Ta "USTAWA z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. z dnia 22 maja 2003 r.)....jest jakaś dziwna.... Na samym początku dokładnie tłumaczy, do kogo jej postanowienia będą miały zastosowanie. No i jak się już to przeczyta, to już nie chce się dalej, bo przecież podane liczby w większości przypadków nas nie dotyczą: "Art. 1. 1. Przepisy ustawy stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, w drodze wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę, a także na mocy porozumienia stron, jeżeli w okresie nieprzekraczającym 30 dni zwolnienie obejmuje co najmniej: 1) 10 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 100 pracowników, 2) 10% pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 100, jednakże mniej niż 300 pracowników, 3) 30 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 300 lub więcej pracowników - zwanego dalej "grupowym zwolnieniem". Ale, gdy się jednak poczyta dalej, to znajdzie się ciekawy artykół, który może znaleźć zastosowanie w przypadku zwalnianych pracowników administracji i obsługi w liczbi nawet 1 sztuki, bo: Art. 10. 1. Przepisy art. 5 ust. 3-7 i art. 8 (o odprawach!) stosuje się odpowiednio w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód uzasadniający wypowiedzenie stosunku pracy lub jego rozwiązanie na mocy porozumienia stron, a zwolnienia w okresie nieprzekraczającym 30 dni obejmują mniejszą liczbę pracowników niż określona w art. 1. A licząc wszystkich przacowników obsługi + nauczyciele = 70 sztuk. No to jedną sztukę pani woźnej mogę też zwolnić "grupowo" ? |