- w miejscu oceny w wychowaniu fizycznym - długa kreska

- brak takiego przedmiotu jak informatyka,

- religia/etyka - przekreślona etyka i wpis w miejscu oceny "nie uczęszcza",

:-)

"uczeń Dawid K. ...itd

osiągnięcia:

zdobycie tytułu Vice-Miss Nastolatek Dolnego Śląska"

ale wyszło przy sprawdzaniu - przed rozdaniem na szczęście :-)))

a mój syn przyniósł zaświadczenie z OKE o liczbie punktów;-)

i tam czytam: korzystanie z informacji - 2 pkt

więc wzywam latorość i daję czadu:-)

"z tego 7 z tamtego 8 a tu 2???!!!!!!

to ja ci siódmy komputer składam a ty z informacji korzystać nie umiesz????

a synek na to:

"ale tata - tam jest 2 na 2 możliwe i to TY nie umiesz korzystać z informacji;-)

zarobił 20zł:-)

a moje dzieco gimnazjalne

przyniosło swiadectwo..........

A tam czytam... Zajęcia dodatkowe: "przygotowanie do życia w rodzinie" i wpis "uczestniczył".... !

Przęknełabym to jeszcze, gdyby nie fakt, że na początku roku (na prośbę dziecka) nie wyraziłam zgody na uczestniczenie w tych zajęciach, a dzieciak zapiera się, że na żadne takie zajęcia nie chodził - "nic nie wiem, takich zajęć nie było... No, mamo, przecież wiesz, że bym na to i tak nie chodził!"

a moje

... ubawiło mnie nazwą swej szkoły, którą wpisano w rubryczce - nazwa szkoły. Przecież wiem, jak ta nazwa brzmi, jaka jest w akcie założycielskim i na wszytskich mozliwych dokumentach. Napisano - publiczne gimnazjum, a nie ma nigdzie tych określeń w żadnym z gimnazjów publicznych.

Przecież trzeba wiedzieć, co się ma w kacie załozycielskim - jak sie ma gminne to się pisze gminne, jak posłeczne to psołeczne jak publiczne to publiczne, a jak nie ma nic, to się nic nie pisze.

nabijacie się ze świadectw gimnazjalnych , a ja mam przed sobą świadectwo licealne i na nim jak byk informacja , ze moje dziecię ma 4 z chemii :)))

wiemy co ma naprawdę, ale za to dziadek się bardzo ucieszy, gdy zobaczy takie dobre oceny

i na świadectwie  podano zaskakującą informację, że ma rozszerzony program j. polskiego i niemieckiego- do czegoś się jednak świadectwa przydają ;)

nie chodzi o "nabijanie się"

raczej miałem na myśli ustalenie katalogu błędów, pomyłek czy też wpisów jawnie sprzecznych z obowiązującym prawem

Może MENiS zamiast tworzyć kolejne nowelizacje do nowelizacji wydał rozporządzenie pt.

"Jak nie powinno wyglądać świadectwo szkolne, które uczeń powinien otrzymać na zakończenie roku szkolnego"

uwzględniając w nim zalecenia odnośnie:

- szaty graficznej,

- czytelność pisma,

- estetyka itd.

Ja wiem, że podczas podpisywania nie da się wychwycić wszystkich kwiatków -  np. u mnie jeden z nauczycieli musiał przepisywać świadectwa dojrzałości połowie klasy, bo nie zauważył, że orginał i odpis muszą mieć ten sam numer

Natomiast w kwestii ilości kopii mam wrażenie, że MENiS wydał dwa sprzeczne ze sobą rozporządzenia

1. par. 11 rozporządzenia z 24 stycznia 2000 po wszystkich zmianach łącznie z tą z 8 kwietnia 2004 mówi o dwóch kopiach (chyba, że coś przeoczyłem)
2. z par. 9 ust 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 20 lutego 2004r. w sprawie warunków i trybu przyjmowania uczniów do szkół publicznych oraz przechodzenia z jednych typów szkół do innych. (Dz.U. z 2004r. Nr 26, poz. 232) wynika, że gimnazjalista powinien otrzymać trzy kopie.

dlatego u nas

u nas

§ 11. Dyrektor szkoły poświadcza zgodność kopii z oryginałem świadectwa, dyplomu, zaświadczenia lub innego druku szkolnego tylko wtedy, gdy:

przepraszam MENiS ;-)

widocznie przeoczłem jakąś nowelizację

kuratorium małopolskie jasno określiło w/w dylematy, cytuję:

KURATORIUM OŚWIATY

w KRAKOWIE

NP.I.PSO.421/5/2004/MM                                               Kraków, dnia 31 marca 2004 r.

Szanowni Państwo

Dyrektorzy

Małopolskich Gimnazjów

Szanowne Panie, Szanowni Panowie.

Nawiązując do omawianych z Państwem podczas konferencji poświęconych egzaminom gimnazjalnym i rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych zasad rekrutacji, zobowiązuję Państwa Dyrektorów do wpisywania na kopiach świadectw oraz zaświadczeń o szczegółowych wynikach egzaminu, o których mowa w § 10 decyzji Małopolskiego Kuratora Oświaty w sprawie rekrutacji, kolejnych numerów 1,2,3 używając skrótów „Nr 1”, „Nr 2”, „Nr 3”. Numery te, należy umieścić w prawym górnym rogu dokumentów.

Równocześnie pragnę przypomnieć, iż absolwenci gimnazjum składając podania
do wybranej szkoły ponadgimnazjalnej określają swoje preferencje, która szkoła jest pierwszego, drugiego, a która trzeciego wyboru.

Ponadto proszę o dopilnowanie, aby na podaniach do szkół ponadgimnazjalnych uczniowie oprócz imienia, nazwiska i adresu umieścili swój numer PESEL.

Z poważaniem

Elżbieta Lęcznarowicz

Małopolski Kurator Oświaty

miłe kuratorium :)

To nie "moje" KO, ale w takiej sytuacji chętnie podpowiedziałbym aby wskazanie o wpisaniu PESELa zarządził szkole przyjmującej podanie.

Dla tych którzy mają zamiar protestować: czy uczeń pisząc podanie do szkoły ponadgimnazjalnej musi je pisać w gimnazjum pod nadzorem nauczyciela????????

Roman_K

A moje osobiste dzieciątko (4 klasa technikum) ma świadectwo bez jednego przedmiotu - zapomnieli wpisać "przedsiębiorczości".

Syn orzekł: "ty się matka nie czepiaj, bo wychowawczyni podeszła do tego lajtowo i powiedziała, że na świadectwie maturalnym będą wszystkie przedmioty, dobrze to sprawdzą.
A tak w ogóle, to po co mi te świadectwa z poprzednich klas. Przecież tylko maturalne będzie do czegoś potrzebne."

Gaba

:-)))))))))))))

Mądre też, ale przede wszystkim uparte ;-)

Iwona :)

mój teść powiada: uparte są cudze dzieci, własne mają charakter

:)

Aniu

Aniu