Dobry wieczór.

Jak wielu innych dyrektorów zmagam się obecnie z pomocą psychologiczno-pedagogiczną.

A im bardziej się zmagam, tym wydaje mi się, że mniej wiem. Dokładając do tego jeszcze stanowisko nauczycieli - jeszcze chwila i niczego nie będę już pewna.

Mam następujące pytanie w sprawie dostosowań wymagań edukacyjnych – w jaki sposób dostosować same wymagania, a nie tylko warunki i metody pracy?

Czy prawdziwa jest informacja, której uparcie trzymają się moi nauczyciele, że uczeń z dysleksją rozwojową musi przeczytać tyle samo lektur, co uczeń bez dysfunkcji, a można jedynie polecić mu audiobooki (dostosowanie warunków)?

Czy każdy uczeń musi nauczyć się ortografii, bo przecież w życiu nie może potem pisać z błędami?

Czy każdy uczeń klasy IV w wymaganiu na ocenę dopuszczającą może mieć znajomość tabliczki mnożenia? Skoro tak, to połowy uczniów nie powinniśmy promować w klasie III…

Innymi słowy czy dostosowania w ogóle mogą dotyczyć wymagań, skoro podstawa programowa ma być ta sama dla wszystkich i nie wolno nam zmniejszyć  czy też obniżyć wymagań na poszczególne oceny?

Jedyne dostosowania, jakie udało się wypracować, to np. na języku polskim:

Dostrzeganie i docenianie trudności wkładanych w proces uczenia się

 - Zaangażowanie uczniów w przygotowanie materiałów do niektórych lekcji – prezentacja multimedialna, plakat, krzyżówka itp.

 - Zachęcanie i motywowanie uczniów do odrabiania prac domowych – pochwały, promowanie pozytywną ocena itp.

 - Ćwiczenie pisowni – prowadzenie przez ucznia dodatkowego zeszytu, w którym uczeń przepisuje wskazane przez nauczyciela fragmenty tekstów i sam poprawia błędy

 - Systematyczne kontrolowanie zeszytów uczniowskich pod kątem odrabiania prac domowych, kompletności notatek, posiadania kart pracy przygotowanych przez nauczyciela.

 - Zachęcanie uczniów do swobodnego wypowiadania się na temat lekcji, budowania odpowiedzi ustnej i prezentowania jej na forum klasy.

 - Jasno i precyzyjnie określany cel lekcji, polecenia do wykonania, ciągłe czuwanie nad skupieniem ucznia na temacie, śledzeniem przez niego omawianych treści w podręczniku itp.

Czy są to dostosowania wymagań edukacyjnych?

Z góry dziękuję za Pani pomoc.

Dostosowanie wymagań to nie jest och obniżenie.

Dostosowanie wymagań może prowadzić np. do sprawdzania mniejszej partii materiału, nie oceniania typowych błędów (dla dysleksji, dys...). Można uczniowi dać więcej czasu, można zaproponować inne zadania.

Przykładowo - uczeń ma znać zasady ortografii (konieczność dostosowania nie zwalnia go z obowiązku ich znajomości) jednak podczas pisania może robić specyficzne błędy, które nie wpłyną na ocenę. Co do lektur - moim zdaniem, uczeń z dyslekcją powinien czytać te same książki co inni ale nauczyciel może je ograniczyć np. do najbardziej istotnych fragmentów.

Tabliczka mnożenia. Tak, można określić wymaganie, że uczeń ma znać tabliczkę mnożenie. Kwestia tylko np. ile czasu dostanie na rozwiązanie pewnych zadań oraz jakie błędy nie wpłyną na ocenianie. Jeśli ktoś pracuje z uczniami o specyficznych trudnościach to rozpozna, czy uczeń nie zna zasady mnożenia czy popełnia specyficzne błędy.

Czasem można unikać pewnycn zadań, co do którycn wiemy, że będą dla określonego ucznia nie do zrobienia, mimo, że zapytany "z innej" strony odpowie poprawnie.

Przygotowując "dostosowania" warto spotkać się np. na szkoleniu z nauczycielami, którzy znają specyficzne trudności z danego zakresu i będą wiedzieć jak z takimi uczniami pracować aby wymagań nie obniżać a jednocześnie dać szansę na sukces.

Tym nauczycielom nie polonistom, a może im także, dałbym baterię trudnych ortograficznie wyrazów do napisania (na Onecie pojawiają się takie testy), zobaczyliby, ile popełniają błędów ortograficznych, a uczeń może przecież korzystać z klawiatury komputerowej i błędy mu komputer wskaże. Błędy ortograficzne - i to na wielką skalę - popełniał Einstein,  pewnie by w szkole Barbaszki powtarzał wciąż klasy. Nie lekceważę ortografii, powinno się pisać poprawnie,  ale to nie jest najważniejsze,  Pozdrawiam Stefan

W mojej szkole też prawie wojna, wytoczono armaty w postaci kontroli KO i tez nikt nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy uczeń z dysleksją może na daną ocenę umieć mniej niż pozostali. Co do dostosowania form i metod pracy to wszyscy rozumieją i wskazują jak można to zrobić, ale czym są te sławetne wymagania? Jeżeli należy je dostosować to znaczy, że maja być inne, ergo niższe niż dla uczniów bez dysfunkcji? A jak się ma tutaj obowiązek oceniania stopnia opanowania pp , która dla wszystkich (również dla niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu lekkim) jest ta sama?

Człowiek, któremu uda się to zdefiniować powinien chyba Nobla dostać....

Hm... naprawdę nie wiem o czym wy tu piszecie... :-(

dostosowanie wymagań ma TYLKO miejsce w szkołach dla dorosłych w zakładach karnych - patrz §20 ust 2 NOWEGo rozp. o ocenianiu lub §22 ust 2 STAREGO rozp. o ocenianiu

w art 1 w pkt 5 P.o. mówi się o dostosowaniu treści, metod i organizacji nauczania do możliwości psychofizycznych uczniów, a także o możliwości korzystania z pomocy psychologiczno-pedagogicznej i specjalnych form pracy dydaktycznej

w żadnym akcie prawnym, poza wymienionymi wyżej, nie znalazłam polecenia by uczniom dostosowywać wymagania - może czegoś nie wiem, jeśli tak, to pomóżcie... :-)

W podstawie programowej dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu wyższym niż lekki mowa jest o dostosowaniu poziomu oczekiwanych osiągnięć uczniów:

"Ze względu na specyficzny charakter edukacji uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym, a także indywidualne tempo i zakres nauki każdego ucznia, osiągnięcia w poszczególnych sferach oddziaływań pedagogicznych i terapeutycznych są planowane indywidualnie. Dokonywana okresowo przez nauczycieli i specjalistów wielospecjalistyczna ocena poziomu funkcjonowania ucznia umożliwia modyfikowanie indywidualnego programu edukacyjno-terapeutycznego i dostosowanie poziomu oczekiwanych osiągnięć ucznia do jego możliwości."

Mamy, oczywiście, zapis w UoSO:

Ustawa

Art. 44c. 1. Nauczyciel jest obowiązany indywidualizować pracę z uczniem na zajęciach edukacyjnych odpowiednio do potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia.

2. Nauczyciel jest obowiązany dostosować wymagania edukacyjne, o których mowa w art. 44b ust. 8 pkt 1, do indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia, w przypadkach określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 44zb.

ups...

dzięki :-)

i jeszcze to:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 3 sierpnia 2017 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych (Dz. U. poz. 1534)

Na podstawie art. 44zb ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty zarządza się, co następuje:

§ 2. Wymagania edukacyjne, o których mowa w art. 44b ust. 8 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, zwanej dalej „ustawą o systemie oświaty”, dostosowuje się do indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia:

1) posiadającego orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego - na podstawie tego orzeczenia oraz ustaleń zawartych w indywidualnym programie edukacyjno-terapeutycznym, o którym mowa w art. 127 ust. 3 ustawy - Prawo oświatowe;

2) posiadającego orzeczenie o potrzebie indywidualnego nauczania - na podstawie tego orzeczenia;

3) posiadającego opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, o specyficznych trudnościach w uczeniu się lub inną opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, wskazującą na potrzebę takiego dostosowania - na podstawie tej opinii;

4) nieposiadającego orzeczenia lub opinii wymienionych w pkt 1-3, który jest objęty pomocą psychologiczno-pedagogiczną w szkole - na podstawie rozpoznania indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz indywidualnych możliwości psychofizycznych ucznia dokonanego przez nauczycieli i specjalistów, o którym mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 5 ustawy - Prawo oświatowe;

5) posiadającego opinię lekarza o ograniczonych możliwościach wykonywania przez ucznia określonych ćwiczeń fizycznych na zajęciach wychowania fizycznego - na podstawie tej opinii.

a w sprawie dostosowań może to się przyda

http://www.ppp1.wroc.pl/dostosowanie_wymagan_edukacyjnych.pdf

jerzyku, to jednak ciągle dostosowanie form i metod pracy i sprawdzania osiągnięć a nie wymienienie  czego uczeń "nie musi wiedzieć lub umieć" na określoną ocenę  - a takich dostosowań wymagają od nas władze (konkretnie w naszym KO)

Czego nie musi umieć na daną ocenę? To  kwestia opisania kryteriów oceniania.

Przykład kryteriów dostosowanych dla dyslektyka:

http://www.szkolnictwo.pl/index.php?id=PU0492

Zadanie 1
Napisz list do Asi. Przekonaj ją, że nie warto i nie powinno się godzinami przesiadywać przed telewizorem.


Kryteria i zasady przydzielania punktów Liczba punktów
I. Stosowanie formy listu. Niezbędne wyróżniki: bezpośrednie zwroty do adresata, podpis pod listem. 0-1
II. Pisanie na temat. Wypowiedź przynajmniej w części jest realizacją tematu. 0-1
III. Używanie argumentów. Użycie dwóch sensownych argumentów lub jednego, rozwiniętego. 0-1
IV. Wskazuje szkodliwość zbyt długiego oglądania telewizji, proponuje inne formy spędzania wolnego czasu. 0-1
V. Spójność tekstu (wypowiedź nie jest chaotyczna). 0-1 
VI. Celowe stosowanie środków językowych. 0-1
VII. Poprawność językowa. Dopuszcza się dwa błędy językowe. 0-1
VIII. Poprawność ortograficzna. Dopuszcza się dwa błędy ortograficzne .Uczeń z dysleksją: Komunikatywność wypowiedzi (mimo błędów językowych). 0-1
IX. Poprawność interpunkcyjna. Dopuszcza się trzy błędy interpunkcyjne.Uczeń z dysleksją:Wypowiedź jest logicznie uporządkowana 0-1
X. Zapis staranny. Uczeń z dysleksją: Zapis staranny mimo zaburzeń graficznych. 0-1 

W kryteriach I-VII punkty dla ucznia z dysleksją przydzielamy tak samo jak dla dziecka bez trudności w nauce.

Z powyższych kryteriów wynika, że uczeń z dysleksją  nie musi poprawnie stosować zasad interpunkcji i ortografii (nie wymagamy od niego tych umiejętności)  a uczeń bez dysleksji musi .  I jeden i drugi może dostać piątkę  chociaż dyslektyk zrobi więcej niż 2 błędy ort.

Dziękuję.