Znalazłam taki komentarz:
Zgodnie z art.10 pkt 7 Karty Nauczyciela w przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, z osobą rozpoczynająca pracę w szkole z nauczycielem kontraktowym lub nauczycielami o których mowa w ust. 5 stosunek pracy nawiązuje sie na podstawie umowy o pracę na czas określony. Zatrudnienie nauczyciela mianowanego na podstawie umowy o pracę na czas określony jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy staje się tokonieczne w świetle wynikających z tego przepisu przesłanek .
Karta Nauczyciela art.10 ust.7 ustala, że w przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z org. nauczania lub zatrudnienie na czas nieobecności nauczyciela nawiązuje się stosunek pracy na podstawie umowy na czas określony. Z brzmienia tego przepisu jednoznacznie wynika, że Karta Nauczyciela nie przewidziała umów na zastępstwo w rozumieniu przepisów Kodeksu Pracy. Oznacza to, że dyrektor w razie nieobecności nauczyciela nie zawiera umowy na zastępstwo, ale umowę na czas określony.
Zawierając umowę na czas określony na zastępstwo nieobecnego nauczyciela dyrektor musi pamiętać, że do umów tych mają zastosowanie przepisy Kodeksu Pracy dotyczące umów na czas określony w tym art. 177 paragraf 3 KP.
Dlatego też każda umowa zawarta na czas określony, w tym na zastępstwo nieobecnego nauczyciela , ulega przedłużeniu do dnia porodu, jeżeli miałaby się rozwiązać po upływie trzech miesięcy ciąży.
Karta Nauczyciela zawiera pełną regulację dotyczącą zawierania z nauczycielami umów na czas określony a tym samym wyłącza stosowanie przepisów Kodeksu Pracy, które zgodnie z art 91c ust.1 KN znajdują zastosowanie wyłącznie w zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami cytowanej ustawy.
www.glos.pl/node/8325
|