Pragnę gorąco przeprosić, że przez 17 lat pracy w gimnazjum wypuszczałam ze szkoły niedouczoną, źle
wychowaną,nieprzygotowaną do życia,patologiczną młodzież.
Przepraszam za to, że przez 17 lat uczyłam gimnazjalistów pić, palić, ćpać, wpajałam brak poszanowania dla wartości.
Przepraszam, że przeze ze mnie nasza edukacja znalazła się w ogonie Europy.
Przepraszam również za to, że przez siedemnaście lat mojego "nicnierobienia" brałam z budżetu państwa
wynagrodzenie.
Przepraszam, że przeze mnie trzeba teraz polską edukację podnosić z ruin.
Przepraszam także moje osobiste dzieci, że miałam dla nich zbyt mało czasu, gdy tworzono gimnazjum.
Przepraszam za to, że od bardzo wielu lat pracuję w zawodzie, do którego poszłam z powołania.
Przepraszam, że żyję jak pasożyt i darmozjad.
Moje przeprosiny dedykuję 230 posłom głosującym przeciw odrzuceniu projektów ustaw oświatowych,
a nieobecnych na sali sejmowej wczoraj i suwerenowi, który zdecydowanie opowiedział się za likwidacją gimnazjów.
|