Forum OSKKO - wątek
irula | 02-05-2018 10:33:02 [#01] |
---|
Dyrektor technikum wysłał grupę uczniów na praktyki zawodowe do Grecji. Umowę podpisał z ajentem-pośrednikiem, który zawiózł uczniów do hosteli w Grecji. Szkoła nie ubezpieczyła uczniów, nie wysłała z nimi opiekuna praktyk, dyrektor nie zna miejsca odbywania praktyk, nie nadzoruje przebiegu praktyk. Rodzic zgłosił sie do organu prowadzącego ze skargą na dyrektora, prosi o interwencję. Uczniowie pracują niezgodnie z programem praktyki do 12 godzin, są tanią siłą roboczą w hotelu niskiej klasy. Co powinien zrobić OP?. |
AnJa | 02-05-2018 10:48:13 [#02] |
---|
W skrajnym wypadku: 1. odwołać w trakcie roku 2. skierować sprawe do rzecznika 3. zawiesić bo jeśli obraz jest prawdziwy to wyglada to paskudnie dla uczniów - wiec i dyrektora
|
Marek Pleśniar | 02-05-2018 10:52:04 [#03] |
---|
jeśli to prawda - to zapowiada się granda pierwszej klasy, z - jak pisze przedpiśca - odwołaniem dyrektora nawet
a więc najważniejsze to poznać prawdę. Jeśli pracujesz w tym OP to mam proste pytania: To kiedy lecisz? Bilety zabukowane, delegacja wypisana? |
eny | 02-05-2018 14:38:15 [#04] |
---|
Są tacy dyrektorzy ???
Szok! |
AnJa | 02-05-2018 21:28:07 [#05] |
---|
OP nie jest żadna latawica- ma nie latać a egzekwować. Od dyrka zażadać w trybie natychmiastowym(mniejsza o weekend i matury) wyjasnien sytuacji bieżacej - czyli konkretów. Jeśli ich nie bedzie lub będą mgławicowe- zawiesić dyrka i zobowiązać wicka do zorganizowania wyjazdu po/dodzieci.
|
Marek Pleśniar | 03-05-2018 21:05:51 [#06] |
---|
No wiem - mi sie by też nie chciało, ale innym poradzić umiem.
Ale jak oni sprawdzą "co jest prawda"? |
joszka | 04-05-2018 06:42:39 [#07] |
---|
Szkoły często niewiele mogą.Całością praktyk zajmuje się ktoś z organu.Jestem złym dyrem bo moje dzieci pojechały z przetłumaczonym na język pracodawcy programem i trzeba było na miejscu szukać innych pracodawców.
Praktyki zagraniczne w czasie roku szkolnego to konieczność oderwania nauczyciela od zajęć- w Polsce kierownik kształcenia ma wszystkich na miejscu.W Anglii z zakazem (!) wstępu do firm szkolących-tak niestety było.Bułgarzy,Włosi przywieźli uczniów,zostawili ich i odebrali po skończeniu praktyk-może w Grecji ten sam model.
W umowie powinno być wskazane ubezpieczenie (trzeba głębiej poszukać-to standard-albo odpytać urzędnika z op podpisującego umowę.
Rodzice niestety są czasami nakręcani przez swoje dzieci,bywa,że po raz pierwszy poza domem.Czy nie wiedzieli przed wyjazdem,ze ich 17-18 letnie dzieci jadą do Grecji bez opiekuna ze szkoły?Co ma załatwiać w ich imieniu opiekun?Czy nie można od agenta uzyskać danych hoteli? Czy 12 godzin pracy to układ zapewniający wygospodarowanie czasu na wycieczki fakultatywne?A może mają w ciągu dnia przerwę na sjestę? |
AnJa | 04-05-2018 09:28:01 [#08] |
---|
No to wygląda, że taka organizacja praktyk jest normą- bo tak to działa.
A to oznacza, że mamy do czynienia z patologią na poziomie systemu. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|