Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zrezygnuję z dziennika elektronicznego
strony: [ 1 ]
joszka11-06-2015 17:40:36   [#01]

Mój op nie ma pomysłu jak po nowemu ogarnąć problem opłat za prowadzenie e-dziennika.Zmusza mnie do "szukania" źródel finansowania poza szkoła.Nie mam zamiaru wciągać w to RR (oferta lączona z ubezpieczeniem),pracodawców(baner reklamowy) itp.Uważam,że MEN nie ma prawa szukać niczego w kieszeniach moich i rodziców.

Czy jest jakis inny sposób?

Ps: dwie kolacje u Sowy załatwiają problem 700 uczniów.


post został zmieniony: 11-06-2015 17:41:32
AnJa11-06-2015 17:45:39   [#02]

A co Ci MEN kazał?

Bo moim zdaniem własnie zakazał- szukania kasy w kieszeniach rodziców.

O ile wiem jedna z wiodących firm dziennik elektroniczny bez bajerów (zasysanie rozkładów lekcji, analiz umiejętności kluczowych i innych tego typu wodotrysków) daje za free.

hania111-06-2015 17:48:06   [#03]

Może zarządź zbiórkę publiczną na sfinansowanie e-dziennika w związku z zarządzeniem OP. Ciekawe, czy przysporzy to popularności lokalnym władzom? Jak się wycofasz i powiesz ludziom, czym spowodowana jest decyzja, to OP może już opróżniać biurka.

AnJa11-06-2015 17:54:26   [#04]

Załóżę sie, że raczej joszka je opróżni;-)

hania111-06-2015 18:03:22   [#05]

Ale w dobrym towarzystwie :)

Przecież jakoś musi uzasadnić krok wstecz. Szkoła będzie pośmiewiskiem okolicy. Nawet jak stwierdzi, że to jego własna inicjatywa, bo okazało się, że nie jest tak nowoczesny, jak sądził, musi wkalkulować opróżnianie biurka. Może lepiej cudzego, a nie swojego?

Marek Pleśniar11-06-2015 20:25:59   [#06]

ciekawe jak, panie, przez poprzednie 2000 lat ludzie uczyli bez dziennika elektronicznego

to chyba niemożliwe?


post został zmieniony: 11-06-2015 20:26:14
AnJa11-06-2015 20:58:51   [#07]

a jak bez telefonu komórkowego????

bogna11-06-2015 20:59:56   [#08]

AnJa, podaj proszę namiary na tę instytucję charytatywną, która daje dziennik elektroniczny za free ;)

 

 

Jacek11-06-2015 21:41:20   [#09]

to z oferty cenowej jednej z firm oferujących dziennik elektroniczny i darmowy dla uczniów. Zawiera w sobie moduły dla uczniów i rodziców, sekretariat, zastępstwa, administrowanie i e-dziennik

szkoły do 150 uczniów

szkoły 151-300 uczniów

szkoły 301-600 uczniów

szkoły 601-1200 uczniów

szkoły powyżej 1200 uczniów

784 zł

1480 zł

1800 zł

1960 zł

2160 zł

Czy to są tak duże koszty dla szkoły rocznie?

jerzyk11-06-2015 22:58:27   [#10]

#08

Dziennik elektroniczny za free ale tylko dla rodziców. Szkoła ponosi koszty za cały pakiet oprogramowania ( nie tylko dziennik) i są one  taki jak podaje Jacek.

 

MKJ12-06-2015 19:05:24   [#11]

Problem opłat za dziennik elektroniczny to jakieś kuriozum!

Skoro nie mogę pobierać opłat za dziennik, a mnie na niego nie stać, to ja rezygnuję z dziennika - poradzę sobie bez niego i wrócę do papierowych; to tylko kwestia sposobu prowadzenia dokumentacji przebiegu nauczania. Zakomunikuję to rodzicom. Będą wściekli, bo dziennik jest przede wszystkim dla nich - to oni są największym beneficjentem tego rozwiązania. Powiedzą, że bardzo chętnie to sfinansują. A ja im powiem: "Nie, nie Szanowni Państwo! Nie możecie!". Brzmi absurdalnie?

Jasne, że 2000 zł to nie jest strasznie duży koszt dla szkoły, choć pewnie zależy dla jakiej. Z drugiej strony RR ma prawo wspierać finansowo działalność szkoły. Czy to oznacza, że jeśli RR dołoży się do dziennika, to będzie to złamanie prawa? Moim zdaniem nie, bo wpłaty na RR są dobrowolne.

Jacek12-06-2015 19:30:16   [#12]

idąc dalej równie dobrze mogli by się dorzucać do stolików, krzesełek, malowania szkoły, itp.

jak w domu mnie nie stać na zakup czegoś to nie kupuję... dołożenie się sąsiada do mojego zakupu byłoby może i fajne, ale niekoniecznie bym się z tym dobrze czuł


post został zmieniony: 12-06-2015 19:31:37
Leszek12-06-2015 19:42:49   [#13]

uoso - Art. 5g. (od 1.09.2015 r.) Z tytułu udostępniania rodzicom gromadzonych przez publiczne przedszkola, inne formy wychowania przedszkolnego, szkoły i placówki informacji w zakresie nauczania, wychowania oraz opieki, dotyczących ich dzieci, nie mogą być pobierane od rodziców opłaty, bez względu na postać i sposób przekazywania tych informacji.

Art. 53. 1. W szkołach i placówkach działają rady rodziców, które reprezentują ogół rodziców uczniów.

8. W celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki, rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Zasady wydatkowania funduszy rady rodziców określa regulamin działalności RP.

 

czyli rodzice a ich reprezentacja jako ewentualny płatnik to nie to samo????!!!

furtka się pojawia...

pozdrawiam

dorotagm12-06-2015 20:58:49   [#14]

Składki roczne moich rodziców 20 zł x 60 uczniów (a płaci jakieś 70 % z tego)=1200 zł.

Opłata za dziennik 850 zł:)

MKJ13-06-2015 09:26:54   [#15]

idąc dalej równie dobrze mogli by się dorzucać do stolików, krzesełek, malowania szkoły, itp.

Mogą i czasami to robią jako RR.

Zapis art. 5g UoSO oznacza tylko tyle, że szkoła nie może bezpośrednio pobierać opłat za dziennik elektroniczny. I OK, niech tak będzie. Na szczęście zapis art. 53 ust. 8 oznacza, że RR może wspierać działalność statutową szkoły, co oznacza, że może, jeśli tylko będzie chciała, opłacić dziennik elektroniczny, kupić stoliki i krzesełka, pomalować szkołę, a nawet opłacić wszystkim dzieciom wycieczkę na Bahamy, bo niewątpliwie jedną z działalności statutowych szkoły jest organizowanie krajoznawstwa i turystyki.

joszka13-06-2015 17:38:37   [#16]

Ale do pioruna! Głupim ,tak,głupim zapisem w prawie oświatowym robi sie z nas żebraków,wyłudzaczy,małych cwaniaczków co to bokiem,bokiem ale wyciagają  z rodziców-bo sie szkole NALEŻ,bo biedna,bo niezaradna.Moi w op każą od lat  pisać do sanepidu prośbę o prolongatę  terminu remontu łazienek,obiektów  muzealnych  z epoki  późnego Gomułki.Tego sie nie daje zrobić ze składek rodziców, potrzeb innych pilniejszych mam  tysiące.

 


post został zmieniony: 13-06-2015 17:40:22
gosiaz14-06-2015 18:22:38   [#17]

Za takimi szczegółowymi regulacjami dotyczącymi braku możliwości wnoszenia opłat przez rodziców za dostęp do dziennika, za zaopatrzenie w dodatkowe materiały edukacyjne itd. powinno pójść zwiększenie nakładów na edukację.

Skazani jesteśmy na jedyny słuszny elementarz, bo OP nie zapewni środków na inny. A rodzice niby mają coraz więcej praw, a naprawdę zabiera im się prawo wspierania szkoły(nawet jeśli sami chcą).

Jednocześnie brak ustawowej konsekwencji i decyzji: co z farbami, kredkami na plastykę i do świetlicy, fletami na muzykę i gaciami na wf. Jeśli to obowiązek rodziców, to dlaczego nie ma zapisu, abyśmy mieli podstawę wymagać takiego wyposażenia. 

 Z jakich środków pokrywać koszty np. uczestnictwa w kulturze (nie wszystko jest przecież za darmo).  Jest zapis w podstawie  programowej, podlega to monitorowaniu MEN, a kto ma płacić za bilety wstępu do muzeum, teatru, kina?

Autorom ankiet monitorujących nawet nie przyjdzie do głowy, aby o to zapytać.

 

AnJa14-06-2015 19:10:34   [#18]

Nie przychodzi bo odpowiedź jest znana - udział uczniow w kulturze finansują głownie rodzice, potem gminy z funduszy alkoholowych, programy UE i na końcu sponsorzy.

E- dziennik można sfinansować z funduszy rodziców- ale nie indywidualnych a RR.

A co do n ieodpłatnego dziennika, o którym gdzieś tam wspomniałem- no to niestety dałem się wpuścić - owszem dziennik jest bezpłatny, ale tylko w płatnym pakiecie;-)

 

gosiaz14-06-2015 21:22:50   [#19]

Jeśli ktoś zna realia oświatowe, to wie, że środki na profilaktykę i okazjonalnie środki unijnę, to kropla w morzu.

JNikt chyba nie ma nic przeciwko temu, aby rodzice ponosili te koszty wyjść i wyposażenia, ale skoro tak precyzujemy za co nie płacą, to może jasno określmy co nie jest bezpłatne.

 A koszt jednego wyjścia to więcej niż całoroczna opłata za dostęp do dziennika.

 

joszka15-06-2015 07:02:53   [#20]

W okresie nauki mojego dziecka w szkole średniej skladka na radę rodziców w publicznej szkole wynosiła 50 zl miesięcznie-płaciłem,bo dzieki tej składce,na która sie zgodziłem posyłając dziecko do tej a nie innej szkoly,syn mógl sie realizować w tych obszarach,w których jego lokalne liceum nawet nie chciało sie próbować odnaleźć( np. RR pomogła finansowo w realizacji filmu na festiwal filmow szkolnych-otrzymali po przedstawieniu biznesplanu 1 500 zł).

W mojej szkole skladka od wielu lat to 30 zł rocznie-placi ok. 50%,ubezpieczenie 24 zł-90%.

Prowizja w 100% na dofinansowanie konkursów szkolnych,wyjazddów na zawody itp-standard.

OP sfinansowal w ostatnim roku 4x0,5 godz. matematyki w klasach maturalnych i "dal " wklad w postaci sal na zajęcia w programach unijnych-na kursy dla uczniow technikum i zawodoówki-programy załatwiłem sobie sam.

Nie mam jednak pieniędzy na obiecywane od lat remonty,wymianę zdeaktualizzowanego oprogramowania w 120 komputerach,wyposażenie techniczne do pracowni przedmiotowych zawodowych,nie wspominając o bibliotece,pracowni fizyi,chemii,biologii...... .

Ale ja to powinienem mieć,powinienem zapewnić dostęp do wysokiej kultury,zapewnić dostep do danych w dzienniku elektronicznym i wielu innych ,które z poziomu Warszawy są oczywistą oczywistością.

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]