Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
dyplomowani, a nadgodziny |
marg | 28-04-2004 22:34:41 [#01] |
---|
Nasz OP przekazał na piśmie propozycję dyrektorom, aby w ramach oszczędności nie dawali dyplomowanym zastępstw płatnych i nadgodzin. Czy to wg Was jest zgodne z prawem? |
bogna | 28-04-2004 22:38:35 [#02] |
---|
zdecydowanie nie !!! to jest zwyczajne draństwo :-( |
Maryśka2 | 28-04-2004 22:46:53 [#03] |
---|
No na szczęście nasz organ jeszcze na to nie wpadł, ale ostatnio ma różne dziwne pomysły, więc jak się zorientuje... ;-) |
AnJa | 28-04-2004 23:05:41 [#04] |
---|
Że draństwo to się mogę zgodzić! Ale z prawem to absolutnie zgodne! Bo niby jaki przepis został złamany? Chyba, że konstytucyjny o równości, ale to sliskie raczej i tylko w sytuacji, gdyby udało sie udowodnić, że niedyplomowani tych godzin full mają. Wszystkie (no, większość) organy na to już dawno wpadły, tyle że tylko niektóre zdecydowały się zastosować - gotów jestem sie załozyć, że za 2 lata w wiekszości szkół taka sytuacja jak u marg będzie: cięcia na etapie arkusza, a jak sie dyrektor uprze to najpierw po jego dodatkach a potem po budżecie na przyszły rok ( czyli większość okresu w projekcie ujętego). Spróbujcie jednak ten organ zrozumieć: kasy z państwa nie ma, prawa (liczebność grup, ramóka) naruszyć nie może, małych i drogich szkół nie zamknie (opór społeczny) to co ma niby robić? Zwłaszcza że wie (z prasy, kontaktów z nadzorem, od wyborców), że za wzrostem u dyplomowanego płacy o ponad 15% w stosunku do mianowanego a niemal dwukrotnie do stażysty rzadko idzie proporcjonalny wzrost jakosci pracy. |
marg | 28-04-2004 23:13:50 [#05] |
---|
Chcemy powalczyć. Ponieważ sprawa jest świeżutka (oficjalna informacja dotarła do nas dzisiaj), więc będziemy myśleć, jak to ugryźć. Najpierw oficjalne pismo do organu z przedstawieniem naszego stanowiska, prośbą o odpowiedź itp, ale przydałyby się jakieś prawne argumenty. Czy ktoś z forumowiczów może jakoś pomóc? A może podobne sytuacje już gdzieś się pojawiły. Nie mówię tu o pogłoskach, czy zamiarach, lecz konkretach na piśmie. Obiecuję, że będę informować, jak sprawa się potoczy. |
marg | 28-04-2004 23:21:20 [#06] |
---|
AnJa Tak, o równości zawsze ślisko. A jeśli w danej szkole płatnych zastępstw i nadgodzin dyplomowani prawie wcale nie mają? To nie tak trudno policzyć. Dzisiaj nadgodziny, a jutro pierwszeństwo w zwolnieniach w razie braku etatów? :-( |
marg | 28-04-2004 23:29:27 [#07] |
---|
A jak myślicie, czy w przypadku, gdy dyplomowany usłyszy: "no, niestety jest pan za drogi, stać nas najwyżej na zatrudnienie mianowanego" będzie mógł, ten dyplomowany, poprosić o degradację??????????? |
agabu | 28-04-2004 23:45:02 [#08] |
---|
To Wy zapytajcie grzecznie o podstawę prawną, tego czegoś, co Wam wysłali (dezyzja?). Niech odpowiedzą |
beera | 29-04-2004 08:15:19 [#09] |
---|
Nasz OP przekazał na piśmie propozycję dyrektorom, aby w ramach oszczędności nie dawali dyplomowanym zastępstw płatnych i nadgodzin. Pierwsze pytanie: " co to znaczy propozycja" Jesli jest to propozycja z zachowaniem formy propozycji, to jest ok, mogą se proponować co chcą. Jesli zaś jest to nakaz, jest absolutnie niezgodny z przepisami prawa. |
panda | 29-04-2004 19:34:41 [#10] |
---|
W pełni zgadzam się z Asią. Mój OP nie odważył się na piśmie, bo by się szybko do niego dobrały zz. A tak się jakoś dziwnie składa, że zawsze jeden z nich jest w opozycji do aktualnie rządzących a drugi w kolalicji. Dziwne, nie? U Was też tak jest? Ale wracając do tematu. Mimo wielu propozycji nigdy nie "rozliczył" z ich realizacji. Gdyby spróbował zadałabym ulubione pytanie: jaka jest podstawa prawna? i to ograniczenia, jak i ewentualnych konsekwencji. Ja mam mieć uzasadnienie dlaczego przydzielam godziny i tak jak My wszyscy mam. W interesie szkoły! |
lama | 30-04-2004 08:50:32 [#11] |
---|
i to ma motywowac?! u nas juz w zeszłym roku szkolnym ten klucz w przyznawaniu nadgodzin był stosowany:( nauczyciel dyplomowany ma mniej niż inni, bo jest za drogi!!! Poza tym nadgodziny są "uznaniowe", więc niech się cieszy, ze wogóle dostał 1 czy 2! Takie podejście do sprawy,to wspaniała motywacja do podnoszenia kwalifikacji! Czasy Siłaczek i Judymów juz sie chyba skończyły? Niedługo sami dyplomowani nie będa się przyznawać do tego, że mają taki stopień! |
bogna | 30-04-2004 10:28:03 [#13] |
---|
faktycznie - proponują w Olsztynie rewelacyjne sposoby oszczędzania :-(((((((( Zwiększyć liczbę uczniów w klasach, zwłaszcza w podstawówkach, gdzie są one najmniej liczne. Dałoby to 11 mln zł oszczędności, chociaż firma podkreśla, że mogłoby się to odbić na jakości kształcenia.
Opracowanie jest korzystne dla nauczycieli. Nie pada w nim bowiem propozycja obniżenia dodatków motywacyjnych, czego nie wykluczały w swoim raporcie władze miasta. Firma proponuje jednak, aby godziny ponadwymiarowe przydzielać nauczycielom z niewielkim stażem pracy, bo tak jest taniej. |
janzg | 30-04-2004 11:29:59 [#14] |
---|
chcecie podstawę prawną takich zaleceń? proszę - Art. 30 ust. 4 i 8 KN ;-( załóżmy czysto teoretycznie, że w 2003r w tym "organie" średniorocznie nauczyciele zarobili: - stażysta - 1268zł - kontraktowy - 1654zł - mianowany - 2512zł - dyplomowany - 3381zł i pytanie - komu za "friko" należy dopłacić?, czyż nie lepiej zastosować się do takich "zaleceń"? jak zlikwidowana zostanie KN, to zniknie i podstawa prawna |
Marek Pleśniar | 30-04-2004 12:19:58 [#15] |
---|
bardziej opłaca się zatrudnić mianowanego niż dyplomowanego - a robotę zrobi tę samą. Piękne dokumenty dyplomowanego w teczce jakoś się przeboleje;-) |
Bernadeta Wąsik | 30-04-2004 12:56:14 [#16] |
---|
patrz art,30 ust.6 Karty Nauczyciela Wszystkich krytykantów działań omówionych na wstepie zapraszm do lektury tegoż przepisu i proszę zaproponować inne rozwiąznie "nie krzywdzace" dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych które umożliwią OP zachowanie średnich wynagrodzeń dla stażystów i kontraktowych którzy : mają wysługę lat 0, dodatek motywacyjny minimum lub wcale, do nagrody jubileuszowej jeszcze ho ho ho , wychowawstwo i opiekun stażu nie dla nich. Proszę zaproponować konstruktywnie mozliwości zachowania dla tej grupy nauczycieli średnich wymaganych przez MENiS. realizacje przez te grupy nauczycieli godzin ponadwymiarowych i doraźnych zastępstw może ułatwić OP zachowanie wymaganych średnich. |
karina | 24-01-2005 18:38:17 [#17] |
---|
Wracajac do tematu przy okazji tworzenia regulaminów wynagradzania jak u Was w Gminach ze średnimi nauczycieli stażystów. Czym podwyższane są im wynagrodzenia by wyjść na ustawową średnią? |
ellys | 24-01-2005 19:05:13 [#18] |
---|
pewnie się wam narażę, ale trudno. Ciekawa jestem jak radzicie sobie z faktem: na paragrafie "godziny zastępstw doraźnych" jest niewielka kwota, której starczyć musi na cały roczek. Nauczyciele chorują, trzeba przydzielić zastępstwo i ... Pewnie, że głównym warunkiem jest dyspozycyjność n-la i jego kierunek ale w momencie, gdy mam dwóch identycznych to wybieram tego tańszego. Przecież OP nie dołoży mi kasy a wtedy dalsze zastępstwa dla wszystkich za frie.
Godziny ponadwymiarowe zaplanowane w arkuszu organizacyjnym staram się dzielić równo ale najważniejsze są posiadane kwalifikacje przedmiotowe - matematyk stażysta nie dostanie języka polskiego a dyplomowany chemik nie obrazi się za pominięcie go przy rozdziale godzin plastyki. To przecież proste.:) |
AnJa | 24-01-2005 19:13:41 [#19] |
---|
proste:-)
mój wicek robi jeszcze lepsze numery - akrobacje, które on z zastępstwami niepłatnymi wyczynia to juz granice mistrzostwa województwa.
nie ma paragrafu: godziny zastępstw doraźnych", mieszczą się one w płacowym.
w uzasadnieniu do planu mogli kazać oszacować ich wartość, ale jak Ci sie ze 2 nauczycieli równocześnie na 2-3 tygodnie posypie, a jak wrócą kolejna parka - to przecież nikt Ci za to głowy nie urwie.
najwyżej stołek;-) |
jaszczurzyca | 24-01-2005 19:31:49 [#20] |
---|
u mnie to samo U nas w szkole też tak jest,ale nie ma tego złego, Ja chciałabym być dyplomowanym i mieć w nosie to, czy dostanę z łaski Boskiej nadgodzinę, którą dorobię sobie do pensji kontraktowego. Ot co! |
Martuś | 24-01-2005 20:22:12 [#21] |
---|
Marek Pleśniar napisał: "...bardziej opłaca się zatrudnić mianowanego niż dyplomowanego - a robotę zrobi tę samą..." Źle myślicie. Owszem mniej na niego wydamy, ale i mniej na niego dostaniemy. Trzeba dokładnie przanalizować algorytm naliczania SO, tam są argumenty na to, że nieprawdą jest że bardziej opłaci się zatrudniać stażystę niż dyplomowanego. Podam kilka skrajnych danych. W mojej gminie jest ponad 720 ucz. / gmina miejsko-wiejska do 5000 / Struktura zatrudnienia n-li ze względu na awans: 7,2% stażyści; 8,2% kontraktowi, 67,52 mianowani, 17,8 dyplomowani. Przy tych i pozostałych już mniej istotnych/dla wielkości subwencji/ danych mamy SO na 2005r ponad 3 069 500. Jeśli do wzoru wstawimy /nie zmieniając pozostałych danych/, że w gminie pracuje 100% stażystów to SO wyniesie:1 832 920. Jeśli przy pierwszym układzie jednego mianowanego zamienię na dyplomowanego to SO wzrośnie o 10 770 w skali roku. |
Tomasz Osiński | 24-01-2005 22:15:38 [#22] |
---|
Zgadzam sie z Martuś-ą. Kurde - a mój organ do dziś się cieszy, że mu rosną w siłę liczebną dyplomowani... Dziwne, prawda? | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|