Od jakiegoś czasu mamy problem w kwestii rozliczenia dnia rozpoczęcia roku szkolnego oraz zakończenia. Organ prowadzący nagle wpadł na pomysł że w te dni wpisujemy zero godzin i w pierwszym tygodniu września godzinami ponadwymiarowymi sa tylko te którą są powyżej pensum czyli np. od wtorku do piątku nauczyciel zrealizował 19 to tylko 1 godz jest ponadwymiarowa, tak jakby w poniedziałek nie było nas w pracy a nawet gorzej bo w tygodniu kiedy jest 11 listopad taktujemy go jak przysłowiowe 3,6 i obliczamy nadgodziny ze wzoru. Nauczyciele są oburzeni bo regulamin się nie zmienił a nagle jest inna interpretacja. Możecie nam powiedzieć jak w innych miastach  obliczane są  nadgodziny za tydzień, gdzie jest pierwszy i ostatni dzień roku szkolnego. Nikt nie chce mieć nadgodzin za te dni tylko policzony etat.

Wpisujemy z ponadwymiarówkami, tak ustalił OP. Wszak nauczyciele normalnie pracują w tym dniu, idą z uczniami do kościoła, mają lekcje wychowawcze itd.

To bardzo w porządku. Czy jeszcze ktoś napisze?

zgodnie z uchwałą Rady Miasta - normalnie, jak w planie

w piśmie Ministerstwa Edukacji Narodowej  z 10 czerwca 2009 r. (odpowiedź na  interpelację poselską nr SPS - 023 - 9686/09)  stwierdzono, że:

wynagrodzenie nauczycieli za dzień rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego winno być naliczane z uwzględnieniem godzin ponadwymiarowych.

oczywiście o ile takie godziny n-l w tym dniu wypracował