Wciąż borykam się z problemem udostępniania przez rodziców profilu dziennika elektronicznego swoim pociechom. Nie ma problemu, gdy dziecko ma już powyżej 13 lat i samodzielnie może założyć sobie konto e-mail, które jest wykorzystane jako login do dziennika. To mamy już zweryfikowane i wprowadzone. Jednak co z dziećmi młodszymi? Niestety nie wszyscy rodzice chcą współpracować i założyć dziecku takie konto biorąc je pod "swoje skrzydła". A z drugiej strony nie zawsze widzą coś złego w tym, że dziecko ma dostęp do całej korespondencji szkoły z rodzicem,a co gorsze umożliwiają samousprawiedliwianie nieobecności przez dziecko. Jak rozwiązaliście ten problem?

Przymierzam się do wprowadzenia poczty służbowej/uczniowskiej o konstrukcji imię.nazwisko@domena_szkoły i użyć je do dostępu do dziennika oraz jako pocztę wewnątrz jednostki. Czy orientujecie się czy w tej sytuacji jest to wystarczające aby ominąć protesty rodziców?

Ja wychodzę z założenia, że to już sprawa rodzica czy dziecku pozwala korzystać z własnego loginu, czy mieć dostęp do dziennika. My udostępniamy rodzicom i uczniom na osobnych mailach, a co zrobi rodzic, to nie mój problem. Szkoda mi marnować mojego czasu i energii na zajmowanie się czymś, czym nie muszę. Rodzice są dorosłymi osobami, więc wiedzą co robią i wiedzą czym to może "grozić". 

W e-dzienniku firmy L zakłada się konta dla rodzica i dla ucznia. Dziecko nie musi korzystać z konta rodzica. Ma też inne ograniczone uprawnienia.

W moim mieście samorząd zakupił dla wszystkich szkół licencje Offica 365. W skład tej licencji wchodziły też konta poczty elektronicznej. Można było je założyć każdemu pracownikowi oraz na prośbę rodziców uczniowi (nie rodzicowi). Mając założone takie konto uczniowie mogli korzystać bez ograniczeń na swoich domowych komputerach z możliwości Office 365.