no to wystartowaliśmy

bez obserwatora tym razem

jeden uczeń nie dotarł:( poszukujemy go na II część... chociaż

już jedna uczennica całkowicie pomyliła PESEL

...

byle bez wstrząsów do końca:)

u nas wszyscy obecni - obserwator też ;)

no to nawet więcej niż wszyscy obecni:)

I miejmy nadzieję, że będzie prąd....

wszyscy obecni

tzn. bez obserwatora :-)

piszemy

My też piszemy, na razie bez przygód i dodatkowych par oczu ;) oby z prądem do końca :)

...i  zespoły nadzorujące nie pomylą co wyrywamy, a co nie;), choć dla bezpieczeństwa rano przypomniałam tylko to, co na pierwszą część, a teraz zastanawiam się po kiego licha dali mi tak dużo kopert bezpiecznych....

dwóch członków zespołu w szpitalu, na szczęście nic poważnego, noc bez prądu, bezsenna, ranek lepszy, na szczęście bez obserwatorów, trzymam kciuki za prąd ;-)))

prąd jest (na razie), ale na wszelki wypadek ładujemy laptopy

OKE Poznań.

Czy arkusze uczniów, którzy nie maja obowiązku zaznaczenia odpowiedzi na karcie pakujecie do osobnej koperty?

Protokół strona B

OKE Jaworzno - każą pakować do osobnej koperty razem z tymi, którzy nie przenieśli, bo zapomnieli, ale koperty dodatkowej nie dali oczywiście....

OKE Warszawa

na I części pakowanie do jednej koperty

na II części do osobnej:)

jaki świat jest pięknie różnorodny:)))

oke poznan- osobno pakuję, ale mam ucznia w osobnej sali ;-)

prąd już raz cyknął ;-)))

befana - a co zrobisz z tymi, którzy na głównej sali nie przeniosą odpowiedzi z angielskiego, bo 'zapomną'?

jak zapomną, to wkładasz do koperty cały arkusz - tam, gdzie od pozostałych karty odpowiedzi i na kopercie dopisujesz odpowiednią informację:)

pakuję cały arkusz

No i po pierwszej części :0 dzieci zadowolone, my też :) 

Mamy dwie dodatkowe bezpieczne koperty. Czy to jest rezerwa?

takie zapasowe dostaliśmy także:)

potrzebujemy 9, dostaliśmy 13

Witam

W OKE Jaworzno pakujemy prace uczniów, którzy mieli przenieść z angielskiego na karty, a nie przenieśli, do OSOBNEJ koperty na sali, czyli osobno karty, osobno prace, które zostają na sali i osobno prace tych, którzy są normalni, ale jednak nie przenieśli. A kopert mamy tylko 1 na każdą salę... Ślązacy są oszczędni:) Kazano nam w razie braku bezpiecznych kopert, pakować prace lub/i karty do zwykłych papierowych (których nam oczywiście nie dano).

Wszyscy przyszli, część pierwsza przeszła bez zgrzytów. Po CD jak do tej pory nikt nie przyszedł, to chyba OK.

Niepotrzebnie taka duża przerwa między częściami - musieliśmy dzieciaki zabawiać godzinę, bo po zjedzeniu kanapek i wypiciu herbaty energia ich rozsadzała.

u nas też uczniowie wypili herbatkę, przekąsili ciasteczkiem oraz obejrzeli film relaksujący ;-))))

film relaksujący to każdy dyrektor też powinien obejrzeć:)

na pewno by nam nie zaszkodziło

Otrzymałam 2 bezpieczne koperty, potrzebuję 3, w 1 cz. wykorzystana została jedna koperta, w 2 cz pakuję karty do 1 bezpiecznej koperty a  arkusz z dostosowaniem do papierowej. Jak piszę w protokole zbiorczym w cz. dotyczącej j.angielskiego  ,,Liczba kopert z zakodowanymi pracami'' Czy tutaj uwzględniam również tę papierowa kopertę? banalne pytanie może, ale proszę o podpowiedź

Ja bym uwzględniła. Z pozycji egzaminatora, który potem te koperty otwiera, ważne jest ile ich jest faktycznie.

napisz 2, bo w dwóch kopertach masz prace kodowane

z treści protokołu będzie wynikać różnica - 2 bezpieczne dostałaś, 3 (mniej bezpieczne) przekazujesz

Dziękuję za odpowiedź agawo, pozdrawiam

No i zagwozdka

A można mieć prace niekodowane? 

Prąd był do końca ;), pakujemy i do 18 tej czekamy na kuriera :):):):)

a potem to już babki i jajka :)

Małopolska zawozi sama :)

Napisane, spakowane, czekam do 17.00 na kuriera. Prąd był :)))

A ja już od 20 minut bez bałaganu. Wszystko oddane kurierowi, kopie spakowane, prace z angielskiego wrzucone do szafy.

Idę na urlop, od jutra zajmuję się siostrzenicą z katarem:)

Pozdrawiam

a ja wciąż czekam na kuriera :)

Ja też:) chyba zacznę te babki piec w szkole :)

a ja już pozbyłam się dobra sprawdzianowego, ale nie mam ochoty na nic:)

idę regenerować siły:)

ha;) była pani, paczuszkę zabrała, mogę więc zacząć świętowanie czego i Państwu wszystkim życzę!

no, to sprawdzian minął z obserwatorami z OP i KO, a co :-)

prądu nie zabrali, choć był i zapas baterii :-)

paczuszka poszła :-)

a ja nadal czekam i trochę się denerwuję, bo już prawie 17.00...

Kurier właśnie wpadł i powiedział, że jesteśmy ostatnią szkołą. Jak tak będzie podczas egzaminów gimnazjalnych, to chyba w szkole zamieszkam ;)

a u nas dyrektorzy sami musieli odwozić prace do punktu POP i jeszcze stali w długiej kolejce :)

Już po kolejce - teraz czekamy na wyniki :)