Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Myję ręce co 20 minut;)
strony: [ 1 ]
grażka10-05-2004 23:38:03   [#01]

Ogladam sobie właśnie biznes informacje - nowe przepisy sanitarne. Kucharki i w ogóle osoby przygotowujące posiłki powinny co 20 minut myć ręce. Nowe przepisy nakładają jeszcze - w interpretacji jednego z SANEPIDów - obowiązek sporządzenia z tej czynności notatki służbowej:

godzina 13.30 - umyłam ręce - podpis.

Logicznie rzecz biorąc, po sporzadzeniu notatki powinno się - umyć ręce ;)

Zatem - dyrekytorzy - macie już w kuchniach kajeciki - ''Kontrola mycia rąk przez personel kuchni''?

:)))

Marek Pleśniar11-05-2004 00:05:44   [#02]

kucharki

powinny pisać w kajeciku nogą;-)
Małgoś11-05-2004 07:14:17   [#03]

co tam mycie - powinno sie je wyparzać wrzątkiem ;-)

a długopis powinno sie zanurzac po kazdym uzyciu w spirytusie, domestosie lub jakiejs formalinie

Elusia11-05-2004 14:48:00   [#04]
to może kopiowym ołówkiem? Najpierw w spirytusie, a potem ;-)
Jolanta Szuchta11-05-2004 16:48:42   [#05]

A tak powaznie

to w dobrej praktyce higienicznej nie określiłam częstości mycia rąk.

Wiadomo że myć trzeba.;-)))))

jerzyk11-05-2004 19:34:22   [#06]

hmm

 niektórzy twierdzą że częste mycie skraca życie ;-))
Maryśka212-05-2004 00:49:19   [#07]

Ba, wiadomo, że myć trzeba, może nawet i wyparzyć ;-)

Juz wiemy jak często, i że trzeba ten fakt w kajeciku nogą polaną spirytusem (przepraszam za tę profanację) zapisać. ;-)

Ale jeszcze powinna wisieć instrukcja jak należałoby to robić, które palce w jakiej kolejności i kiedy spłukać mydełko, które w odpowiednim momencie do rączek wziąć należy. I tu nie dam żadnego usmieszku, bo to już poważnie mówię. W każdym razie Sanepid wymagał instrukcji mycia rąk nad każdą umywalką.

Ciekawa jestem czy w Sanepidzie takowa wisi.....

ellys12-05-2004 21:39:08   [#08]

Tak, tak, to śmiech przez łzy, bo to co dają nam sanepidy to ostatnio zakrawa na żart. Kazano mi w ramach dobrej praktyki higienicznej popisać instrukcje - kolejno- właśnie mycia rąk, mycia podłogi, korzystania z toalety, spłukiwania naczyń, uzywania zmywarki, mycia przyborów kuchennych i jeszcze czegos tam.. Do tego oczywiście kajecik z rubryczkami - data, godz. nr instrukcji, podpis pracownika potwierdzający wykonanie czynności wg instrukcji. I tylko sobie myślę, że gdy moje panie będą skrzętnie notować wszystko w kajeciku i podpisywać, to chyba ja i inni nauczyciele będziemy zamiatać i zmywać.

Nie jestem urodzoną oportunistką, nie podważam nakazów ale czasem nieśmiało myślę, że chyba ktoś z głupim na rozumy sie pomieniał.

A, i jeszcze jedno. Trzeba badać wodę. Trudno trzeba, ale to 200 zł jak za siebie, a woda z miejskiego wodociągu przecie! Dzwonię do stacji sanepid i proponuję, że sama przywiozę próbkę tejże wody. Na to słyszę, że to  chyba oczywiste. Fajnie, zawiozłam. Tylko ni w ząb pojąć nie mogę dlaczego na fakturze otrzymanej później jest pozycja - pobranie i transport próbki. I kto to umie wyjaśnić?! I wyjaśniać mi nie chciano, że niby taka dociekliwa.Wiadomo, nauczycielka...

Iwona212-05-2004 23:14:13   [#09]

instrukcja ;-)

INSTRUKCJA KORZYSTANIA Z TOALETY

1. Ubikacja powinna być zawsze utrzymana w czystości.
2. Do muszli klozetowej i pisuarów nie należy wrzucać śmieci, podpasek, niedopałków, zapałek ani resztek jedzenia.
3. Na muszlę klozetową nie należy wchodzić nogami, lecz siadać jak na krześle, całym ciężarem ciała, tak aby pośladki całkowicie przylegały do deski klozetowej. Tułów powinien być wyprostowany, przy czym środek ciężkości należy przenieść ze stóp na pośladki, symetrycznie względem osi podłużnej muszli klozetowej. Siedzieć należy w taki sposób, aby kał wpadał do muszli, a nie na deskę. Jednocześnie należy starać się nie zamoczyć deski moczem. W tym celu należy przytrzymywać narząd moczowy, skierowując go do muszli.
4. Przy korzystaniu z pisuaru należy podejść do niego jak najbliżej, nawet dotykając go lekko kolanami pochylić się do przodu, wyjąc całkowicie narząd moczowy, nieznacznie nachylić go w dół i oddać mocz do ostatniej kropli. Przed zakończeniem oddawania moczu nie należy odchodzić od pisuaru i rozbryzgiwać moczu po podłodze. W ten sposób podłoga wokół pisuaru będzie sucha.
 
Przerobiony nieco fragment regulaminu
koszarowego WP z 1926 r.

zgredek12-05-2004 23:26:02   [#10]
Iwona - piękne!

drukuję i na ścianę do toalet!
RomanG12-05-2004 23:36:41   [#11]

podpaski

to kobiety już wtedy służyły?
Iwona212-05-2004 23:42:47   [#12]

Roman

Przerobiony nieco fragment regulaminu koszarowego WP z 1926 r.

;-))))))))

Iwona212-05-2004 23:54:16   [#13]

Nie na temat...

ale śmieszne ;-))))))

PRZYCZYNY WYPADKÓW DROGOWYCH
1. Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z drzewem, którego nie mam.
2. Inny samochód zderzył się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach.
3. Myślałem, że mam opuszczone okno, jednak okazało się, że jest podniesione, kiedy wystawiłem przez nie rękę.
4. Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.
5. Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.
6. Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem.
7. Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanim uderzyłem w niego.
8. Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowałem zjechać jej z drogi uderzyła w mój przód.
9. Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.
10. Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąłem za kółkiem i miałem wypadek.
11. Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną, uderzyłem przechodnia.
12. Mój samochód był legalnie zaparkowany, kiedy wjechał w inny pojazd.
13. Niewidzialny samochód nadjechał z nikąd, uderzył w mój i zniknął.
14. Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
15. Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.

jerzyk13-05-2004 07:33:59   [#14]

A to,

 to z oryginału czy już po koedukacyjnych przeróbkach ?

"W tym celu należy przytrzymywać narząd moczowy, skierowując go do muszli." ;-)))

Renatka13-05-2004 15:13:35   [#15]

 wodę do badania - poprosiłam miejskie wodociągi ( bo one mają obowiązek w różnych punktach badać wodę z sieci ) i pobrali próbkę u mnie w placówce i to oni płacą - może wy tak spróbujecie.

gorzej z piaskiem w p-lu wymieniam ale badanie ponad 600zł i ja płacę jeżeli czegoś będzie za dużo . Przykrywałam piaskownicę ale ktoś zabrał plandekę w nocy i co robić chyba tylko nie zwariować

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]