Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Likwidacja stanowiska
strony: [ 1 ]
Macia21-04-2004 00:51:55   [#01]

W wyniku redukcji zostało zlikwidowane stanowisko 1 prac. obsługi. czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć ile czasu musi upłynac bym mogła to stanowisko znów stworzyć. Chodzi o to że osoba odeszła na mocy ustawy z marca 2003r.o szczególnych zasadach rozwiazywania stosunku pracy z przyczyn nie leżących po stornie pracownika.

Jeśli op się zgodzi chciałabym to zrobić ale nie wiem czy ktoś kontrolujący nie zakestionuje mojej decyzji

Elusia21-04-2004 15:44:17   [#02]
Jestem świeżo w temacie. Sprzątaczka chciała, żebym ją zwolniła z przyczyn zakładu pracy. Chciałam isć na rękę, ale... Popytałam tu i tam i okazuje się, że to musi być likwidacja stanowiska pracy, a więc nie można przyjmować nikogo na jej miejsce. To znaczy można, ale jak się dowie PIP to... A "życzliwych" ci u nas nie brakuje. Tak więc kobieta dalej pracuje ...
fredi21-04-2004 17:41:53   [#03]
chyba rok
gosienka21-04-2004 18:22:29   [#04]

 rok

Macia09-06-2004 07:06:25   [#05]

Podnosze wątek

bo jestem naciskana by dokonać redukcji stanowiska. Chciałabym wiedzieć kto może mi podać kompetentne informacje kiedy ewentualnie mogę odtworzyc to stanowisko. OP twierdzi że mogę od razu kogoś z urzedu pracy .
violka10-06-2004 00:12:37   [#06]

mnie się też wydaje

że trzeba odczekać rok

poza tym macia uważaj, kto ma miękkie serce ten musi mieć twardą ...

trzeba ludziom pomagać, ale nie w ten sposób - kręcisz sama bat na siebie

ja krótko dyrektoruję i już zdążyłam się parę razy naciąć z tym pomaganiem niewłaściwym osobom,

więc pamiętaj paragraf rzecz święta - lepiej trzymaj się litery prawa, jak przyjdzie co do czego zostaniesz sama, a ten komu pomogłaś może ci jeszcze wbić nóż w plecy

kuba10-06-2004 03:42:10   [#07]

może warto

zmienić nazwę "tego" stanowiska pracy??  na trochę inne??
Macia10-06-2004 08:33:39   [#08]

zmienić nie ma na co

violka masz rację. Ja też miałam okazję odczuć skutki swojego miękkiego serca wiec teraz przeisy przede wszystkim. Najgorsze jest to że przedstawiciel op namieszał twierdząc w rozmowie z pracownikiem że od razu mogę zatrudniac z UP ale nie chcę albo sie boję. Jednak juz z nim tę kwestię wyjaśniłam bo nie jestem samobójczynia i podkładac sie dla kogos nie będę.
Grażyna10-06-2004 10:39:11   [#09]
lepiej nie likwidować stanowiska, a zredukować wymiar z całego etetu na 3/4. Wtedy Twoja pracownica nie wyraża zgody, odchodzi tak jak chciała, a ty masz stanowisko, tyle że 3/4 etatu, po roku możesz zmienić na cały.
joszka10-06-2004 17:03:19   [#10]

A dlaczego po roku?

Uważam,że jeżeli jest rozważna analiza pokazująca,że popełniono bład likwidując stanowisko należy w porozumieniu z OP powrócić do starych (bądź zmodyfikowanych ) zasad np. zmieniając zakres obowiązków na "nowym" stanowisku. Prawdopodobnie (mając doświadczenia ze swoim OP) możliwe jest to w nowym roku budżetowym-często pz lenistwqa przy nowym arkuszu organizacyjnym.

Niestety, chyba zbyt często używamy "magii" prawnej - moi z OP nie znaleźli paragrafu (albo tak szukali)

Ewa z Rz11-06-2004 07:32:35   [#11]

oczywiście, że

nie musi być tego roku, w szkole to przecież nie jest decyzja dyrka, a OP.

Organ przy zatwierdzaniu akrkusza, każe ograniczyć zatrudnienie od września i dyrek ogranicza. A potem od stycznia (nowy rok budżetowy) OP zgadza się na, poparte argumentami, prośby dyra o zwiększenie i znowu jest dawna liczba etatów...

Wszystko ok, nie ma się do czego przyczepić, zwłaszcza jeśli pracownik nie idzie do sądu...

Macia13-06-2004 22:16:42   [#12]

Problem w tym

że juz jedno stanowisko zlikwidowałam w marcu. OP obiecał że od wrzesnia przywróci jednak z projektu wykreslił a teraz namawia mnie na redukcję kolejnego. Efekt będzie taki że wkrótce placówka zostanie z połowa obsługi. A ja tego nie chce bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]