dokumenty, tzn co? ale, co by nie było - rozporządzenie na pierwszym miejscu! sfery zaczynają być nieco przeżytkiem..... (pomysł chyba z ZNP był....) miesiącami to u nas coś w rodzaju raportów stażysta dyrektorowi składa, niegłupio, bo ułatwia pisanie sprawozdania, na ktorym teczka, po włożeniu wszystkiego co w rozporządzeniu wcześniej wymieniono się może skończyć... |