rzecz dotyczy pracownicy obsługi, która:

do 20 stycznia była na macierzyńskim

potem wykorzystała wypoczynkowy za 2003

następnie wzięła wychowawczy, który kończy się w lipcu

czy może bezpośrednio po wychowawczym pójść na wypoczynkowy za 2004 ? (posiedzieć dłużej z dzieckiem, ale tym razem płatne- urlopowe)

sądzę, że skoro w 2004 r. ani jednego dnia nie była w pracy, to nie nabyła prawa do urlopu wypoczynkowego za 2004 r.

jeśli wróci w lipcu, to jaki wymiar urlopu będzie się należał za 2004 r. - pełny, czy proporcjonalnie do miesięcy faktycznie przepracowanych?

nie

od 1 do 20 stycznia 2004 r. była na macierzyńskim, potem do któregoś lutego urlop wypoczynkowy za 2003, a następnie bezpośrdenio wychowawczy - faktycznie nie była ani jednego dnia w pracy

chyba że jako "była w pracy" liczy się te kilkanaście dni wypoczynkowego za 2003 r. ?

to tylko moja interpretacja, ale możesz mieć po części rację

KP wymienia okresy "odliczania" od urlopu (155*2):

 1) urlopu bezpłatnego,                                                
 2) urlopu wychowawczego,                                              
 3) odbywania zasadniczej służby wojskowej  lub  jej  form  zastępczych,okresowej  służby  wojskowej,  przeszkolenia  wojskowego  albo   ćwiczeń
wojskowych,                                                            
 4) tymczasowego aresztowania,                                         
 5) odbywania kary pozbawienia wolności,                               
 6) nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy.                         
po których udzielamy urlopu w wymiarze proporcjonalnym (obniżając). Nie ma tu urlopu macierzyńśkiego, stąd moje stanowisko, że nabyła prawo do urlopu 1 stycznia 2004.

Chociaż sytuacja jest specyficzna, bo:

Art. 163.Par.3. Na wniosek pracownicy udziela się  jej  urlopu  bezpośrednio  po urlopie macierzyńskim; dotyczy to  także  pracownika-ojca  wychowującego dziecko, który korzysta z urlopu macierzyńskiego.

W powiązaniu z 155*2. par.2 wychodzi, że:

- gdyby pracownica bezpośrednio po urlopie macierzyńskim wystąpiła o urlop - należałoby udzielić w pełnym wymiarze

I CO? SAMA SOBIE WINNA? JAKAŚ PARANOJA.

I mała uwaga. Pytasz:

jeśli wróci w lipcu, to jaki wymiar urlopu będzie się należał za 2004 r. - pełny, czy proporcjonalnie do miesięcy faktycznie przepracowanych?

w KP nie oblicza się w takim przypadku urlopu proporcjonalnie do przepracowanych, lecz proporcjonalnie "obniża", co skutkuje tylko odliczeniem urlopu wychowawczego.

czy w 2004 r. nabyła prawa do urlopu?

mimo że fizycznie nie była w pracy

(chyba że jako "była w pracy" liczy się te kilkanaście dni wypoczynkowego za 2003 r. ?)

KP mówi:

Art. 153. §2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym.

czyli sam fakt że pozostaje w zatrudnieniu daje prawo do kolejnego urlopu ?