Pojawił się problem. Placówka nieferyjna na wsi. Bardzo często jeżeli szkoła ma wolne my też nie mamy dzieci. Jak traktować dni kiedy nie ma dzieci nauczyciele nie pracują? Czy mają brać urlopy widomo że urlopu 35 dni. Pomocy jak jest u was

Nie miałem sytuacji że nie było dzieci. Ale nauczyciel jest w gotowości do pracy dlaczego miałby brać urlop. Pracuje tyle godzin ile ma przydzielone (myślę że zawsze jest coś do zrobienia). Po zakończeniu czasu pracy idzie do domu. Problemem może być wypłata za godziny ponad wymiarowe, jeżeli wiadomo wcześniej, że nie będzie dzieci to można zwolnić nauczyciela z tego czasu i nie wypłacać (aczkolwiek to do końca nie wiem czy jest zgodne z prawem).

zgodne,

po prostu przez te 2 tygodnie jest inny rozkład czasu pracy i n-le nie mają wówczas godzin ponadwymiarowych