Proszę bardzo  o Państwa opinie na temat wywiązywania się Commerciala ze zobowiązań przy grupowych ubezpieczeniach pracowniczych.  Pracownicy i nauczyciele mojej szkoły ubezpieczeni są w PZU, ale Pan z Commerciala bardzo kusi i dużo obiecuje.

odradzam

W mojej szkole firma się nie spisała. Wykazaliśmy sporo naduzyć, sprawa oparła się o policję. W razie potrzeby przekażę szczegóły.

Pozdrawiam...

Czy Commercial rzetelnie wywiązuje się ze zobowiązań?

Drogie: Marysiu, Gabo i Nulo, dzięki za szybką odpowiedź i proszę o więcej szczegółów.

Waldek

A może brooker ?

hmm...a, ... może chcielibyście takie oferty dla OSKKO? Żeby nam ktoś zrobił

Jak się nie będą starać potem to im taką reklamę zrobimy na cały kraj że zwieją z kraju;-)

wiesz Marku - jeden zadowolony klient przysparza 20 nowych, jeden niezadowolony odsuwa ok. 30. Powtarzam to moim dziewczynom.

Mne razi w CU zupełna nierówność wobec firmy - kiedy nie zpłacisz 20 złotych nowej podwyżki; telefony, nagabywania, cierpkie listy natychmiast, wezwania do zapłaty - mnie z winy banku ściągano składkę co miesiąc zamiast co dwa, CU mnie nie powiadomił, było tego ponad 2 tys. złotych, CU "zorientował się" po roku, choć o brakujących 20zł wiedzą natychmiast, CU bez mojej wiedzy wsadził te pieniądze na lokatę nie pytając mnie o zdanie, CU groził mi, że nie odda tych pieniędzy z mojej lokaty ustanowionej samowolnie i... zerwie ze mną umowę. CU (!!!) usiłowało pobrac prowizję od zerwanej lokaty, którą samowolnie ustanowiło sobie!!!

Nie lubię CU - a sposób potraktowania mojego męża przez tę firmę... to historia na piwo w Gilowicach, więc... nie lubię CU, nie polecam CU, sprzeciwiam się kontaktom z CU.

Nie wchodziłem na forum od dłuższego czasu, ale nie mogę nie wypowiedzieć się na temat CU.
Część moich pracowników jest ubezpieczona własnie w CU. Moja żona i ja również. 19 kwietnia zmarła moja mama. Złożyliśmy wymagane dokumenty do CU. Okazało się, że akt zgonu to mało. Zażądano karty zgonu ze szpitala. Dostarczyłem.

7 maja następuje realizacja jednego świadczenia. Mam z żoną wspólne konto. Czekamy na realizację drugiego świadczenia. Mija kilka dni. Cisza.

Dzwonię do centrali CU. Ktoś sprawdza realizację przelewów i twierdzi, że obie kwoty zostały przelane 7 maja. Ten ktoś nie potrafi jednak odpowiedzieć, dlaczego dotarła tylko jedna kwota. Temat jest dla mnie bardzo przykry. Dzwonię ponownie. Rozmawiam, tłumaczę, proszę o wyjaśnienie. Nie są zainteresowani wyjaśnieniem, gdyż mają odnotowane, że wysłali. Dzwonię po raz kolejny. Mam wrażenie, że rozmawiam z automatyczną sekretarką. Gdybym miał fizyczny kontakt z tym kimś, dałbym mu niewątpliwie po mordzie. Przerażająca ignorancja.

Skutek przyniosła dopiero rozmowa miejscowego agenta CU z prezesem (czy jak tam go zwał) wojewódzkiego CU, który zadzwonił do Warszawy i wstawił się za mną. Przelew znalazł się. Tłumaczono, że pewna bardzo uczciwa pracownica banku zatrzymała jeden przelew, ponieważ sądziła, że CU omyłkowo wysłał na jedno konto dwa przelewy.

Oczekiwałem na jakieś pisemne przeproszenie, wyjaśnienie. Chciałem wierzyć, że firma jest jednak OK. Być może jest Ok, ale ja już w to nie wierzę.

Pozdrawiam.

Ciekawe to

o czym tu czytam.Mnie teraz koniecznie przekonuje do siebie Allianz.

Tez jesteśmy w PZU i nigdy z wypłacaniem pieniędzy nie było problemu.

Alfred!