Kłaniam się nisko wszystkim Dyrektorom, którzy stają w obliczu wyznaczania wskaźników do oceny pracy nauczycieli. Niełatwe to zadanie,  tym bardziej, że wskaźniki muszą być obiektywne i ponad podziałami. Dlatego proponuję przekornie/prowokacyjnie zaproponować wyznaczenie nowych (nieministerialnych) kryteriów/standardów oceny pracy nauczyciela. Co moglibyście zaproponować gdyby to od Was zależało, aby znalazło się w rozporządzeniu o ocenianiu? Pozdrawiam serdecznie KTB

Przewidujesz krótki żywot obecnie podpisanego rozporządzenia? Może nawet przed wejściem w życie?

Tak

Chyba za optymistycznie. Sporo kreatywnych głow nad tym pracowało by zadość zapowiedziom PMZ uczynić i nauczycieli dyplomowanych uhonorować jednocześnie budżetów OP nie rozwalając.

Przecież miały być ministerialne te wskaźniki , tak nam powiedziano na szkoleniu z KO; skoro dodatki są w całym kraju takie same to i wskaźniki powinny taka była argumentacja

Nawet osławiona "komuna" czegoś takiego nie czyniła. #04 masz rację  - kreatywne w krebotyństwie głowy. Sama idea a raczej mania nadkontroli jest chora.

Podobno propozycje ministerialne wskaźników będą.

Ale to dyrektor zdecyduje czy i w jakiej części je wykorzysta w szkolnym regulaminie.

Propozycja będzie wskaźników będzie, ale w szkole ma być opracowany, we współpracy z radą pedagogiczną, regulamin, uzgodniony ze związkami i obowiązujący od 1 września 2018.

Mam pytanie do MEN: kiedy mamy to zrobić, skoro od (chyba) listopada na stronie MEN widnieje ciągle tylko projekt rozporządzenia w tej kwestii?

Ciągle nie wiemy (i chyba to zablokowało projekt) jak będziemy oceniać tzw. nieprzedmiotowych, bo oni w żaden sposób nie przystają do większości kryteriów.

Bodajże 2 dni temu rozporządzenie zostało podpisane- w stosunku do projektu są pewne różnice- acz nie rewolucyjne:
https://drive.google.com/file/d/1yVjtUjoD_MUMtn5lFol2EVfK_5bC7bG7/view

Oczywiście, ze w szkole ma być opracowany- ale żeby opracować dobrze mieć jakiś punkt zaczepienia. I jestem dziwnie pewien, ze nieliczne szkoły aw Polsce będą w stanie to bez niego zrobić.
Pozostałe potrzebują pomocy- i wydaje mi się, że propozycja MEN będzie jednak jakościowo lepsza od oferty różnych firm, które już coś oferują.
Jakościowo lepsza- nie znaczy, ze dobra. Bo , moim zdaniem, dobrego regulaminu (czytaj wskaźników) do tego rozporządzenia nie będzie.

A co do czasu, który się w szkołach bardzo już skurczył - to oczywiście zgoda.

czy ma ktoś jakieś pomoce do tej nowej ocen??

http://www.oskko.edu.pl/szkolenia/

odnosnie szkoleń - koleżanki ze szkolenia w Gorzowie Wlkp. bardzo zadowolone :-)

#08 jurkoz

nie tyle w szkole opracowany, co przez dyrektora...

nie we współpracy z radą pedagogiczną ( sami ludzie mają bicz na siebie krecić? :-) co - rada pedagogiczna opiniuje...

i nie w uzgodnieniu ze związkami - a opinia związków....

KN

14.23) Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej oraz zakładowych organizacji związkowych będących jednostkami organizacyjnymi organizacji związkowych reprezentatywnych w rozumieniu ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (Dz. U. poz. 1240 oraz z 2017 r. poz. 2371) albo jednostkami organizacyjnymi organizacji związkowych wchodzących w skład organizacji związkowych reprezentatywnych w rozumieniu ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i in-nych instytucjach dialogu społecznego, zrzeszających nauczycieli, które przedstawiły dyrektorowi szkoły informację, o której mowa w art. 251 ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, ustala regulamin określający wskaźniki oceny pracy nauczycieli, odnoszące się do poziomu spełniania poszczególnych kryteriów oceny pracy nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego oraz uwzględniające specyfikę pracy w danej szkole.

Czy ktoś ma pomysł na:

regulamin określający wskaźniki oceny pracy nauczycieli, odnoszące się do poziomu spełniania poszczególnych kryteriów oceny pracy nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego oraz uwzględniające specyfikę pracy w danej szkole. (art 6a ust 14 KN)

Zauważcie, że za tym czymś idą następstwa finansowe - najprostszy sposób skłócenie wszystkich ze wszystkimi. Jeśli motywacja dla najlepszych to w cywilizowany sposób, a nie metoda kija i marchewki. Myślmy jak ten produkt defekacji sfalandyzować, żeby krzywdy nadmiernej ludziom nie robiło. 

Proste to jest:
Albo falandyzyjemy równościowo:
1. dawać wszystkim wyróżniające
2.nie dawać nikomu wyróżniające

albo falandyzujemy kompetencyjnie:
3. dajemy członkom Dworu wyróżniajace

a można i tak:
4. można  stworzyć idealne wskaźniki pozwalające na obiektywną ocenę nauczyciela w taki sposób, że przec. ok 10-15% uzyska ocenę wyrożniająca
...
ad.4 - żart taki...

Ad 4 :-P

Przede wszystkim - są to sprawy niemierzalne.Wiele kryteriów jest uznaniowych i zależy od widzimisię.

Dramatem jest to, że urząd wpisał do oceny patriotyzm, należy się domyślać, że w wersji obowiązującej.

A więc liczba udziałów w rocznicach, wieczorkach i koniecznie zdjęcia (tak jak w pierwszej serii awansu zawodowego). U znajomej w szkole w trakcie świąt bardzo licznych trzeba chodzić na biało-czerwono.

Jest chyba tylko tutaj - jakoś mnie nie razi:

§ 2. 1.5)  kształtowanie u uczniów szacunku do drugiego człowieka, świadomości posiadanych praw oraz postaw obywatelskiej, patriotycznej i prospołecznej, w tym przez własny przykład nauczyciela;