Forum OSKKO - wątek

TEMAT: filtr "złej witryny" :-))
strony: [ 1 ]
hania27-05-2004 14:45:52   [#01]

macie w szkołach? sami sfinansowaliście, czy była na to kasa ?

w Krakowie....

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2095037.html

Mariola27-05-2004 14:55:00   [#02]

no to nieźle...

300 000 zł to cała kupa pieniędzy i tylko po to aby urzędnicy nie mogłi korzystać ze stron z pronografią?
Jeszcze jeden przykład na bezsensowne wydawanie pieniędz.
Co do blokowania stron w szkole...
Wszystkie szkoły, które otrzymały pracownie MENiSowe mają taką możliwość.
Woron27-05-2004 15:17:45   [#03]

Najlepszy "program filtrujący" to nauczyciel, który jest w pracowni. Żaden program i żadne zabezpieczenie nie zablokuje wszystkich takich stron. Moim zdaniem jest to tylko niepotrzebne spowolnienie komputera i czasu dostępu do strony. No i oczywiście strata pieniążków.

Marek Pleśniar01-06-2004 21:00:01   [#04]

podzielam zdanie Worona.

I podzielam zdziwienie Marioli

Maryśka202-06-2004 10:50:13   [#05]

Ja też podzielam zdanie Worona, tym bardziej, że po prostu nie stać szkoł na zakup programów filtrujących.

Nauczyciel zawsze jest w stanie pilnować, żeby owe złe witryny nie zostały otwarte, a jeżeli już się to stanie, to jest to przecież do sprawdzenia. I u nas nauczyciel sprawdza codziennie, czy przypadkiem ktoś gdzieś mu tam nie przemycił czegoś.

Raz sie tak zdarzyło, ale widoczna była godzina i stanowisko na kompie serwerze, a to już żaden problem ustalić, kto wówczas przy danym stanowisku siedział. Dowcipniś miał z tym potem tyle korowodu i tłumaczeń, że juz więcej mu się nie chciało.

Marek302-06-2004 12:38:07   [#06]

Osobiste doświadczenie

Zadałem uczniom opracowanie referatu na podstawie materiałów internetowych o elementach komputera. Chciałem pokazać jak to się robi. W przegladarce Onetu wpisuje hasło modem i czekam. Klikam na link <http://modem.kroll.w.interia.pl/> i sami zobaczcie na co się natknąłem. A za moimi plecami gromada uczniów. Teraz wiem, że niewinne poszukiwania mogą skończyć się nieciekawie i nie będzie w tym winy ucznia. Moja jest oczywiście taka, ze nie sprawdziłem wcześniej adresu.

miro02-06-2004 13:40:51   [#07]
Wyrok Sądu Najwyższego z dn. 22.08.1968 r:
"Okoliczność, że kierownictwo szkoły nie dysponuje środkami pozwalającymi na zorganizowanie właściwej pieczy nad uczniami, nie zwalnia Skarbu Państwa od opartej na art. 417 kodeksu cywilnego odpowiedziaalności za skutki nieszczęśliwego wypadku".
Niestety to jest aktualne. Owszem. Nauczyciel może dopilnować, ale jeżeli się zdarzy, że uczeń otworzy strony zawierające np. treści pornograficzne, sceny przemocy, to może doznać poważnego uszczerbku na zdrowiu psychicznym.
W takim przypadku rodzice ucznia zażądają odszkodowania z tytułu utraty przez ich dziecko zdrowia.

A to już nie są żarty.
Woron02-06-2004 16:44:05   [#08]

Cały problem w tym, że programy zabezpieczające nie uchronią przed tym w pełni i zawsze się zdarzy przypadek otwarcia takiej czy innej strony.

Działają one w ten sposób, że filtrują adresy stron korzystając z pewnego zbioru słów występujących w adresach. Im więcej słów tym to działanie skuteczniejsze (spowalnia jednak dostęp do Internetu). Nie da się jednak zgromadzić zbioru wszystkich adresów takich stron.

Inne działają w ten sposób, że filtrują zawartość treści na stronach na okoliczność słów. A tu już często nawet i Onet nie pójdzie, bo słowo sex występuje tam dość często.

Pracownie otrzymane z MEN posiadają odpowiednie do filtracji narzędzia (te z SBSem na pewno, nie wiem jak Apple). Nie trzeba wydawać dodatkowych pieniędzy na programy. Lepiej już na antywirusa.

Marek Pleśniar02-06-2004 17:22:09   [#09]

Najlepszym ogranicznikiem jest obecny i panujący nad sytuacją nauczyciel.

Konto zapomniane03-06-2004 07:23:53   [#10]
Polecam system operacyjny LINUX lub przynajmnie przeglądarki MOZILLA do Windowsów, ogranicza to ściąganie "śmieci" z Internetu. Są także sarmowe programy do podglądu pulpitów uczniów.
RomanG03-06-2004 07:47:03   [#11]

Nauczyciel może dopilnować, ale jeżeli się zdarzy, że uczeń otworzy strony zawierające np. treści pornograficzne, sceny przemocy, to może doznać poważnego uszczerbku na zdrowiu psychicznym.
W takim przypadku rodzice ucznia zażądają odszkodowania z tytułu utraty przez ich dziecko zdrowia.

A to już nie są żarty.

Oczywiście, że to nie są żarty. Takie coś nazywałoby się pieniactwo.

I gdyby trafili na rozsądnego sędziego, to jeszcze by im grzywnę łupnął: za zawracanie sądowi głowy i uszczerebek na powadze wymiaru sprawiedliwości.

Maryśka203-06-2004 08:28:05   [#12]
I gdyby trafili na rozsądnego sędziego  ...tak Roman, gdyby trafili, a jeżeli nie trafią, bo coraz trudniej o tych rozsądnych, nie tylko wśród sędziów...
miro03-06-2004 13:34:43   [#13]
Rzecz w tym, że mądre zdania, które cytowałem powyżej, pochodzą ze spotkania z prawnikiem. Mieliśmy warsztaty metodyczne - doradca metodyczny informatyki+adwokat+przedstawiciele firmy komputerowej, która wypuściła na nasz polski rynek program zabezpieczający. Ów adwokat przytaczał konkretne przykłady z życia sądu. Niestety takie sprawy mają już miejsce. Rodzice są coraz bardziej uświadomieni i potrafią to wykorzystać. Nawet wtedy, gdy dziecko wyszło już ze szkoły.
RomanG03-06-2004 20:08:14   [#14]

Adwokat zatrudniony przez tę firmę

która sprzedaje programy zabezpieczające, tak?

To bardzo interesujące, co piszesz. Skoro prawnik tak mówił, trzeba to rozważyć.

Czy mógłbyś tu nam za tym prawnikiem przytoczyć kilka konkretnych przykładów z życia sądu? Jak był sformułowany pozew, z jakimi roszczeniami wystąpił powód, na jaki przepis się powołał, jaki zapadł wyrok i jakie było jego uzasadnienie?

Niezależnie od tego przedyskutuję sprawę z prawnikami już teraz.

jureczek03-06-2004 22:16:28   [#15]
 A może należałoby zacząć od wychowywania. Oto przykładowa klauzula dla ucznia szkoły podstawowej, którą podpisuje i aprobuje rodzic (przykład z Australii).

Wyrażam zgodę, by moje dziecko korzystało z Internetu w obszarach, które
wcześniej były sprawdzone przez nauczyciela, Zarząd Edukacji lub inne organy zatwierdzone przez szkołę.
Rozumiem, iż wszystkie przychodzące e-maile będą zatwierdzone przez jednego
z pracowników szkoły, zanim zostaną  oddane uczniom. Oczekuję, iż zawsze będzie odpowiedni nadzór w czasie, gdy moje dziecko korzysta z Internetu.
Wyjaśniłam(em) mojemu dziecku, iż jeśli napotkają na jakiekolwiek materiały na stronach,  które spowodują, iż poczuje się niezręcznie, nieswojo, powinno kliknąć ikonę "Home" i natychmiast poinformować o zdarzeniu nauczyciela.
Przestrzegłam(em) swoje dziecko, iż korzystając z Internetu nie powinno nigdy podawać swoich
danych osobowych, numeru telefonu, nazwiska  czy adresu domowego.
 
Wyrażam zgodę dla .............................. ...............Imię dziecka........................................... Do używania Internetu w szkole podstawowej ................................................................ .... Nazwisko rodzica lub opiekuna................Podpis rodzica lub opiekuna ............ Data...........
 Jeśli kogoś to zainteresowało, proponuję zajrzeć http://piskor.pl/dziecko.html. W prezentacji są także propozycje dla gimnazjum i liceum.
RomanG03-06-2004 23:25:22   [#16]

Wyjaśniłam(em) mojemu dziecku, iż jeśli napotkają na jakiekolwiek materiały na stronach,  które spowodują, iż poczuje się niezręcznie, nieswojo, powinno kliknąć ikonę "Home" i natychmiast poinformować o zdarzeniu nauczyciela.

Tak jest! Czas skończyć ze zwyczajem całkowitego zdejmowania z uczniów odpowiedzialności za własne postępowanie!

RomanG04-06-2004 17:48:27   [#17]

miro

Wątpliwy ten "Twój" adwokat.

Prawnicy mają zastrzeżenia. Oto niektóre:

Na wstępie należałoby wykazać związek przyczynowy między uszczerbkiem na zdrowiu a oglądaniem stron pornograficznych. Życzę powodzenia

W takim razie niech wykaże, że normalnym następstwem przypadkowego wejścia na strony porno jest uszczerbek na psychice dziecka.

W jaki sposob zapewniłbyś warunki, aby dzieci korzystające w szkole z Internetu (przeglądanie stron WWW) nawet przez przypadek nie otworzyly strony porno? [dalej wątpliwości na temat skuteczności programów zabezpieczających]

I moja generalna wątpliwość:
Wejście dziecka na nieodpowiednią stronę w Internecie może się przecież zdarzyć zawsze _mimo_ prawidłowego nadzoru. Zatem ewentualny uszczerbek ;-) na zdrowiu psychicznym nie pozostawałby w wyraźnym związku przyczynowo - skutkowym z normalnym i ogólnie przyjętym sposobem sprawowania nadzoru nad małoletnim. Czyż nie?

RomanG04-06-2004 21:58:47   [#18]

Kolejna opinia

Nie widzę związku między cytowanym wyrokiem,a wypowiedzią poniżej.
miro07-06-2004 12:39:11   [#19]

RomanG

Oczywiście, że masz dużo racji w tym, co piszesz. Moją intencją było tylko zauważenie pewnych faktów i poinformowanie o spotkaniu, na którym uczestniczyli dyrektorzy szkół oraz adwokat.
W materiałach, które otrzymaliśmy, można przeczytać:
"W trakcie zajęć z informatyki uczeń otworzył strony internetowe zawierające treści przeznaczone tylko dla osób dorosłych. Pod wpływem przeglądanych plików zawierających sceny przemocy czy też treści pornograficzne, doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. W takim przypadku rodzice ucznia żądają od Skarbu Państwa odszkodowania z tytułu utraty przez ich dziecko zdrowia.
Odszkodowanie w tym przypadku obejmować będzie m.in. pokrycie wszystkich kosztów leczenia dziecka /na zasadzie art. 444 kodeksu cywilnego/. Na gruncie art. 445 k.c. rodzice mogą także domagać się zasądzenia od Skarbu Państwa stosownej kwoty pieniężnej z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Odpowiedzialność Skarbu Państwa wynika bowiem z artykułu 417 k.c. - bo właśnie Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za działanie bądź zaniechanie nauczyciela podczas zajęć przez niego prowadzonych. Do podstawowych obowiązków nauczyciela należy takie zorganizowanie wszelkich zajęć, aby zapewnić uczestniczącym w nich uczniom bezpieczeństwo. W świetle nowych form i możliwości edukacji w tym także nauki informatyki, należy wskazać, iż nie chodzi tu tylko o zabezpieczenie uczniów jedynie przed fizycznymi urazami lecz także przed wszelkimi szkodami na tle psychicznym. Bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, iż szkoły winny zapewnić uczniom bezpieczne warunki edukacji."

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]