Forum OSKKO - wątek
fredi | 10-06-2004 08:30:53 [#01] |
---|
4. Stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę zawieranej na czas nieokreślony, z zastrzeżeniem ust. 7. 4a. W przypadku nieuzyskania przez nauczyciela kontraktowego w ciągu 4 lat od dnia zatrudnienia w danej szkole stopnia nauczyciela mianowanego stosunek pracy Od kiedy liczysię te 4 lata ? |
Gaba | 10-06-2004 08:39:56 [#02] |
---|
i? co to w praktyce oznacza? |
fredi | 10-06-2004 08:44:13 [#03] |
---|
4. Stosunek pracy z nauczycielem kontraktowym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę zawieranej na czas nieokreślony, z zastrzeżeniem ust. 7. 4a. W przypadku nieuzyskania przez nauczyciela kontraktowego w ciągu 4 lat od dnia zatrudnienia w danej szkole stopnia nauczyciela mianowanego stosunek pracy: 1) z nauczycielami zatrudnionymi w szkołach, w których w organizacji pracy przewidziano ferie, wygasa z końcem roku szkolnego; |
Grażyna | 10-06-2004 10:07:53 [#04] |
---|
Ale zabiłeś mi ćwieka :(( sądzę, że od dnia zatrudnienia w charakterze kontraktowego, chociaż masz rację, że to wcale nie wynika z tego zapisu. Najgorsze, że gdyby rozpatrzyć ten zapis wprost tak jak brzmi, to po stażu 2,9 (jeśli nie uzyska mianowania trzeba nauczyciela zwolnić, bo już był zatrudniony w szkole rok wczesnie), a co w sytuacji kiedy staż ulega przedłużeniu o czas trwania urlopu macierzyńskiego, np. do 20 września? Czyżby znowu jakiś bubel ustawodawczy? |
fredi | 10-06-2004 14:15:30 [#05] |
---|
no właśnie |
Gaba | 10-06-2004 14:18:43 [#06] |
---|
Grażyna, a ja to rozumiem inaczej - nie 4 lata zatrudniony od początku swego działania kontraktowego, a - 4 lata w jako kontraktowy, ma nauczyciel 4 lata na kontraktowego... - przecież tak to brzmi! |
fredi | 10-06-2004 14:21:23 [#07] |
---|
a jezeli to kobieta i chce urodzić 2 dzieci w czasie stażu ? |
bogna | 10-06-2004 15:20:55 [#08] |
---|
coś mi majaczy, że ten art. miał zostać wyrzucony |
bogna | 10-06-2004 15:37:12 [#09] |
---|
KN - art. 10 ust. 4a to jednak tylko moje majaki z wyrzuceniem tego art. - nadal jest :-( |
zgredek | 10-06-2004 15:41:29 [#10] |
---|
bogna - trochę wcześniej to samo pomyslałam i poszłam szukać czy wyrzucony:-)))
on chyba będzie dopiero po tej ostatniej zmianie, na którą czekamy - wyrzucony |
fredi | 10-06-2004 16:16:22 [#11] |
---|
ale nie jest ( za to może zostać wyrzucony nauczyciel)
dla niektórych to zadna róznica ( art. czy nl) |
bogna | 10-06-2004 16:26:43 [#12] |
---|
fredi - dobrze, że mi przypomniałeś, że ten art. jeszcze jest. Mam złe przeczucia odnośnie naszego jednego nauczyciela - muszę sprawdzić w poniedziałek w szkole. |
fredi | 10-06-2004 16:40:09 [#13] |
---|
ale ten art. jest bez sensu |
bogna | 10-06-2004 16:45:43 [#14] |
---|
a bo to jeden, który jest bez sensu ;-) |
fredi | 10-06-2004 16:56:31 [#15] |
---|
pisany był jeszcze przed uwzględniniem ciąż.
Ja sie zastanawiam czy nmie ma w nim ukrytego sensu.
Bo:
Kontraktowego zatrudniamy na czas nieokreslony ( caa procedura zwiazana z ewentualnym zwolnieniem)
Art. 4a załatwia sprawę automatycznie w przypadku tych którzy coś w awansie przeciągają ( z różnych powodów).
Jeżeli są w szkole nadal potrzebni to chyba mozna ich po tym wygaśnięciu ponownie zatrudnić? |
zgredek | 10-06-2004 17:01:58 [#16] |
---|
w zasadzie zatrudniamy go na cztery lata - co to zatem za czas nieokreślony?
bo jak zostanie mianowanym - to i tak zmienia się umowa |
jerzyk | 10-06-2004 20:07:25 [#17] |
---|
przeciez kiedyś było zatrudnianie na 4 lata ale była to nierowność wobec prawa bo np. kontraktowi z uwagi na zatrudnienie na czas okreslony nie otrzymywali kredytów w bankach, to zmieniono formę zatrudniania na "czas nieokreślony" Prawo nie działa wstecz dlatego ten przepis obowiazywał tylko nowozatrudnianych. Ci co dostali kontraktowego z mocy prawa nie musieli i nie musza robic "awansu" |
fredi | 10-06-2004 20:08:05 [#18] |
---|
zmieni się ,. ale bez mozliwosci zwolnienia |
Ewa z Rz | 11-06-2004 06:17:40 [#19] |
---|
fredi, Jak mu te 4 lata stuknie, to oczywiscie z mocy prawa umowa wygaśnie... Ale jeśli dalej będzie dopuszczony do pracy, to zostanie zawiązana nowa umowa o pracę, znów na czas nieokreślony i znów może ona wygasnąć po 4 latach jeśli awansu nie zrobi. Napisanie tej umowy jest jedynie formalnością i obowiązkiem pracodawcy - ale jej brak nie ma wpływu na status n-la. Ja tu nie widzę bublowatości, a jedynie możliwość bezbolesnego rozstania sie z n-lem jeśli trzeba. |
Gaba | 11-06-2004 06:49:06 [#20] |
---|
Ewa, ale od kiedy liczysz te 4 lata? przecież nie od przyjścia nauczyciela jako stazysty, tylko od bycia kontraktowym... |
Ewa z Rz | 11-06-2004 06:54:54 [#21] |
---|
Od zatrudnienia jako kontraktowego. Jeśli był wcześniej stażysta w mojej szkole, to też musiał otrzymac nową umowę jako kontraktowy - poprzednia musiała być na tylko na rok. Jak zatrudniam kontraktowego, który już jako kontraktowy gdzieś pracował to liczę mu od momentu zatrudnienia u mnie, tamto poprzednie się nie liczy (nie ma podstawy zaliczenia). |
Gaba | 11-06-2004 07:04:49 [#22] |
---|
to ja tak samo! |
fredi | 11-06-2004 09:15:51 [#23] |
---|
czyli nie bubel ? |
Grażyna | 11-06-2004 13:07:05 [#24] |
---|
ja też tak liczę (tzn. te 4 lata)! Ale i tak uważam, ten zapis KN za bubel. Uważam, że nie powinien ten zapis tak brzmieć, ani nie powinien dawać limitu 4 lat, bo czasami róznie w zyciu bywa. Może się okazać, że Ewo muszę się "bezboleśnie rozstać z nauczycielem", z którym nie chcę wcale się rozstawać. Prawda? I to w szczególności miałam na myśli. Co wtedy, kiedy nauczyciel mimo 1-2 ciąż jest warty przeczekania, bo ma "tę iskrę", którA w pracy w szkole jest ważna? Wiem, że czasami jest to wygodny zapis z przyczyn podanych przez was wyżej, ale ja zakładam wersę optymistyczną, a nie pesymistyczną> |
Roman K | 11-06-2004 23:10:44 [#25] |
---|
Powiedziałem oficjalnie w szkole, że nie wyobrażam sobie zwolnienia jakiegokolwiek nauczyciala(lki) z powodu macierzyństwa. Jeśli będę musiał to zrobić poszukam innego powodu. Pozdrawiam Roman_K |
Ewa z Rz | 12-06-2004 05:46:25 [#26] |
---|
Grażyna, Przecież ten przepis do niczego nie zmusza dyrka! Wcale nie musisz się rozstać z dobrym n-lem. Wystarczy, że 1 września piątego roku pracy w charakterze kontraktowego dopuścisz go do pracy - nawiązujesz w ten sposób nową umowę o pracę, znowu na czas nieokreślony z limitem 4 lat... Ten przepis Ci nie zabrania podpisać z takim n-lem następnej umowy, jeśli tylko chcesz. I gdzie tu bubel? |
general111 | 12-06-2004 17:00:28 [#27] |
---|
A co w przypadku zatrudnienia na mniej niz 1/2 etatu? jeżeli ktoś pracuje np. na 8/18 bo mu sie nie znajdzie nic wiecej od trzech lat? Wiem że to przypadek 1 na..... ale zdarzyc sie może. szczególnie w 1 ciagowej podstawówce lub gimnazjum? Po trzech latach zawsze mozna sie go z tego artykułu pozbyc bezbolesnie | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|