Forum OSKKO - wątek

TEMAT: program rozwoju szkoły
strony: [ 1 ][ 2 ]
Adams13522-07-2004 00:50:08   [#51]

Plan / Program / rozwoju szkoly

  Moim zdaniem, jakiś teoretyk oświatowy nieco przesadził / nie dotyczy to Pana Stefana/ w którymś swoim dziele lub dokonali tego ulotni twórcy przepisów, że w tej materii mamy do czynienia z pojęciem PROGRAM. W zarządzaniu mówi się o planach długo, średnio i krótko okresowych. Długookresowe to przeważnie plany strategiczne /powyżej 5-ciu lat/, zaś krótkookresowe mogą być miesięczne, kwartalne, roczne. Może być: program TV, program nauczania, program imprezy szkolnej, itd. Czymże jest firmie biznesplan? Jest swoistym planem rozwoju firmy pisanym po to, by dostać np. kredyt z banku. Jego pisanie jest obligatoryjne bo jest przedmiotem późniejszych analiz nie tylko przez akcjonariuszy. Ale w życiu jest tak: " ... dwie trzecie spośród założycieli szybko rosnących przedsiębiorstw, zakładało swoje firmy z planem spisanym na kartce albo wcale nie miało spisanego żadnego biznesplanu." J. A. Byrne Bussines Week

Podobnie jest w szkołach, z tą jednak różnicą, że po drodze od MEN i S- u do szkoły jest kilka szczebli, które muszą się czymś wykazać. Kontrolują, piszą sprawozdania, sporządzają plany, trochę szkolą z różnym skutkiem/ ale nie za darmo/, dzielą również subwencję oświatową. I dziwicie się że macie biurokrację, toniecie w papierach zamiast uczyć i wychowywać. Na koniec pytanie: kto czyta durne sprawozdania? W szkole jest ich sporo!

Adams13524-07-2004 00:31:15   [#52]

Plan /Program/ rozwoju szkoły

 Analizując teksty na poniższych stronach:

http://www.nysa.edu.pl/gimn1/00000103.html#_Toc29953594 ,

http://www.edukator.net.pl/nadzor/prog_szk/pr_szk_teoria.html , http://www.edukator.net.pl/nadzor/program_szkoly.html,  których napisanie napewno okupione było wielogodzinną pracą, przyszła mi na myśl metafora konspektu skomplikowanej lekcji. Konspektu, w którym nauczyciel zawarł dosłownie wszystko co przewiduje procedura. Ale cóż z tego, kiedy w praktyce, w klasie, w kontakcie z uczniami wszystko było martwe, bo autor nie potrafił ożywić kartkowych idei i sloganów. Smutne to i przykre zarazem.

beera24-07-2004 20:38:34   [#53]

po pierwsze i drugie i kolejne ;-)

 Po pierwsze- plan, czy program -fajne pytanie, na ktore warto na odpowiedzieć, bowiem na kilku wątkach widzę, ze walka o nazwę rozgorzała na dobre z zadziwijającym " goręcem"

Najlepiej po prostu zajrzec do słownika.

Według Kopalińskiego więc:
program plan, rozkład, kalendarz, projekt (działań, prac, zadań, celów itp.); zarys treści i metod określonej dziedziny nauki; wyszczególnienie utworów i wykonawców spektaklu, widowiska, koncertu, punktów zabawy, spis audycji radiowych a. TV.

Ja w ogole nie widze tu powodu do jakichkolwiek dociekań, czy Menis postapił źle nazywając , to, co sie zadzieje od 1 wrzesnia planem, czy programem... no chyba, ze uznamy, ze oświata ma prawo do nadawania nowomodnych znaczen wyrazeniom znanym i stosowanym od lat w okreslonym i jasnym znaczeniu.

Juz w 2000 roku swój ...rozwoju nazywalam "programem", choć przyznam, że roczne dzialania wpisywalam w plan- różnicując pojecia dla wygody. Teraz różnicować nie będę- rozumiejąc jednoznacznośc znaczen, bez krzywdy dla szkoły i  krzywdy dla indywidualnej potrzeby wypelnienia swojej "poprawności politycznej" ( czy raczej buntu)

po drugie

mam wrażenie, że największym wrogiem dyrektora bywa on sam własnie.

Przeczytałam program rozwoju z linku wklejonego na innym wątku i...

Ściskam Twoją dloń- Adamie. Ten program rozwoju jest gitowy;-) na papierze- ze wzgledu na skomplikowana konstrukcję i obszar dzialan wielki jak ocean, nie zrealizuje go nikt naprawdę.

Wszyscy się natrudzili go tworząc- wiem, bo ten moj z 200 roku jest taki sam. Nic jednak z tego uroczego dokumentu nie wynikalo, choc zawarlam tam i standardy i wskaźniki i kryteria sukcesu i zasoby potrzene oraz posiadane, oraz dzialania i zadanie szczegółowo i to i śmo i owo... odczuwam duże zażenowanie gdy patrzę na niego, bo wiem, ze byl dętym dokumentem.

Zmienilo mnie OSKKO troche- przyznam się.
Stukam się w glowe na widok wspanialych ankiet, sprawozdań, planow " wynikowych", PSO...
Wiekszośc z tych " uroczości" sami sobie wymyslamy chcąc 'zabłysnąc".

po trzecie

Program rozwoju to 5 ruchomych kartek. Każda na jeden rok i pierwsza z wyznaczeniem jakiś generalnych, ogólnych celów z odwolaniem się do stanu wyjściowego ( radzę sobie zrobić fajna , skrotowa diagnozę malusią) Program rozwoju moj bedzie podobny do programu..choćby konferencji , dodam tam tylko plan mierzenia- żeby mi bylo latwiej przy konstrukcji rocznego programu. Żadnych cudow tam nie będzie. żadnych modnych " zwiększanie potencjału"

Pod kazdę z kartek podpinać radzę program roczny oraz roczny plan wewnętrznego mierzenia jakości

w ten sposob mamy szansę na stworzenie dokumentu , ktory polegac bedzie na prawdzie i będzie- co dośc istotne czytelny i możliwy do zrealizowania

inne tam takie

Jedno, co pewnie powtorzę z poprzedniego procesu budowania programu rozwoju, to spotkanie z różnymi tam takimi- fajna bowiem z tego spotkania wynikala pomoc dla budowania priorytetów. Wkleję efekty- moze się komus przyda przy szukaniu róznych mozliwosci rozwoju.

W szkole odbyło się kolejne spotkanie jej klientów-  wśród których widzieliśmy rodziców, uczniów, nauczycieli, pracowników niepedagogicznych szkoły, władze samorządowe i mieszkańców wsi( radnego, sołtysa, radę sołecką ) w celu ustalenia oczekiwań każdej z tych grup mogących stanowić wyznaczniki do budowania programu rozwoju placówki.

Po przeprowadzonych warsztatach zarysowały się pewne ogólne wnioski dotyczące rozumienia pojęcia „ dobra szkoła”  , które to przedstawiam poniżej w formie zbiorczej tabeli

 

Klienci

Obszar pracy szkoły- oczekiwania

 

Proces nauczania i uczenia się

Rodzice

Nowoczesna metody nauczania

Umiejętność nawiązywania kontaktów z uczniami

Wysokie efekty dydaktyczne

Zajęcia informatyczne

Języki obce od pierwsze klasy

n-le

Dostępność ( finansowanie ) kursów doskonalących

Umożliwienie korzystania z księgozbioru

Pomoc w zdobywaniu stopni awansu

Mało liczne klasy

Komputery

Umożliwienie korzystania z pomocy dydaktycznych

JST

Dobre wyniki uczniów w badaniach kompetencji i sprawdzianie po szkole podstawowej

Wysokie kwalifikacje nauczycieli

 

Uczniowie

Ciekawe lekcje

Zajęcia informatyczne

Dużo zajęć sportowych

Mniej zadań domowych

 

KLIMAT SZKOŁY

Rodzice

Życzliwi nauczyciele

Dużo ciekawych zajęć pozalekcyjnych

 

Nauczyciele

Zapewnione poczucie bezpieczeństwa

Zrozumienie ze strony JST

Dużo zajęć pozalekcyjnych

Działająca świetlica dla dzieci z trudnościami

Możliwość niwelowania trudności na zajęciach wyrównawczych

 

JST

Bezkonfliktowe stosunki pomiędzy rodzicami a nauczycielami i pomiędzy uczniami i nauczycielami

Zapewnienie pomocy dzieciom potrzebującym jej.

 

Uczniowie

Zrozumienie dla problemów uczniów

Możliwość zawierzenia kłopotów

Częste wycieczki i imprezy szkolne

Ładne klasy

Zajęcia pozalekcyjne

 

 

 

WARUNKI PRACY SZKOŁY

Rodzice

 Dużo pomocy dydaktycznych

Nauczyciele

Możliwość korzystania z  dobrze wyposażonej bazy szkoły

JST

Dbałość o bazę szkoły

Dobre gospodarowanie finansami

Pozyskiwanie sponsorów

 

Uczniowie

Dużo pomocy dydaktycznych

Boiska szkole

Zewnętrzne zaplecze sportowe

 

 

 

WSPÓŁPRACA ZE ŚRODOWISKIEM

Rodzice

Organizowanie spotkań z rodzicami na płaszczyźnie poza szkolnej

Udostępnianie i sukcesywne doposażanie świetlicy wiejskiej ( którą to rolę pełni sala gimnastyczna)

Urządzenie placu zabaw dla najmłodszych dzieci

Nauczyciele

Pomoc mieszkańców wsi podczas organizowanych przez szkołę imprez szkolnych

JST

Bezkonfliktowa współpraca z wiejskimi gremiami społecznymi

 

Mieszkańcy wsi

Pomoc w organizowaniu wiejskich uroczystości ( dożynki, itp.)

Udostępnianie pomieszczeń szkolnych na spotkania wiejskie

Umożliwienie młodzieży korzystania z pomieszczeń sali gimnastycznej

Pełnienie roli „wiejskiego ośrodka kultury”

 

 

Mając na uwadze założenia szkoły środowiskowej, znając postulaty dotyczące wizerunku absolwenta oraz uświadamiając sobie zadania szkoły w tym zakresie, a także znając oczekiwania klientów szkoły mogliśmy przystąpić do konstruowania długofalowego programu rozwoju Szkoły Podstawowej w Kraśniku Dolnym.

Znaliśmy odpowiedź na pytanie- „ Gdzie jesteśmy” dzięki przeprowadzonemu w kwietniu w szkole zewnętrznemu mierzeniu jakości pracy szkoły. Znaliśmy misję szkoły- tę wypracowaliśmy podczas prac nad szkolnym programem wychowawczym, teraz poznaliśmy oczekiwania klientów. Następnym etapem programowanie rozwoju szkoły.

......

i jeszcze tak na marginesie...

Tworzenie programu rozwoju we wspólpracy to zadanie dyrektora szkoły.

To dyrektor wie jaki program rozwoju ma być w jego szkole.
Żadne tam mody na wyglad taki, czy inny, wpływu na niego miec nie powinny.

Dlatego jakos mam w sobie zachetę by powiedziec " nie komplikujmy kochani, nie komplikujmy"

;-))

Adams13525-07-2004 13:33:58   [#54]

Rozwój szkoły

Tak dla uzupełnienia, odsyłam do pozycji " Mierzenie Jakości - program rozwoju szkoły " oraz do obejrzenia na stronie: http://www.gmp.poznan.pl/poradniki.htm . Zachęcam do przeczytania. Napisała ją Pani wizytator, która prezentuje podejście wspierające dyrektora szkoły. Jest to nowum wśród licznej rzeszy tradycyjnych kontrolerów, jeszcze z tamtej wspanialej epoki. Przy okazji można znaleźć na stronach 32-36 przykładowy krótki "Program" rozwoju szkoły, napisany z podziałem na obszary. Rekomenduje ją, na odwrocie okładki,  znany na naszym forum p. Stefan Wlazło. Warto przeczytać, bo to mądra koncepcja na tle wielu biurokratycznie udziwaczonych.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]