Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Polski nauczyciel pracuje średnio 17 godzin (?!)
strony: [ 1 ]
Danusia17-12-2014 21:24:50   [#01]

Nowe odkrywcze obliczenia Pani Minister (tvn24) ok.25 min. temu. Polski nauczyciel pracuje średnio 17 h tygodniowo. 

To można też liczyć tak: 

Pan Kowalski bije żonę 2 razy w tygodniu. Pan Nowak nie bije żony. Wniosek: średnio panowie Kowalski i Nowak biją żony 1 raz w tygodniu.

Pozdrawiam wszystkich "średnio" polskich nauczycieli "obiboków".

malgala17-12-2014 22:22:46   [#02]

Minister, stojąc przy kalendarzu, liczyła dni wolne nauczycieli i wyszło jej, że to przeszło 60 dni!! Zakreśliła i Dzień Nauczyciela, i 10 listopada...O wyjątkowo zlej woli minister świadczy również to, że ogłosiła "z ekranu telewizora", iż przecież nauczyciel pracuje...UWAGA! UWAGA! ...45 minut, a więc to wychodzi mniej niż 18 godzin!

Marek Pleśniar17-12-2014 22:27:45   [#03]

ba, ja wraz z Miśką na spacerze mamy średnio po 3 nogi

--

zachęcam panią minister do zapoznania z własnymi badaniami. 

 

Z badania IBE „Czas i warunki pracy nauczycieli” wynika, że statystyczny nauczyciel pracuje  ok 35 godzin w tygodniu. Poloniści 40 ;-)

W typowym tygodniu roku szkolnego czas poświęcony na 5 czynności codziennych nauczyciele pełnoetatowi szacują średnio na 34 godz. 35 min. (ankieta internetowa). Nie dotyczy to okresów nietypowych w ciągu roku szkolnego. Wszystkie czynności zsumowane w technice DAR dają łącznie wynik 46 godz. 40 min. tygodniowo – dotyczy to nauczycieli, którzy prowadzą od 18. do 27. lekcji tygodniowo

 

http://eduentuzjasci.pl/badania/110-badanie/186-badanie-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli.html 

eny17-12-2014 22:38:12   [#04]

Niezły pokaz niekompetencji pani minister:(


post został zmieniony: 17-12-2014 22:38:26
Danusia17-12-2014 22:44:33   [#05]

Jednego tylko nie rozumiem (ale pewnie ubyło mi neuronów z nieróbstwa):

jaki cel przyświeca Pani Minister Edukacji, kiedy wysyła w świat takie, oględnie mówiąc, wypaczone dane?

 

Gaba18-12-2014 01:38:08   [#06]

hmmmm, mamy Wigilię... nie powiem więc nic, żeby się szanować, a zdrówko coraz słabsze...

wszak w szkole robotników jeszcze całe mnóstwo... + dzieciów i nauczycielów...

będzie ciekawie w marcu w Krakowie, gdyby p. minister przyjechałaby - może dojść do tego, że nauczyciele wyjaśnią Pani minister, że prawo o czasie wolnym stanowi ona sama, a potem je falandyzuje + zleca badania i ich nie zna... -

slos18-12-2014 07:39:55   [#07]

Cel jest jeden - polityczny, a jak śpiewał Kaczmarski "polityka to w krysztale pomyje" i najgorzej, gdy kryształ się stłucze, a ostatnio jakoś często mu się to zdarza na różnych - wicie-rozumicie odcinkach np. podsłuchowym, czy kilometrażowym, więc czemu oświata ma być gorsza. Cel polityczny uber alles. A ja, naiwny, przez moment wierzyłem, ze nie tylko ten cel...

noe1918-12-2014 08:19:06   [#08]

Wysłuchałem spotkania z p. Minister a Kongresie OSKKO i powiedziałem sobie, że mówi rozsądnie i wydawało mi się OK. Po wczorajszym wystąpieniu na antenie (obejrzałem całość) doszedłem do wniosku, że pani minister jest kompletnie niekompetentna ;)

Wytykając dzień nauczyciela jako dzień wolny dla nauczycieli, przeszła samą siebie (poprawię wcześniejsze posty, minister naliczyła 69 dni wolnych dla nauczycieli!). Czy może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego p. Joanna Berdzik osoba kompetentna, z naszego środowiska, nie porozmawia z panią minister, że ta mija się mocno z prawdą. A tak stojąc obok, podpisuje się pod wypowiedziami minister.

Gaba18-12-2014 08:29:37   [#09]

Generalnie zawsze ufam ludziom (z wyjątkami), zmiany na stołkach przyjmuję z otwartością, choć ich czasami nie rozumiem i pytam czasem dlaczego...

I muszę przyznać, że ta wypowiedź nie tylko jest niefortunna, ale zwyczajnie niedojrzała do stanowiska. Dlatego ja mówię dziękuję i zamykam drzwi.

Pani minister winna wziąć kalkulatorek i policzyć - 20 x 45 minut + 60 min (przerw) i to jest wynik, wynik na poziomie magla. Pomyliła się pani minister o całe 60 minut! A to skandal, jak tak można oszukiwać opinię publiczną, nauczyciel pracuje 16 godzin. Nie wolno stosować metodyki kilometrówek z Sejmu.

DYREK18-12-2014 09:05:20   [#10]

Chciałem napisać coś na ten temat ale dam sobie spokój. Idą święta.

 

Wodnik18-12-2014 09:15:37   [#11]

Swego czasu Pan Balcerowicz liczył..liczył ...i wyliczył, że nauczyciel w Polsce pracuje ni mniej ni więcej jak 13,5 godz. Nigdy mu tego nie zapomnę, bo swój autorytet bezmyślnie zaangażował w niszczenie wizerunku  nauczyciela. Zawodu, który uważam za najważniejszy i godny największego szacunku.

Wioleta D18-12-2014 10:03:15   [#12]

Nie oglądałam tego materiału na żywo, ale znalazłam..

http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/minister-edukacji-kontra-nauczyciele,499554.html

Marek Pleśniar18-12-2014 10:27:18   [#13]

ja też kompletnie nie rozumiem ostatnich harców 

przecież nie ma potrzeby wydawania co tydzień jakiegoś kłopotliwego komunikatu, który potem trzeba odkręcać...

myślę że to ta jesień:

"Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące"

a wystarczyłoby nic nie gadać do sylwestra;-)

ReniaB18-12-2014 11:09:22   [#14]

Kiedyś przypadkowo poznany Pan opowiadał jak to po dyrektorowaniu w szkole został wiceprezydentem i okazało się że wiceprezydent nic nie robi w porównaniu z  dyrektorem i jeszcze ma do tego sztab ludzi

Marek Pleśniar18-12-2014 11:43:16   [#15]

sztab ludzi do nicnierobienia? :-)

nb. obserwując pracę prezydenta miasta, nie miałem wrażenia iż on nic nie robi. Czasem jest niezły zachrzan i sekretariat ledwo to obrabia

Poppy18-12-2014 11:52:50   [#16]

A ja tam nie zazdroszczę prezydentowi i innym figurom. Przed świętami dwa tygodnie wigilii urzedowych, szkolnych, środowiskowych itp., a każdy chce żeby wypić jego barszczyk i zakąsić pierożkiem, w Wielkanoc "jajeczka" - efekt: ciagła niestrawność:)

 

ReniaB18-12-2014 12:13:44   [#17]

Może wyraziłam się niezbyt dokładnie to było w porównaniu ilość spraw, ilość petentów, konieczności zrobienia na wczoraj itp

Benigna18-12-2014 12:20:29   [#18]

gdyby w liczeniu uwzględniono nauczycieli przedszkoli, tobyśmy tę średnią podniesli - przew by nie było potrzeby sumować, ponieważ nasza godzina trwa 60 minut; tygodniowo mamy 25 godzin (nauczyciele ostatnich szesciolatków 22); brak dni wolnych od zajęć dydaktycznych i takie tam etcetery

ale...

w badaniach nie traktowało się nas jako nauczycieli (tzn. pominięto nas)

 

camelot18-12-2014 12:22:33   [#19]

Myślę, że tę babę powinna pohamować pani premier Kopacz zanim będzie za późno i zrobi się rozpierducha ze strony nauczycieli. To co wyprawia to jest już jawne próba skłócania nauczycieli. Giertychu wróć!

Marek Pleśniar18-12-2014 12:36:24   [#20]

bardzo proszę o zachowywanie kultury dyskusji. Forum OSKKO nie jest miejscem na takie rzeczy.

Jeśli trzeba, przypominam zasady: http://oskko.edu.pl/o_oskko/jakpisacnaforum.html 

Poppy18-12-2014 12:58:08   [#21]

Popieram apel przedpiśćcy, nie dajmy się sprowokować.

A na święta życzę wszystkim przy wigilijnych stołach braku dyskusji o oświacie.

Pora ostudzić emocje i rozpalić piece na makowce :)

U mnie właśnie skończyły się kolejne jasełka, za kilka godzin wigilia szkolna, więc niech "nadzieja znów wstąpi w nas...".

Gaba18-12-2014 14:36:37   [#22]

eeee, z Giertychem to przesada, przed nim jest moja ulubiennica p. Łybacka, ale niestety już p. obecna minister wysoooko, że hej!

Brak szacunku u chamów... to nie jest brak szacunku. Brak szacunku u ludzi wrażliwych to jest coś. Może naiwna jestem, ale ja z pokolenia >>Potęgi smaku<<...

 

ReniaB19-12-2014 14:18:15   [#23]

Pozwolę sobie wyrazić cichą nadzieję, ze w wyniku tych wszystkich dyskusji MEN wreszcie zajmie się rozliczaniem czasu nauczycieli. Mam takie poczucie , że pracowici mają już powyżej 60 godzin tygodniowo, a obok nich pracują i tacy którzy utrzymują się na poziomie 20

Ostatnio próbowałam umówić się na kawę z polonistką z podstawówki ( świetny nauczyciel i wychowawca klasy) nie udało się niestety ( jej rekord to 11 godzin w pracy!)

 11 godzin jednego dnia - były zebrania i konsultacje


post został zmieniony: 19-12-2014 14:19:00
JarTul19-12-2014 17:54:38   [#24]

Czasu pracy nauczyciela nie da się ściśle policzyć.

Trochę skrajnie, ale...
1. Jestem na spacerze i myślę na przykład nad:
- rozwiązaniem problemu wychowawczego
- koncepcją sprawdzianu
- planuje przygotowanie szkolnych jasełek
[...]
Jest to czas pracy czy czas wolny?
2. Oglądam film, który trwa 2 godz. Zawarty w nim wątek konfliktu międzypokoleniowego zamierzam wykorzystać w czasie lekcji wychowawczej. Dwie godziny pracuję czy się relaksuję?
3. itd itp

Ktoś kto zamierza ściśle uregulować zasady rozliczania czasu pracy nauczyciela albo nie zna specyfiki zawodu, albo jest naiwny, albo - mówiąc wprost - po prostu jest głupi, albo ...

 

Wioleta D19-12-2014 18:54:00   [#25]

Znam chyba odpowiedź..

Spacer wokół szkoły....nauczyciel przebywa na terenie szkoły w ramach określonych regulaminem, który podejrzewam stworzy nam Pani Minister lub zespół ekspertów

Film - też można oglądać w szkole

A po 16.00 zakaz myślenia o szkole , rozważania problemów wychowawczych uczniów, dydaktycznych i wielu innych - bo tego nie można udokumentować...

Ale to zmartwienie na później...teraz zapach drzewka i wanilii i SPOKOJNYCH Świąt...

hania119-12-2014 19:37:15   [#26]

Ja tak miałam w środę.

Od 8.00 do 15.00 - 8 lekcji

Od 15.00 do 16.00 - konsultacje

Od 16.30 (właściwie od 16.10, bo jedna mama musiała wcześniej) do 18.30 - wywiadówka. Zebranie skończyłam przed 18.00, ale kilkoro rodziców chciała porozmawiać.

Dodam, że w sobotę - 5-godzinne szkolenie, a w poniedziałek od 15.00  była konferencja klasyfikacyjna dla maturalnych.

Czy p. minister robi sobie żarty, czy aż tak bardzo nie wie, co się dzieje w szkołach?

Marek Pleśniar19-12-2014 21:02:54   [#27]

siedzenie na forum o 21:00 i roztrząsanie tego problemu to chyba praca nocna?

Natka19-12-2014 21:04:53   [#28]

oj tam nocna, późnowieczorna :)

Marek Pleśniar19-12-2014 21:15:44   [#29]

u nas na północnym wschodzie noc;-)

katarzyna3020-12-2014 20:57:05   [#30]

Czy może ta pani robi sobie robi już kampanię wyborczą kosztem nauczycieli?

Danusia22-12-2014 20:59:56   [#31]

:)

Najserdeczniejsze życzenia przerwo-świąteczne, bożonarodzeniowe,przednoworoczne i noworoczne dla wszystkich Forumowiczów. 

Najważniejsze dla dobrej kondycji psychofizycznej to zachowanie dystansu i zdrowego rozsądku, czego życzę Wszystkim i sobie także.

Pozdrawiam. 


post został zmieniony: 22-12-2014 21:04:29
Elbro28-12-2014 00:32:50   [#32]

Już  po świętach, więc podnoszę.

Zrobiłam kiedyś zestawienie czasu pracy polonistek.  Samo uczenie polskiego bez żadnego wychowawstwa czy innych takich, przy założeniu, że zadaje się 2 wypracowania semestralnie (mało!!) wynosi 39.1 godzin. Na wszystko, co nie jest uczeniem lub sprawdzaniem prac zostaje 0.9 godz. tygodniowo.


post został zmieniony: 28-12-2014 00:45:47
MKJ28-12-2014 11:10:48   [#33]

Elbro, a jak to policzyłaś? Czy te 39 godzin, to wyszło w tygodniu, w którym były te wypracowania, czy też jest to uśrednione po wszystkich tygodniach?

aliszek28-12-2014 11:40:58   [#34]

A może tak, jak w Korei? Każdy nauczyciel musiał obowiązkowo grać na akordeonie...I to dawało mu prawo bycia nauczycielem...Jesteśmy coraz bliżej;-) Pozdrawiam

cynamonowa28-12-2014 15:47:17   [#35]

Nauczyciele, którzy wcześniej kończyli SNy- musieli umieć grać na pianinie, flecie i dzwonkach:)

Gaba28-12-2014 15:49:19   [#36]

Aliszek, a w Północnej czy Południowej, bo nie wiem, czy się brać za naukę...

dyrlo28-12-2014 19:30:41   [#37]

U nas był wybór: pianino lub akordeon lub mandolina :-)

renka28-12-2014 21:24:01   [#38]

flet i dzwonki :-)

Aneta Krzykawska28-12-2014 23:04:29   [#39]

Ja miałam dzwonki, fortepian, kształcenie słuchu i chór.  A teraz dowiedziałam się że był ostatni nabór bo likwidują szkołę.  Smutne.

Elbro01-01-2015 16:53:57   [#40]

MKJ #33

Elbro, a jak to policzyłaś?

Wklejam szacunkowe wyliczenie dla 1. sem 2014. Upraszczam szczegóły, ale ogólny obraz sytuacji nie ulega od tego zmianie.  (Przepraszam za jakość tabelki na stronie. Trochę się rozsypuje)

 

liczba prac

 

uczniów w klasie

klas

 czas sprawdzania jednej pracy

liczba godzin

wypracowanie domowe

2

30

4

25

100

wypracowanie praca klasowa

2

30

4

25

100

czytanie ze zrozumieniem

2

30

4

8

32

sprawdziany z wiadomości

3

30

4

10

60

poprawy - 20% różnych prac

 

 

 

 

58

SUMA GODZIN SPRAWDZANIA

 

 

 

 

350

 

 

 

 

 

 

liczba tygodni IX - XII 2014

16

 

 

 

 

A - godzin pracy (16 * 40 godz)

640

 

 

 

 

B - godzin dydaktycznych (16*18 godz)

288

 

 

 

 

C - godzin sprawdzania

350

 

 

 

 

różnica A - (B+C)

2

 

 

 

 

NA INNE CZYNNOŚCI TYGODNIOWO

0,1

 

 

 

 


post został zmieniony: 01-01-2015 17:04:51

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]