Mam niemały problem... i tak po kolei Nauczyciel przedszkola - mianowany 25. 05.1989 Zwolniony z pracy - 31.07.1993 Zatrudniony od 1.09.1993 jako pomoc nauczyciela -umowa o pracę na czas nieokreślony Od 2.12.1994 do 20.08.2000 - urlop wychowawczy Od 21.08.2000 do 31.08.2002 - zatrudniona jako opiekunka dziecięca Od 1.09.2002 do 31.08.2003 - zatrudniona jako pomoc nauczyciela Od 1 .09.2003 - dyrektorka zatrudnia ją jako nauczyciela kontraktowego i ustala staż 2 lata 9 m-cy na mianowanego.W dokumentach nie ma aktu nadania stopnia zawodowego nauczyciela kontraktowego.Nauczycielka ma ukończone Studium Wychowania Przedszkolnego i rozpoczęła studia. W dniu wejścia w życie ustawy o zmianie KN (D.U. Nr 19 poz. 239) czyli 6 kwietnia 2000 r. nie pracowała, była na urlopie wychowawczym więc nie mogła moim zdaniem uzyskać stopnia awansu z mocy prawa (art. 7) ponadto była zatrudniona jako pomoc nauczyciela na umowie o pracę. Zgodnie z Art. 7 ust. 3 - nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie ustawy na podstawie umowy o pracę, którzy posiadają kwalifikacje, z tym dniem uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela kontraktowego.... Pani była zatrudniona jako pomoc nauczyciela a raczej była na urlopie wychowawczym więc chyba nie mogła nabyć stopnia kontraktowego z mocy prawa. I dalej.... Nauczyciele spełniający wymagania kwalifikacyjne zatrudnieni na podstawie mianowania przed dniem wejścia w życie ustawy, uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego..... 1. z dniem ponownego zatrudnienia w przedszkolu.....jeżeli przerwa w zatrudnieniu nie przekracza 5 lat ( a przekracza). Moje pytanie do fachowców i praktyków. 1. Czy urlop wychowawczy to przerwa w zatrudnieniu? 2. Czy z mocy prawa mogła uzyskać jakikolwiek stopień? 3. Czy aby nie powinna zostać zatrudniona od 1.09.2003 na rok szkolny jako stażystka i odbyć staż jednoroczny na kontraktowego?? Pomóżcie wyjść z tego labiryntu. |