08:45:16   [#07]

u nas sekretarka pracuje zdalnie od 7.30 do 15.30 - przekierowaliśmy pocztę i ma telefon służbowy - i jest w gotowości do stawienia się do szkoły

księgowość w niektóre dni pracuje na miejscu, bo ze względu na system nie da się inaczej, w pozostałe dni zdalnie i w gotowości do stawienia się w budynku szkoły

obsługa - dozorcy bez zmian, pozostali dyżury co któryś dzień

właściwie nie dyżury, a pełna dniówka (lepiej niech przyjdą raz na kilka dni niż przemieszczają się codziennie na kilka godzin) - i w gotowości do stawienia się w budynku, gdyby zaszła taka konieczność

nauczyciele pracują zdalnie z uczniami - w gotowości do stawienia się w szkole, gdyby zaszła potrzeba - w kontakcie mailowym i telefonicznym

szkoła od poniedziałku zamknięta - dosłownie, ale będą w niej dyżury administracyjne (czyli nasze dyrektorskie) i wtedy można telefonować na stacjonarny albo walnąć w drzwi i się otworzy, jeśli jest taka konieczność

szkoła ma dozór całodobowy

 

 

 

 


post został zmieniony: 13-03-2020 08:56:28
MKJ13-03-2020 09:13:42   [#08]

I tak powinno być. Nie ma żadnej potrzeby narażania pracowników na podróże komunikacją zbiorową. Przez najbliższy czas w szkole nie są niezbędni, a będą potrzebni zdrowi, jak szkoła wróci do normalnego funkcjonowania.

Niestety, zamieszanie wprowadził komunikat MEN, w którym nakazuje pracownikom AiO normalnie świadczyć pracę, a dla wielu organów prowadzących i wielu dyrektorów stanowi to wiążącą wytyczną, bez względu na sytuację w szkole. Mam nadzieję, że jeszcze dziś komunikat zostanie zmieniony.

Zwojka13-03-2020 09:36:16   [#09]

u mnie szkoła zamknięta na głucho, zarządzenie wójta.

izael13-03-2020 09:47:22   [#10]

i słuszną ta decyzja jest:)

MKJ13-03-2020 10:34:06   [#11]

Komunikat ze strony MEN:

"W trakcie zawieszenie zajęć, pracownicy administracji i obsługi szkolnej świadczą pracę. To dyrektor szkoły decyduje o organizacji ich pracy."

Daniel120814-03-2020 12:04:52   [#12]

Dyrektor też pracuje zdanie. Wizyty w szkole powinny być ograniczone do minimum. W przeciwnym razie taki dyrektor jest takim ewentualnym zagrożeniem, bo może zakazić pracowników. Szkoła zamknięta dla wszystkich.

kaef14-03-2020 13:40:23   [#13]

Czy dobrze rozumuję, że na podstawie Kodeksu Pracy mogę nakazać pracownikowi zostać w domu, ponieważ nie jestem w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa? W kwestii finansowej pracownicy obsługi w większości otrzymują minimalne wynagrodzenie. Rozumiem, że w takim przypadku mogą zatem stracić finansowo, bo normalnie dostają jeszcze dodatek za wysługę lat?

 

Art. 81.  § 1.  Pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.

kaef14-03-2020 14:26:01   [#14]

Plus tak myślę, że przecież pracownicy są zaszeregowani, więc w zasadzie wszyscy dostaliby po prostu pensję bez dodatku za wysługę?

AnJa14-03-2020 14:27:54   [#15]

Bez względu na przepisy- w naszych szkołach i przedszkolach pracownicy AiO dostaną 100%.

kaef14-03-2020 14:36:25   [#16]

Jak już gdzieś tu pisałem, u nas OP powiedział, że mają przyjść i tyle. W związku z tym, podejmując decyzję, muszę wiedzieć, jakie konsekwencje niosą za sobą różne rozwiązania.


post został zmieniony: 14-03-2020 14:37:13
AnJa14-03-2020 14:50:03   [#17]

Dojaśniająco- OP nie ma wpływu na organizacje pracy szkoły, w tym pracowników AiO. Także- na sposób ustalenia wynagrodzenia za tzw. przestój.

Ale może dawać zielone swiatło i sugerować. Lub czerwone i sugerować.

kaef14-03-2020 15:00:05   [#18]

A później spotkamy się na przy zlecaniu wypłaty wynagrodzeń ;)

Swoją drogą ZNP rozsyła do pracowników pismo w którym powołuje się na art. 210 § 1. i informuje o możliwości odmowy wykonywania pracy przy braku odpowiednich warunków. Dzielnie pomija przy tym art. 81. § 1.

I znów to cholerne deja vu, chociaż w poprzednim roku byłem po innej stronie barykady.

alis14-03-2020 18:20:46   [#19]

U mnie niestety pracownicy obsługi pracują, ja też :( Decyzja mojego OP

rzewa14-03-2020 18:31:24   [#20]

czy pracują czy nie otrzymują CAŁE wynagrodzenie

wraz z dodatkiem za wysługę lat

MKJ14-03-2020 18:33:32   [#21]

To po co u Ciebie jest dyrektor, skoro takie decyzje podejmuje OP?

Dyrektor jest, bo musi, ale ściąganie teraz pracowników do pustej szkoły jest nie tylko głupie, ale wręcz nieodpowiedzialne.

kaef14-03-2020 19:18:56   [#22]

@MKJ
Zgadzam się absolutnie. Po to jest się na tym stanowisku, by takie decyzje podejmować. Oczywistym jest jednak, że jak już je się podejmuje, to chce się mieć pełną wiedzę co do ich konsekwencji...

@Rzewa
Szukałem już wcześniej odpowiedzi w Internetach i znalazłem poniższe porady prawne. Mówią one jedynie o wynagrodzeniu zasadniczym. A może źle je odczytuję?

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wynagrodzenie-przestojowe-jak-obliczyc

Jak obliczyć wynagrodzenie przestojowe?

Jak już wcześniej wspomniano, za czas przestoju pracownikowi należy się wynagrodzenie, które wynika z jego osobistego zaszeregowania. Co to oznacza? Wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania pracownika to wynagrodzenie zasadnicze określone w umowie o pracę, bez żadnych dodatków czy dopłat. Wyjątek stanowi dodatek funkcyjny przysługujący pracownikom zatrudnionym na stanowiskach kierowniczych. Wówczas jest on wliczany do wynagrodzenia za czas przestoju. Jeżeli jednak wynagrodzenie za czas przestoju nie zostało wyodrębnione w umowie, pracownikowi przysługuje 60% wynagrodzenia

https://e-prawnik.pl/porady-prawne/art--81-kodeksu-pracy-przestoj-a-wynagrodzenie.html

Jeśli chodzi o pojęcie „wynagrodzenia wynikającego z osobistego zaszergowania", którym posługuje się art. 81 par. 1 kodeksu pracy, to przyjmuje się co do zasady, iż wynagrodzenie takie obejmuje jedynie wynagrodzenie zasadnicze pracownika, bez innych składników wynagrodzenia.

annamaria15-03-2020 10:51:10   [#23]

pytam, w jakim celu zawieszono zajęcia? pracownicy AiO mają przychodzić do 13.00, a od 13 są w innej rzeczywistości , czy jak...?maja przyjechać tramwajem lub autobusem / busem spotkać sie z reszta załogi i jutro znowu przyjechać? ktoś się puknął w głowę?

ala4415-03-2020 15:09:10   [#24]

Jak tak czytam Wasze wpisy to mam wrażenie, że w szkołach dyrektorzy są tylko od wykonywania poleceń OP? To po co w szkole dyrektor, wystarczy jakiś kierownik z OP i po sprawie :)  

To MY odpowiadamy za to co się dzieje w szkole!

Nie wyobrażam sobie sytuacji, że po wydezynfekowaniu całego budynku (bo tak zrobiliśmy w czwartek i piątek) obsługa  będzie  chodzić po szkole  jak po  deptaku w Ciechocinku!   

Zamykane są urzędy i inne ważne instytucje, a w szkole zawsze trzeba udowadniać, że pracujemy? W imię czego?

Prawda jest taka, że wszyscy powinni być pod telefonem i jak dyrektorowi "się zachce" to muszą się stawić w pracy i już. Inaczej się tego wirusa nie pozbędziemy.  

Kilka lat temu moja szkoła była  w centrum bardzo trudnych wydarzeń. Usłyszałam wtedy od wielu ważnych osobistości, że w szkole zadziałały wszystkie procedury. Tak naprawdę to nie procedury zadziałały, to ludzie (w ty przypadku pracownicy obsługi)  zachowali się odpowiedzialnie i rozsądnie. I tego na wszystkim życzę!

kaef15-03-2020 16:10:41   [#25]

Ala44 przeczytaj proszę jeszcze raz mój wpis #22

Wskazania i zalecenia OP tak właśnie traktuję - jako wskazania i zalecenia. Podejmując decyzje odpowiedzialnie muszę jednak wiedzieć, na co siebie i pracowników skazuję. A uwierz mi, gdy im powiedziałem, że, jeżeli dobrze rozumiem art. 81 §1, może się okazać, że utracą część wynagrodzenia, to już tak chętni do zostania w domach nie byli.

Nie wiem, co jest gorsze, podejmowanie decyzji, bo ktoś tak powiedział (np. OP), czy podejmowanie decyzji nie słuchając nikogo.


post został zmieniony: 15-03-2020 16:11:13
ala4415-03-2020 16:26:41   [#26]

Kaef -doskonale rozumiem  ich strach przed utratą części wynagrodzenia, choć pewnie będą jeszcze na ten temat setki interpretacji, a najniższą krajową i tak muszą dostać.

Tylko boję się, że w ty wszystkim zapominamy o istocie zamknięcia szkół. To wirus nad rozprzestrzenianiem którego musimy zapanować.

Nie da się tego rozwiązać myśląc, że jest on gdzie indziej, nie u nas. To okrutne co napiszę, ale być może np. paniom sprzątającym nawet ta pomniejszona pensja nie będzie potrzebna, bo zwyczajnie zarażą się i  umrą :( 

My martwimy się o mniejsze pensje, a co mają powiedzieć np. pracownicy różnych restauracji, zatrudnieni na śmieciówki, stracili pracę z dnia na dzień i to jest tragedia, bo do momentu opanowania wirusa  nawet ich nikt nie zatrudni.

Moim zdaniem  to stan wyższej konieczności, musimy podejmować trudne i niepopularne decyzje, takie czas!      


post został zmieniony: 15-03-2020 16:35:32
MKJ15-03-2020 19:18:32   [#27]

Dokładnie tak!

Przy okazji muszę odszczekać to, co pisałem wcześniej (http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=62648&pst=2#pst2). Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nie analizowałem wtedy danych dotyczących rozprzestrzeniania się wirusa.

Dziś nie mam wątpliwości, że zarówno środowa decyzja o zamknięciu szkół, jak i piątkowa o zamknięciu kraju były spóźnione co najmniej o tydzień. A każda decyzja dyrektora o ściąganiu do pracy nauczycieli lub pracowników obsługi, jeżeli nie jest to absolutnie niezbędne, będzie głupia i karygodna. Bez względu na to, co o tym myśli OP.

Scenariusz włoski prawdopodobnie jest już nieunikniony, ale jak będziemy siedzieć w domach, to może da się go spowolnić na tyle, żeby szpitale dały radę.

I obym się mylił, ale przypuszczam, że o powrocie do szkoły 26 marca możemy zapomnieć.

bialy196716-03-2020 07:40:10   [#28]

Do #23

Popieram. I myślę, że niezależnie od tego, jakie macie w tym temacie zdanie, dyskusja wynika z troski o wszystkich pracowników. Dopiero w ekstremalnych (jak obecna) sytuacjach okazuje się, że musimy podejmować decyzje samodzielnie, często wbrew odgórnym zaleceniom ale zgodne z własnym sumieniem. Tak jak większość z Was, spędzam w szkole większość życia. Dla mnie pracownicy są jak rodzina i jeśli dam radę, będę chciał ich ochronić. Zaraz jadę do pracy i wysyłam wszystkich do domu. Sekretariat popracuje zdalnie, dyrekcja też, a wszyscy inni nie są w pracy potrzebni. A co do OP - chcą decydować o wszystkim, ale odpowiedzialność zawsze zrzucają na dyrektora. Przerabiałem to już nie raz.

 

 

matyldaa16-03-2020 07:44:59   [#29]

Napiszcie mi, proszę, czy informacje o tym, że obsługa ma dyżury w godzinach.. Od.. Do.. a sekretariat otwarty przez 2h należy oficjalnie (zarządzeniem?.. Widziałam takie na stronach) zapisać? 

AnJa16-03-2020 08:16:12   [#30]

A jakie to ma znaczenie? Byle dotarło do zainteresowanych. 
Formalnie- zarzadzeniem. Nieważne jednak jak to nazwiesz- i tak będzie to zarządzenie.
No- chyba, ze mususz zgodnie z zasadami techniki prawodawczej.

matyldaa16-03-2020 08:52:05   [#31]

Mam po prostu zrobiony harmonogram (u mnie dyżury są od minionego czwartku). Zainteresowani wiedzą. Coś jeszcze powinnam zrobić? 

zinka16-03-2020 12:28:55   [#32]

U mnie szkoła zamknięta, wyznaczone osoby robią obchód (czy nie ma awarii) i do domu. Sekretariat i dyrekcje - praca zdalna - uzgodnione z OP.

Jakim pismem do AiO to regulujecie? Może ktoś już coś ma... Do każdego, czy zarządzeniem?

kaef16-03-2020 17:36:09   [#33]

Właśnie przyszło pismo MEN. O ile nic nowego nie dodaje, o tyle bardzo cieszy mnie zapis na jego końcu:

Apelujemy o rozwagę

Jednocześnie, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, Ministerstwo Edukacji Narodowej rekomenduje, aby w okresie zawieszenia prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych do minimum ograniczyć obecność nauczycieli oraz pracowników niepedagogicznych w szkole.

Apelujemy o rozwagę

 

Jednocześnie, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa,Ministerstwo Edukacji Narodowej rekomenduje, aby w okresie zawieszenia prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych do minimum ograniczyć obecność nauczycieli orazpracowników niepedagogicznych w szkole.

martek16-03-2020 21:39:33   [#34]

kaef, a zwróciłaś/łeś uwagę że jeśli w trosce o pracowników pozwolisz wszystkim zostać w domu to Ty, powinieneś być na ,, posterunku", czasowe ograniczenie zajęć nie może być absolutnie utożsamiane zdaniem ministra z zamknięciem szkoły...i znów MEN zapomniał o dyrektorach i zostawił nas na łaskę i niełaskę OP

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]