Nauczyciel dyplomowany, zatrudniony w szkole samorządowej na pełen etat na czas nieokreślony jako nauczyciel wf...

dostaje informacje, że na przyszły rok szkolny dostaje owszem cały etat, ale wf tylko 8 godzin reszta świetlicy, czyli pensum łączone

musi być porozumienie zmieniające?

czy może się na to nie zgodzić i co dalej?

czy, jeżeli nie chce tam takiego łączenia korzystniej jest, aby napisał podanie o zmniejszenie zatrudnienia do 9/18, czyli na  pół etatu (bo umowę ma na 18/18) czy czekać na ruch ze strony dyrektora?

co jest dla niego najkorzystniejsze?

w tak zwanym międzyczasie znalazł zatrudnienie w szkole nie będącej szkołą samorządową na pełen etat...

skomplikowane...

Jeśli wystarczy mu p etatu wf i uda się to połączyć z zatrudnieniem w nie samorządowej- to finansowo jest to najkorzystniejsze.
2 pełnych etatów raczej nie da rady - 22 godziny w samorządowej i pewnie ze 25 w niepublicznej.

No pół etatu tego wf to by mu wystarczyło, ale tam mocno chcą żeby wziął tę świetlicę - tam do tej pory było jego podstawowe zatrudnienie i tamten dyrektor stanowczo obstaje przy pozostawieniu tego podstawowego zatrudnienia u nich

już nawet padła tam propozycja 16/20, czyli mniej niż etat, łączone pensum wychodzi z 20 (tak mu wyliczyli)

tylko, że korzystniej dla niego jest mieć podstawowe zatrudnienie  w tej drugiej szkole (czyli u nas), gdzie ma pełen etat bo tu byłoby liczone stażowe

i jeszcze jedna rzecz -  dyrektor tamtej szkoły cały czas twierdzi (twardo), że on MUSI wyrazić zgodę na zatrudnienie u nas, mimo, że już daje mu niepełny etat, porozumienia zmieniającego nie widać, a nauczyciel już od roku pracuje trochę na wf trochę na świetlicy (umowa cały czas na 18/18 wf, bez żadnych zmian od kilku lat)

ten n-l jest zatrudniony na podstawie mianowania

jakie pensum ma teraz?

bez jego zgody zmiana pensum nie jest możliwa ale... jeśli się n-l na zmianę pensum ni zgodzi to dyrektor może wobec niego zastosować art 20 KN

jeśli nie będzie rozwiązania stosunku pracy, to nie będzie świadectwa pracy -> zatem nie da rady "przenieść" stażowego, o ile w tej niesamorządowej szkole zasady wypłaty stażowego są takie same jak w samorządowej (i o ile taki dodatek w ogóle tam jest)

od podpisania umowy nie było żadnego podpisywania zmiany pensum... dostaje wf i świetlicę w takich ilościach, żeby miał cały etat...

w niesamorządowej stażowe na takich samych zasadach

w takim razie jakie ma teraz pensum  - dorozumiewa się, że na takie zgodę wyraził skoro je realizuje i tylko w przypadku zaplanowania takiego samego pensum w roku przyszłym zgoda n-la nie jest potrzebna ale dla dyrektora lepiej by tę zgodę podpisał

zawsze może twierdzić, że się na zmianę pensum nie zgodził i dochodzić należnego z tego tytułu wynagrodzenia przed sądem pracy

nie było żadnego zapytania o zgodę... nic nie podpisywał... po prostu pracował, bo potrzebował pracy, nie wnikał...

mało tego, dostał informację, żeby szukał sobie pracy, bo nie ma godzin, a teraz ma pod górkę...

to niech weźmie odprawę i zatrudni się w tej drugiej szkole

a potem niech wezwie dyrka obecnej szkoły do wypłaty zaległego wynagrodzenia, a w razie odmowy niech odda sprawę do sądu pracy