Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wczoraj na korytarzu
strony: [ 1 ]
mraz026-06-2004 21:05:20   [#01]

wczoraj, na korytarzu szkolnym, po zakończeniu uroczystości, w biegu, aby zdążyć na mszę do kościoła, nauczycielka mianowana chciała wręczyć mi sprawozdanie po stażu na dyplomowanego; gdy powiedziałam, że wolę umówić się z nią w poniedziałek, bo chciałabym o tym z nią porozmawiać, potraktowała to jako osobistą obrazę, położyła sprawozdanie w pokoju nauczycielskim ( mała szkoła, nie ma sekretariatu ), zadzwoniła ze skargą do wizytatora; wizytator polecił uznać mi sprawozdanie za przyjęte, wpisać wczorajszą datę wpływu, bo dyrektor nie może odmówić przyjęcia dokumentów; mam pytania : co prawem do 6.tygodniowego nieprzerwanego urlopu dyrektora - 14 dni czekania na opinię rady rodziców, napisanie opinii;nauczycielka wyjeżdźa na wakacje- jak potwierdzi odbiór - jadą całą rodziną, poczty nie bądzie komu odbierać;mam od września wyznaczone godziny przyjmowania interesantów - czy muszę być do dyspozycji na każde zawołanie nauczyciela?

beera26-06-2004 21:19:46   [#02]

hm...

no nie wiem, bo tu kilka pytań:

Czy zlożenie w pokoju n-lskim jest zlożeniem dokumentu? Może sobie polozyła ot tak?

Czy to jest wyznaczone miejsce do składania Tobie dokumentów?
jeśli tak- nie masz prawa odmówić przyjęcia tegoż.

 I jeszcze- preciez na zlożenie wniosku ma czas  do 30 czerwca. Czy ma skompletowane inne awansowe rzeczy?

Bo ze zlożenie sprawozdanie nic nie wynika.

No i skąd te 6 tygodni nieprzerwanego urlopu?;-))

beera26-06-2004 21:21:56   [#03]

i jeszcze- dlaczego

chcesz ze wzglądu na złożenie sprawozdania uruchamiać Radę rodziców- czy ona prosiła o ocenę dorobku?
Jolanta Szuchta26-06-2004 21:24:37   [#04]

Asiu

a dlaczego ma prosic o ocenę dorobku?
beera26-06-2004 21:38:55   [#05]

hm...

myslisz, ze samo zlożenie sprawozdanie jest równoznaczne z koniecznością dokonania oceny dorobku?

Dla mnie jakoś oczywiste się wydaje, ze nalezy wniosek, ale rzeczywiście z rozporządzenie wprost to nie wynika

mraz026-06-2004 21:46:08   [#06]

muszę

muszę napisać ocenę za okres stażu; na dyplomowanego muszę zasięgnąć opinię rady rodziców; nie mam wyznaczonego w pokoju nauczycielskim miejsca na składanie dokumentów;
Jolanta Szuchta26-06-2004 21:50:19   [#07]

Dlatego tak napisałam

mnie z kolei wydaje się oczywiste że jesli nauczyciel zakończył staż i zlozył sprawozdanie to oczekuje od dyrektora oceny dorobku zawodowego za okres stązu.Moim zdaniem to powinnośc dyrektora.Nigdy tego nie traktowałam inaczej.

Z tym ze rozporządzenie nakłada na nauczyciela termin zlożenia sprawozdania a na dyrektora nie co do dokonania oceny dorobku i tu co najwyżej,moim zdaniem nauczyciel moze poprosić zeby dyrektor zrobił to w miare sprawnie.

Gaba27-06-2004 04:53:03   [#08]

przyjmij, wpisz datę i uruchom dokładnie w poniedziałek procedurę - tj. powiadom radę rodziców, czekaj dwa tygodnie,12 lipca masz jeszcze dwa tygdonie (nie jedź nigdzie przecież ślubowałeś wiernośc szkole, az po gób) - ale uważaj masz niby-urlop i nic oraz nikt nie jest Cię w stanie do niczego zmusić (to naprawde działa jednocześnie i się wyklucza). Takie napisano prawo (beznadziejne, że działa na wicie-rozumicie-czujecie-dla swojego nauczyciela tego nie rozbicie-aleście niedobrzy)...

- oj, polska sienno-pszenna-przaśna!

Ciasteczkowy Potwór!

beera27-06-2004 07:55:49   [#09]

najzabawniejsze jest to, ze to i tak po nic, bowiem

ta nauczycielka i tak nie zlozy wniosku do 30 czerwca

Tzn- jesli sie sprężysz- ma szanse. I choćby po to powinna chcieć tej rozmowy poniedzialkowej- by Cię poprosić o pospiech

Gaba27-06-2004 08:23:58   [#10]

złoży, złoży! Asia, ty ludzi nie znasz - jak to dyrektor nie zebrał jeszcze rady rodziców dla p. nauczycielki? No, nie - słyszysz jak już dzowni cichutko telefon ze skargą... a że są terminy jakieś, to nic! Wszystko dla ludzi - byle ludzie byli zadowoleni.

Myślę, że ktos upadł i się mocno nakombinował - trzeba ludziom pomóc, trzeba być zawsze z nimi, ale - ludzie muszą być samodzielni, przecież kobita zna przepisy - wszak jest dyplomantką?

A więc - 28 pismo do rady rodziców, przyjdą to przyjdą, nie przyjdą czekasz do 12 lipca.... a wtedy masz urlop i zgodnie z prawem masz prawo go wykorzystać, i go wykorzystuj!

 

ciasteczkowy potwór.

Maryna27-06-2004 09:19:43   [#11]

Bardzo sie dziwię nauczycielce, bo to czy zdązą na lipcową komisję kwalifikacyjną jej dokumenty w bardzo dużym stopniu zalezy od dyrektora.Przecież jesli nie złoży nauczycielka swojej teczki do 30 czerwca to dopiero jej dokumentacja będzie analizowana w zimie. Ty musisz teraz odczekać 14 dni na opinię Rady rodziców. Jeśli nawet rodzice zrobią to ekspresowo, to...? Dociekałam juz kiedys, ile czasu ma na napisanie oceny dorobku zawodowego ma dyrektor. Otrzymałam odp. z Kuratorium, które powołało się na KP , że 30 dni. Uczestniczyłam ostatnio w kursie dot. awansu zawod. i mówiono, że 60 dni, ale tu nie jestem pewna (wyłączyłam sie na chwilę). Tak więc, aby nauczyciel "był analizowany" w lipcu, to naprawdę w duzym stopniu dobra wola i wysiłek dyrektora. I tak zawsze jest (pracjemy na zapalenie płuc, żeby nauczyciel zdążył) i jeszcze nie spotkałam sie z sytuacją interwencji nauczyciela w tej kwestii. Zupełnie nie rozumiem postawy nauczycielki. Zawsze taka jest, czy tez zmęczenie koncoworoczne zaburzyło jej tok rozumowania?

RomanG27-06-2004 09:21:37   [#12]
Jeżeli zawsze taka jest, to ja bym tu ściśle trzymał się terminów ;-)
Marek Pleśniar27-06-2004 09:24:17   [#13]
popieram
beera27-06-2004 09:27:36   [#14]

wszystko zalezy od zalezy

można przelecieć formalności w tydzień i krocej- ja tak zrobilam stażyscie

i mozna dłużej

każde z tych rozwiązań zależy od zależy ;-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]