Forum OSKKO - wątek

TEMAT: co po gimnazjum
strony: [ 1 ]
migotka20-05-2004 19:25:39   [#01]
Uczeń przeciętny, średnia ocen trochę powyżej 4, egzamin ginazjalny próbny 80 punktów.
Teraz nie wiadomo.

Jaką szkołę powinien wybrać?
Małgoś20-05-2004 19:45:58   [#02]
a co lubi? ;-)
migotka20-05-2004 19:53:36   [#03]
Lubi zarówno polski, jak i matematykę. Nie ma problemów z językami.
Małgoś20-05-2004 19:59:32   [#04]
jak wszystko po trochu i na przyzwoitym poziomie, to chyba najlepiej LO :-)
Leszek20-05-2004 20:04:44   [#05]

jeśli lubi się uczyć to przede wszystkim LO...

potem studia...

pozdrawiam

AnJa20-05-2004 20:06:20   [#06]

Średnia nic nie mówi, ważne są oceny z przedmiotów brane w postępowaniu rekrutacyjnym.

Jeśli byłoby to tez ok.4 a wynik z próbnego  powtórzony to z ok. 130p (zależy od kryteriów przyjetych w województwach) powinien dostać sie do większości liceów (moze poza najściślejszą wojewódzką czołówką - ckociaz i tu w końcówce listy powinien sie załapać)

W obecnej sytuacji (ramówka, zasady zdawania egzaminu maturalnego) liceum jest jedyną drogą dla tych, którzy maja szansę i ambicje uzyskania czegos więcej niz tytuł robotnika wykwalifikowanego.

Sądząc po zapowiedziach uczelni nt. zasad rekrutacji zdanie matury na poziomie podstawowym ( a w LP i Technikach liczby godzin w ramówce na nic więcej szansy nie dają) dyskwalifikuje na starcie do dziennej uczelni publicznej.

Proszę obecnych tu zawodowców o nieobrazanie się - wprawdzie z żalem (jako absolwent technikum), ale nie mogę inaczej napisać.

A to co lubi to powinno miec wpływ na wybór klasy realizującej nauczanie w zakresie rozszerzonym konkretnych przedmiotów - i tutaj radze sie powaznie zastanowić i nie lecieć na marketingowe sztuczki stosowane przez licea a widoczne w nazwach państw.

Zamiast tego radzę zwyczajnie porównać liczbę godzin z ramówki podstawowej z faktycznie z przedmiotu realizowanego w zakresie rozszerzonym w szkolnym planie ujętej.

Z praktyki: jesli ma to miec jakiś sens powinno sie rozszerzyć dokładnie 2 przedmioty ( mniej nie można, na więcej nie ma godzin).

AnJa20-05-2004 20:10:15   [#07]

Oczywiście: "marketingowe sztuczki stosowane przez licea a widoczne w nazwach nazwach tzw.profili"

Skąd mi się;" w nazwach państw". wzięło, nie wiem:-(

zgredek20-05-2004 20:12:37   [#08]
AnJa - nie mam zamiaru się obrażać - bo myślę podobnie:-)
AnJa20-05-2004 20:18:38   [#09]

I jeszcze : są licea, które rozszerzają więcej przedmiotów i o więcej godzin niż przewiduje ramówka.

O szkole bardzo dobrze to swiadczy, warto jednak na starcie wiedzieć ile za to trzeba bedzie zapłacić - bo szkół, które robią to ze środków otrzymanych z budżetu jest niestety raczej niewiele.

zgredek20-05-2004 20:20:46   [#10]
jeśli chodzi o technika - to niestety, jeśli nic się nie zmieni - umrą śmircią naturalną

dlaczego?

przez 4 lata - po 35-36 godzin tygodniowo

z reguły trudne i pracochłonne przedmioty zawodowe

uczeń ambitny ale troszkę mniej zdolny opanuje program nauczania na poziomie podstawowym - ale kosztem swojego wolnego czasu, zainteresowań itp.

korzystniejsze, moim zdaniem jest ukończenie liceum ogólnokształcącego i potem szkoły policealnej

przykro mi to pisać - naprawdę:-((((((((((((
AnJa20-05-2004 20:25:27   [#11]
No to siem dogadalim: jak budowlaniec z papióra z dyrektorem budowlanki:-)
migotka20-05-2004 20:28:38   [#12]

zgredek

Ale dlaczego Tobie jest przykro?  Chyba, że Ty wymyśliłasz reformę oświaty.

W pełni się z Tobą zgadzam. W mojej osobistej klasie w technikum ekonomicznego po pierwszej klasie odpadło 10 osób.  W tym roku może będzie trochę lepiej. Dużo godzin, a przy tym zarówno przedmioty ogólnokształcące, jak i zawodowe. Naprawdę ciężko.
migotka20-05-2004 20:30:06   [#13]

Anja

dzięki za dobre rady
zgredek20-05-2004 20:33:19   [#14]
wiesz - bo ja mam taką swoją koncepcję kształcenia pogimnazjalnego
migotka20-05-2004 20:39:15   [#15]
ciekawe
AnJa20-05-2004 20:44:19   [#16]

Taaa??

To pogadam z  Przewodniczącym! Moze zamiast tegorocznej maturzystki Ciebie MENiSem zrobi?

AMS20-05-2004 20:44:42   [#17]
a ja wzięłabym pod uwagę możliwość finansowania po LO dalszego kształcenia . ponoć w UE brakuje fachowców na średnim poziomie wykształcenia, u nas też jest taka tendencja co widać w urzędach pracy.
zgredek20-05-2004 21:31:07   [#18]
przecież ja już dawno pisałam, że na menisa się nadaję;-)
AnJa20-05-2004 21:36:26   [#19]

Czy ja tu wspominałem cos o "nadawaniu sie"???

Jakie to ma znaczenie: nadaje się, nie nadaje się?!

zgredek20-05-2004 21:38:05   [#20]
a tak mi się #06 podobał, że zastanawiałam się, czy to na pewno Ty;-)

ale teraz już pewna jestem, że Ty to Ty:-)
Małgoś20-05-2004 21:39:55   [#21]

zgredku

gdyby A.L. zastanawiał się do czego sie nadaje, to bysmy teraz w Parlamencie UE mieli samych sztywnych elegancików, bez biało-czerwonych akcentów ;-)

gdyby podobnie myśłao więcej osób w RP, to w ministerstwach byłoby sporo wakatów

najpierw się wspinać nalezy, potem sprawdzać dokąd się dotarło i jaka z tego korzyść ;-)

AnJa20-05-2004 21:42:13   [#22]

No, tak;-)

Udaję, że nie rozumiem i idę spać - jutro kolejnych 9 godzin w komisji:-(

zgredek20-05-2004 21:42:29   [#23]
Małgoś - na ziemię mnie sprowadziłaś

a już myślałam, że... to takie... proste (?)
AnJa20-05-2004 21:47:34   [#24]

Wakat byłby

O, Małgoś:-)

A gdybym ja tak kiedys pomyslał do czego się nadaję, to ...

E, tam! Defetyzm tylko sieją i zwątpienie w umysłach prostych jak blok żelbetu!

Zacytuję mego ulubionego klasyka:

"Jakie to ma znaczenie: nadaje się, nie nadaje się?!"

Marek Pleśniar20-05-2004 22:08:34   [#25]
grunt że nasz;-)
bogna20-05-2004 22:15:39   [#26]

a na pytanie migotki - co po gimnazjum?

mogę tylko powiedzieć, że to zależy jaka jest sytuacja materialna gimnazjalisty, którego pytanie to dotyczy.

bo niestety - coraz częściej dla młodzieży z biednych środowisk

jedynymi kryterium wyboru szkoły są:

1 - blisko miejsca zamieszkania, żeby nie wydawać pieniędzy na dojazdy

2 - zdobycie zawodu w jak najkrótszym czasie

:-(((

migotka20-05-2004 22:19:48   [#27]
:-(((
Basik21-05-2004 11:06:53   [#28]

Właśnie jestem po spotkaniu w sprawie nauki dla młodzieży 18-24 letniej.Może mieć ukończoną tylko szk.podst.. Na 7 miesięcy jest przyjmowany do Ośrodka, tam zdobywa wykształcenie na poziomie gimnazjum metodą kursową przez te 7 m-cy i dalej ma szanse kontynuacji na poziomie szk. zawod.

 kucharz małej gastronomii, ogrodnik-kreator zieleni,krawiec,ślusarz-stolarz

bogna21-05-2004 11:17:09   [#29]

basik - a to co za zawód:

"ogrodnik-kreator zieleni"?

dawniej był ogrodnik i ogrodnik terenów zieleni,

ale ostał się tylko ogrodnik, bo  (?no nie bardzo wiadomo bo co)

Basik21-05-2004 11:20:21   [#30]
kreator - to bardziej pod kątem projektowania. Nie jestem w stanie wyjasnić dikładnie, bo to nie moja szkoła. ja tylko zorganizowałam takie spotkanie u siebie w gimnazjum. Mam kilku pełnoletnich, którzy gimnazjum nie ukończyli

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]