Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nadgodziny dla dyrektora
strony: [ 1 ]
Stanisław22-06-2015 19:30:50   [#01]

Ile nadgodzin tygodniowo  moze mieć dyrektor szkoły?

MKJ22-06-2015 19:38:29   [#02]

Jeśli przez "nadgodziny" rozumiesz godziny ponadwymiarowe, o których mowa w art. 35 ust. 1 KN, to dyrektor, jak każdy inny nauczyciel (z wyjątkiem tych, którzy mają obniżony tygodniowy wymiar godzin, a nie są dyrektorami lub wicedyrektorami) nie może mieć więcej ponadwymiarowych niż połowa tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć.

dyrlo22-06-2015 19:42:45   [#03]

U nas OP interpretowało to tak:

Masz zniżkę i realizujesz 3h dydaktyczne to ponadwymiarowych możesz mieć 1,5h (połowa); wicedyrektor realizuje 7h to ponadwymiarowych 3,5h.

Oczywiście dopuszczał OP u dyrektora 2h a u wicedyrektora 4h, bo tych połówek to nie za bardzo się dało przydzielać.

koniczynka22-06-2015 19:44:30   [#04]

Nasz OP przyjął, że jeśli dyrektor ma zniżkę 8 godzin, czyli uczy 10, to max może mieć 5 ponadwymiarowych

MKJ22-06-2015 19:51:18   [#05]

I to są słuszne interpretacje. :)

malgala22-06-2015 20:40:12   [#06]

szkoda, że nie w każdym OP

Gaba22-06-2015 20:50:43   [#07]

Koniczynka, a jaka jest podstawa prawna tych 5 godzin ponad wymiar obnizony?

Mnie się wydaje, że swobodna i szeroka... ;-)

 

To prawda, że trzeba wszystko robić z głową - zniżka jest po to, by robić co innego a nie zagarniać ponadywmiarówki, ale...

MKJ22-06-2015 21:01:19   [#08]

Gaba, podstawa prawna jest jednoznaczna - art. 35 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 6 KN (uwzględniając jeszcze art. 42a ust. 3).

rzewa22-06-2015 21:05:32   [#09]

ale nie ma prawa OP ingerować w liczbę przydzielonych godzin ponadwymiarowych, a dyrektor, tak jak każdy n-l może otrzymać tyle godzin ponadwym. ile wynosi połowa jego tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin - art 35 ust 1 KN

tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin dyrektora uczącego np. matematyki wynosi 18, zatem może on mieć przydzielone max 9 godz pomadym. tygpdniowo

owszem, nie po to ma obniżkę, by przydzielał sobie godziny ponadwymiarowe, ale w świetle interpretacji SN godziny ponadwymiarowe są dodatkowym obciążeniem n-la a nie jego przywilejem, zatem przydzielając sobie tyle godzin dyrektor robi sobie kuku ;-)

OP może ograniczyć liczbę godzin ponadwymiarowych dyrektora jedynie wiążąc obniżkę kierowniczą z liczbą godzin ponadwymiarowych w uchwale podjętej na podstawie art 42 ust 7 pkt 2 KN

MKJ22-06-2015 21:34:33   [#10]

Rzewo, moim zdaniem należy to czytać w ten sposób:

Art. 35 ust. 1 KN mówi, że nauczycielowi można przydzielić godzin ponadwymiarowych nie więcej niż 1/2 tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć.

Art. 42 ust. 6 mówi, że dyrektorowi i wicedyrektorowi obniża się tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć, zatem ich tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin jest niższy niż wynika to z ust. 3 i taki, według mnie, należy zastosować do art. 35.

Art. 42 ust. 7 pkt 2 KN daje OP delegację do określania obniżek dyrektorom, ale nie daje delegacji do wiązania tego z liczbą godzin ponadwymiarowych. Tu zresztą delegacja nie jest potrzebna - kwestię maksymalnej liczby godzin ponadwymiarowych dyrektora jednoznacznie reguluje art. 35 odnosząc ją do tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć, który w przypadku dyrektora jest obniżony na podstawie art. 42 ust. 6 i w sposób określony w uchwale OP. W ten sposób OP nie ingeruje w liczbę godzin ponadwymiarowych, bo ta ingerencja jest na poziomie ustawowym.

W tym rozumieniu, tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć dyrektora uczącego np. matematyki wynosi tyle, ile stanowi uchwała OP podjęta na podstawie art. 42 ust. 7 pkt 2.

rzewa22-06-2015 21:50:53   [#11]

Niestety mylisz się

obowiązkowy tygodniowy wymiar zajęć określa art 42 ust 3 lub ust 7 pkt 3 KN, natomiast n-l zajmujący stanowisko kierownicze korzysta z obniżki, czyli pomimo że jego obowiązkowy tygodniowy wymiar godzin wynosi np. 18 godz on musi zrealizować tylko np. 3 godziny (bo OP ustalił 15 godz obniżki)

obniżka nie zmienia wymiaru, a jedynie wpływa na liczbę godzin faktycznie realizowanych przez n-la -> jest to bardzo ważne, bo gdyby było inaczej dyrektorzy nie mogliby skorzystać np. z art 88 KN (czego im właśnie tak rozumując ZUS próbował odmówić)

w 2009 r. ten problem interpretacyjny dostrzegł MEN, stwierdził że jest powszechne iż uchwały OP podjęte na podstawie art 42 ust 7 pkt 2 KN podają tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin dyrektora np na 3 godz -> aby nie musieć po kolei uchylać wszystkich uchwał, została zmieniona treść delegacji ustawowej do ich uchwalenia (słowo zniżek zostało zastąpione słowem obniżek), co spowodowało konieczność podjęcia tych uchwał na nowo. Wojewodowie natomiast zostali uczuleni na tego typu błędy tych uchwał

MKJ22-06-2015 22:22:35   [#12]

Hmm, ciekawa dyskusja nam się tu rozwija. :)

Jeszcze mnie nie przekonałaś, Rzewo, więc spróbuję tak:

Art. 42a ust. 4a pozwala nauczycielowi realizować zajęcia w wymiarze wyższym niż określony w ust. 3, zatem nauczyciel mający, na podstawie ust. 4a, 27 godzin zajęć pracuje w wymiarze 27/27 etatu, czyli w pełnym wymiarze zajęć. Jednoznacznie mówi o tym ust. 5: "Pracę wykonywaną w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7 uznaje się w zakresie uprawnień pracowniczych za pracę wykonywaną w pełnym wymiarze zajęć".

Zwróć uwagę, że powyższy zapis odnosi się do całego ust. 7, a więc również do tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dyrektora, który określa uchwała OP. Tak rozumując, jeśli OP uznał, że tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć dyrektora wynosi 3 godziny (czyli obniżył TOWGZ dyrektora do 3 godzin), to znaczy, że dyrektor pracuje w wymiarze 3/3 etatu, czyli w pełnym wymiarze zajęć. Ergo, ZUS, jak zwykle czepiał się bezpodstawnie.

Co do uchwał OP, to np. uchwała mojego OP podaje właśnie TOWGZ wprost, np. 3 godziny i, pomimo, że do kilku uchwał mojego OP mam zastrzeżenia, to tu akurat, moim zdaniem, OP zachował się prawidłowo. Ok, semantycznie rzecz biorąc, rozumiem różnicę między słowem "zniżka" a "obniżka", ale delegacja daje OP prawo do ustalania zasad udzielania i rozmiar obniżek, zatem jest bez znaczenia, czy OP uchwali TOWGZ na konkretną liczbę godzin (jak zrobił to mój OP), czy też ustali wielkość "obniżki" w stosunku do TOWGZ określonego w art. 42 ust. 3. Jeśli np. OP uważa, że dyrektor powinien mieć ustaloną liczbę godzin w ramach TOWGZ niezależnie, jakie stanowisko z tabeli zajmuje, to tak będzie wygodniej, bo nie trzeba wtedy określać innej obniżki dla nauczyciela, a innej dla bibliotekarza lub pedagoga.

Wszystko to nie zmienia faktu, że dyrektor realizując swój TOWGZ, pracuje w pełnym wymiarze zajęć i należą mu się w związku z tym wszystkie uprawnienia.

dyrlo22-06-2015 22:24:55   [#13]

W moim OP to nie uchwała ale taka wspólna "umowa"

Jacek22-06-2015 22:27:50   [#14]

się zgadzam z rzewą i uważam, że OP tak powinien ustalić zniżkę dyrektora w uchwale, by nie mógł on mieć godzin ponadwymiarowych

rzewa22-06-2015 22:54:46   [#15]

gdyby OP miał ustalić TOWG dyrektora nie potrzebny by był pkt 2 w ust 7 art 42, wystarczyłoby do p 3 dopisać jeszcze, że OP ma ustalić TOWG dla dyrektora, wicedyrektora czy innego kierownika (z zastrzeżeniem, że nie może być on wyższy niż n-la wykonującego te same zadania dydaktyczne)

i jeszcze inna konsekwencja Twojej interpretacji: mamy dyrektora z obniżką 15 godz i przydzieloną 1 godz ponadwymiarową (co do tego jesteśmy zgodni, jedną mieć może na pewno :-)), to ile powinien kasy za tę godzinę otrzymać?

jeśli jego pensum to 18, to ok, będzie miał 1/75 zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego [bo 4,16*18=74,88], ale jeśli to 3 godziny (jak twierdzisz) , to oznacza, że za każdą godzinę ponadwymiarową (i doraźnego zastępstwa!) musi otrzymać 1/12 zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego [bo 4,16*3=12,48], co oznacza 6 razy więcej kasy niż poprzednio...

super interpretacja to jest ;-)


post został zmieniony: 22-06-2015 22:56:14
MKJ22-06-2015 23:34:40   [#16]

Hmm... Z tymi rozliczeniami to mi zabiłaś ćwieka...

Muszę to przemyśleć, a że jest dość późno to pomyślę rano. :)

Gaba23-06-2015 06:01:30   [#17]

Dyrektor niestety może wziąć, ile chce ponadwymiarówek, pomijam, że to głupie, ale trzeba mu zapłacić za to. Ale można mu polecieć - a to trudniejsze niż wyznaczanie limitu dopuszczalnego, że nie wyrobił zadań, dla których zniżkę dostał.

wojjan23-06-2015 08:17:59   [#18]

Proponuję - jako argument w tym wątku -  dodać także okoliczność związaną z przedmiotem nauczanym  przez dyrektora... Bo to tez chyba nie wszystko jedno... Zatem z autopsji...
Np. ramowy plan nauczania technikum, w zależności od specjalności klasy, to istna łamigłówka w tym zakresie. Jako polonista zderzam się z tym co roku - z ekwilibrystyką zachowania TOWG między 3 i 4,5 godziny... Z jedną klasą mam  za mało, z dwiema za dużo... ;) (praktyki, specyfika zawodu)... I zastanawiam się często, czy ważniejsze są te słupki, czy jednak - jak w "normalnym" przydziale - dobro ucznia! Zatem zarówno RZEWA, jak i GABI mają - moim zdaniem - rację o tyle, co ma ją także... JACEK... Uchwała OP jak najbardziej - umowa "niepisana" jest mało precyzyjna... Nie powinna być w tym zakresie jednak zbyt "ścisła", ale powinna być-  na ile to jest możliwe - precyzyjna - i tu Jacek ma rację!
Nie chciałbym, żeby doszło do absurdu, że po 3 latach uczenia klasy musiałbym ją oddać w klasie 4, bo... słupki nie pasują... Zwłaszcza ,że w drugim okresie technikum, w klasie czwartej przekraczam maksymalną pulę godzin 4,5... Nawet po uśrednieniu... Dlatego - jako dyrektor - chciałbym mieć wpływ na tę wielkość przydziału dyrektorskiego, odpowiednio to uzasadniając... Ani za dużo, ani za mało... I o tę możliwość, w tym prawa do uzasadnienia, w uchwale by mi chodziło...

Ergo... jak zwykle w prawie oświatowym - wiele okoliczności do uwzględnienia i łatwo wylać dziecko z kąpielą, a rozwiązanie gdzieś po środku... Żeby nie było z kolei tego GABIEGO ;) "niestety"

ps.: Nota bene, mając być polonistą, bo wszak dyrektorem tylko się bywa ;), chciałbym móc uczyć przez cały cykl i mieć kontakt z klasami maturalnymi... A to chyba jest uzasadnione...  Mam nadzieję, że dla op także będzie... ;)

atodobre23-06-2015 09:39:25   [#19]

U nas nie ma górnej granicy dla dyrektora. Jestem nim 8 rok, nigdy nie przypisałam sobie żadnego zastępstwa, choć chadzam na wszystkie, które nikomu nie pasują - za to mam kontakt z uczniami. W tym roku pierwszy raz wzięłam sobie nadgodziny z przedmiotu, którego uczę. Dlatego, że moi nauczyciele mają tyle nadgodzin, że zarabiają więcej ode mnie. Każdemu daję wszystko, co mogę dać, bo są solidni. I kiedy sobie przyznawałam nadgodziny, nikt nie miał pretensji o to, że je wzięłam, a OP zatwierdziło. W końcu wiedzą, jakie u nas są zarobki wśród dyrektorów. 

No i po tym, co piszecie, jest mi przykro.

Gaba23-06-2015 10:51:55   [#20]

Atodobre, absolutnie po moim gadaniu nie powinno Ci być przykro - po co Ci kupa ponadwymiarówek, bo... ale jeśli wiesz dlaczego (np. uczysz przedmiotu egzaminacyjnego i wzmacniasz proces dydkatyczny, to nikt nie ma prawa Ci zabronić ani ograniczać), to Ty wiesz najlepiej, czemu je bierzesz. Sama biorę i pomagam polonistom, ale nie dochodzi do absurdów, a są one w Polsce znane, ze dyrektor ma zniżkę i oblatuje drugi etat z ponadwymiarówek.

Zniżka jest po to, by realizować inne zadania. Ważne - trzeba być rozsądnym i przyzwoitym. ;-)

MKJ23-06-2015 21:14:25   [#21]

No i wątek, z suchej jak wiór dywagacji prawnej, przerodził się w dyskusję emocjonalną. :)

Zgadzając się z przedpiśćcami, wrócę jednak do tych wiórów...

Rzewo, zanim przyznam się do porażki, to uchwycę się ostatniej deski ratunku. Kwestia rozliczania ponadwymiarówek jest kwestią wtórną w stosunku do problemu wyliczenia TOWG dyrektora. Rzeczywiście, jeśli przyjąć moją interpretację, to należałoby liczyć tak, jak napisałaś - skądinąd miła perspektywa. Z drugiej strony fakt, że KN nie przewiduje godzin ponadwymiarowych dla nauczycieli realizujących zwiększone pensum lub pensum ustalone na podstawie art. 42 ust. 7 pkt 3 przemawia na korzyść Twojej interpretacji.

Jeśli tak, to jest problem z zapisem ust. 6 - dyrektorowi nie obniża się TOWG, bo ten pozostaje taki sam, jak dla nauczyciela, tylko zwalnia z realizacji niektórych lub wszystkich godzin. Dla mnie zapis "obniżony TOWG" jest jednoznaczny i świadczy, że dyrektor ma inny TOWG niż nauczyciel. No i wygląda no to, że uchwały OP dalej są niezgodne z prawem...

Zatem niech rozsądek i przyzwoitość mnie trzyma, co by sobie nie przyznać 9 ponadwymiarówek. :)

rzewa23-06-2015 21:20:38   [#22]

:-))

MKJ23-06-2015 21:36:39   [#23]

Poległem po twardej walce. Gloria victis! :)

DYREK24-06-2015 14:12:28   [#24]

taka ciekawostka:-)

http://www.bip.bialystok.rio.gov.pl/pliki/zastrzezenia/2013_monki_UK_2378.pdf


post został zmieniony: 24-06-2015 14:14:06
rzewa24-06-2015 14:52:05   [#25]

ciekawe co dyrektor napisał w uzasadnieniu zastrzeżeń -> sądzę, że nie powołał się na argument z postu #15

:-))

DICK24-06-2015 17:12:18   [#26]

Przerabiałem problem na własnej skórze. Ja upierałem się iż w sytuacjach tego wymagających mogę mieć 9 godzin ponadwymiarowych pomimo zniżki z 18 na 6. Sprawa oparła się o KO i przyznali mi rację. A teraz mam zniżkę 18 i spokojnie zarządzam strategicznie bez konieczności wybiegania z lekcji do telefonu. Uzasadnienie jest proste zniżka dotyczy zadań dyrektora i zawsze je trzeba wykonać nawet jak się jest na chorobowym. Oduczenie godzin ponadwymiarowych jest faktem za który trzeba zapłacić.

MKJ24-06-2015 17:36:39   [#27]

Czy ja dobrze czytam, że opierając się na powyższej uchwale RIO i uwzględniając wyliczenia Rzewy w [#15] mogę sobie za moje 1,5 godziny ponadwymiarowej policzyć wyższą stawkę? :)

rzewa24-06-2015 17:44:57   [#28]

noo

;-))

bym to zrobiła na miejscu tego dyrektora co wnosił zastrzeżenia :-))


post został zmieniony: 24-06-2015 17:45:37
MKJ24-06-2015 17:45:44   [#29]

Wow! Ale się obłowię! :)))

* Tylko, że ten dyrektor, wg RIO, miał za dużo nadgodzin. :)


post został zmieniony: 24-06-2015 17:47:36

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]