Nauczyciel kontraktowy zatrudniony w szkole na 13/18 na czas nieokreślony, w związku ze zbliżającym się konkursem na dyrektora szkoły otrzymał "propozycję" ograniczenia etatu do 6/18 gdzie uzasadnieniem obecnego dyrektora jest sprawa "zabezpieczenia" godzin dla ewentualnego, nowego dyrektora. Wydaje mi się to kuriozalne, ale może ma ktoś z Was jakąś mądrą uwagę do tego. Proszę o opinię i własne sugestie.

chyba raczej wypowiedzenie zmieniające powinien jako propozycje otrzymać

w propozycji ustnej pewnie można opisać to tak, że brakuje dla nauczyciela godzin, bo dyrektor planuje dla siebie etat - w związku z końcem kadencji - ale już w piśmie to nie bardzo

natomiast kuriozalnym nie jest fakt, że dyrektor ustępujący zabezpiecza godziny dla siebie

tak powinno być