jak się pozbyć niechcianej strony startowej

- dodam, że nie ustawiałam tej strony, sama się wpisała, gdy wchodze na ustawienia i próbuję wpisać nową - to zmiany nie zachodzą.

http://best-search.cc/index.php?v=6&aff=3951508 - to jest ten adres, co mi się narzucił pewno przy okazji przechodzenia przez coś.

Udzielcie kliku czytelnych rad - bardzo wam dziękuję, bo pod wpływem tej strony zostanę chyba jakimś graczem. Normalnie miałam jako startowe nasze forum, a tu jakieś takie...

guzik!

Ja też to mam...

Zupełnie nie umiem jej usunąć... No, może trochę czasu nie mam na różne próby... ;-)

Zrobiłam tylko czyszczenie historii i ciasteczek, ale nic to nie dało... :-(

Zainstalował się wam jakiś program, który podmienia tę stronę startową (to i tak dobrze ze nie na stronę xxx).

Spróbujcie ściągnąć, zainstalować i przeskanować komputer programami antyszpiegowskimi.

SpyBot - http://www.safer-networking.org/index.php?page=download

Adware - http://www.lavasoftusa.com/support/download/

Oba dostępne również w polskiej wersji językowej.

popieram i używam.

aha i nie klikajcie Gaby linku!

no oczywiście, że nie klikajcie, ja tylko ostrzegałam, rany boskie - jasne, że nie klikajcie!

- to nie jest reklama, to ostrzeżenie, bo jakieś moje domowe wlazło na to coś, albo też i nie wlazło... - wiecie jak to jest - winnych nie ma!

Dzięki, już skanuję!

jak to było wredne, to mimo usunięcia Spybotem wróci po ponownym uruchomieniu komputera

mam tez podobne toto, początkowo walczyłem, rejestru boje sie ruszać. teraz mi przeszło - da sie z tym żyć.

niezły jest też programik HijackThis (http://www.spychecker.com/program/hijackthis.html) - pozwala przejrzeć zapisy w rejestrze, i wywalić te "podejrzane" o zmianę strony startowej. Przy niektórych "żyjątkach" trzeba przed usunięciem wyłączyć odzyskiwanie systemu (bo wraca do stanu wyjściowego), a czasem coś usunąć z dysku :-(

opis problemów ze zmianą strony startowej:

http://forum.pcmaniak.pl/ftopic8585-0-asc-0.php 

albo: http://forum.mks.com.pl/forum/viewthread.php?tid=3693

Pozdrawiam

Paweł S.

z tymi przegladarkami to jest tak.

Wielokrotnie zmieniałem, instalowałem rózne Opery i Mozille czy jak im tam.

Zawsze - jak dla mnie - były mniej wygodne, nie polubiłem ich. Mam prawo;-)

Nie zaobserwowałem ani wiekszej szybkości działania (i tak zalezy ona od łącz) ani wygody ani tez estetyki.

Jest wprawdzie ideologia zwalczania wszyustkiego co Microsoftowe ale myślę sobie że mogę nie być trendy i miec to co lubię - nawet jesli to od monopolisty.

IE jest najbardziej atakowany przez robaki i i nne wirusiska. To fakt.

ale za to przeczytałem to fakju;-) I spodobało mi się jedno - taka porada;-) dla pytającego w Internecie, że: Piszę pracę na temat...

Odpowiedź:

| ...i chciał(a)byś, żebyśmy za Ciebie odwalili szukanie materiałów
| i kompletowanie bibliografii. Niestety -- Twoja praca, Twoja ocena, Twój
| wysiłek, a http://www.google.pl Twój jedyny przyjaciel. Bardzo dobry
| przyjaciel, bo ma wszystkie informacje, których Ci trzeba, ale nic
| za Ciebie nie zrobi.

FAQ = Frequently Asked Questions = często zadawane pytania. Tam nalezy zajrzeć najpierw a potem pytac dopiero i zawracać innym głowę.

Internauci słyną z ładnych skojarzeń;-)

np jesli spytasz kogoś o to czy np w Karcie Nauczyciela jest paragraf 9 albo jak się włącza komputer to Ci odpowiedzą: RTFM = Read The Fuc..ng Manual = Przeczytaj ..ten, no podręcznik

bez ideologii

a ja mam googla

hmm, chociaż gogle brzmiało by lepiej,  :) i kojarzy się z nartami, ale po co komu narty, jak i tak jest zimno.

Kurcze co ja chrzanie, chyba przesilenie wiosenne

bardzo chcę

wyłączyć w XP funkcję wpisywania automatycznego słów, tzw. podpowiadacz, wpisuje mi i za mnie idiotyczne słowa do tekstu - jestem przekonana, że pisałam sobie (nawet z literówkami) jakieś słowo, a mój genialny komputer sobie sam zadecydował i... wprowadził inne.

Swoją drogą, jest to oburzające, bo w słowniku bez jakiejkolwiek decyzji użytkownika wpisano kupę słów wulgarnych i bez, nie wiem, podkreślenia - zaznaczenia, itp. sobie sam komputer podmienia słowa. Korzysta z tego przede wszystkim w momencie, kiedy w wersji roboczej tekstu są literówki,  np. zamiast wparcie, a dokładniej wspracie - podmienia sobie na wy... acie. To jest śmieszne wyłącznie na początku, potem to męczy, a teraz już mnie irytuje, bo mam za dużo pisania, by śledzić, czy mi komputer nie wpisał sam słów wg swego uznania.  Potem czytam i oczom nie wierzę, jakieś bzdurne słowa, a niektóre niecenzuralne.

a propos wyłączania

Nie bardzo rozumiem - chcesz wyłączyć dostęp do dysku dla zwykłego użytkownika z ograniczeniami a zostawić dla administratora bez zmiany uprawnień?

No właśnie po to jest możliwość przypisywania uprawnień na partycjach NTFS.

Owszem można wyłączyć bez zmiany uprawnień ale dla wszystkich użytkowników i jest to trochę bardziej skomplikowane.

Skoro oba konta mają uprawnienia administratora to nie zrobisz tak by dana osoba nie mogła tego "odkręcić". Można owszem przypisać folder czy partycję dla konkretnego użytkownika ale inny  z uprawnieniami Administratora może to "przejąć na własność" i będzie miał dostęp.

Najrozsądniej jest właśnie ograniczać dostęp poprzez zmianę uprawnień dla użytkownika i nakładanie zabezpieczeń na foldery czy partycje.

Odnośnie starszych programów t powinny działać u "Użytkownika zaawansowanego" lub można zainstalować przy uprawnieniach administratora (albo z poziomu konta administratora), później je zmienić i sprawdzić czy działa.