Forum OSKKO - wątek

TEMAT: płatności za e-dziennik
strony: [ 1 ]
Gaba02-04-2014 13:38:43   [#01]

jak to się u Was odbywa? jak rozdajecie hasła dostępu? zbieracie wydruki z opłat, czy?

- podzielcie sie uwagami, problemami, rozwiązaniami, np. kto to u Was robi?

MKJ02-04-2014 13:55:05   [#02]

Z reguły na pierwszym i drugim zebraniu zbieramy my, a potem każdy już sobie opłaca.

Otrzymanie hasła dostępu nie jest uzależnione od dokonania wpłaty.

Jacek02-04-2014 14:00:20   [#03]

nie mam żadnych opłat więc niczego nie zbieram

malmar1502-04-2014 15:16:00   [#04]

nie zbieramy,

na zebraniu daliśmy loginy i druki wpłat,

opłaca kto chce,

bez opłaty nie widzi ocen i frekwencji, pozostałe widzi,

w statystyce logowań widać, że rodzice korzystają z obu wariantów

 

 

JarTul02-04-2014 23:45:45   [#05]

Rozdajemy tylko loginy i hasła jednorazowe.
W szkole pełny dostęp do dziennika w obecności nauczyciela.

Jak wyżej: bez wniesienia dodatkowej opłaty u usługodawcy - operatora dziennika - rodzic nie widzi ocen i frekwencji swojej pociechy. Ale opłata to już sprawa tylko i wyłącznie rodziców.


post został zmieniony: 02-04-2014 23:45:55
AsiaJ03-04-2014 00:45:37   [#06]

DE u nas działa już drugi rok i teraz nikt nie wyobraża sobie, żeby mogło być inaczej:-)

miejska platforma i bez opłat!

an03-04-2014 08:26:14   [#07]

Przeszłam dwie kontrole dotyczące pobierania opłat za e-dziennik. Faktycznie na początku informowaliśmy rodziców, że jest możliwość "rozszerzonej" wersji dla rodzica-odpłatnej. Ponieważ dla osób, które dokonały opłaty przez szkołę były zniżki, jako szkoła zbieraliśmy pieniądze i przekazywaliśmy dalej z konta rady rodziców. Po kontroli zalecenie: dziennik ma być bezpłatny, wpłaty na radę rodziców nie mogą być przeznaczone dla danego rodzica ale dla ogółu, usunąć nieprawidłowości to znaczy oddać pieniądze tym którzy je wpłacili.

Po kontroli poinformowaliśmy rodziców, że dalej nie zbieramy opłat, na korytarzu,  na stronie szkolnej i w ogłoszeniach w e-dzienniku zamieszczono informację, że zawsze, w każdym momencie jak rodzic przyjdzie do szkoły uzyska informację na temat swojego dziecka, od "właściciela e-dziennika" uzyskaliśmy informację, że nie jest możliwe odzyskanie pieniędzy ponieważ nie można zidentyfikować kto zapłacił przez szkołę a kto sam, przewodniczący rady rodziców wyraził opinię, że rodzice nie chcą rezygnować z "rozszerzonej' wersji, że im to odpowiada.

Druga kontrola: brak zaleceń.

Wniosek: W ogóle nie mówić rodzicom, ze jest coś takiego jak "rozszerzona" wersja. Rozdać hasła/loginy na zebraniach z rodzicami we wrześniu. O tym, ze mogą mieć większy dostęp rodzice dowiedzą się logując się pierwszy raz.

MKJ03-04-2014 08:56:31   [#08]

Uważam, że dostęp do informacji to podstawowe prawo każdego. Dlatego zawsze udzielamy pełnej informacji o dostępie do dziennika elektronicznego.

A powyższe zalecenie pokontrolne nie ma podstawy prawnej, więc można było nie zostawić na nim suchej nitki.

DYREK03-04-2014 09:25:47   [#09]

Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej - z upoważnienia ministra -

na interpelację nr 10427

w sprawie opłat ponoszonych przez rodziców za możliwość korzystania z elektronicznych dzienników szkolnych

   Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na interpelację pani poseł Beaty Mazurek (znak: SPS-023-10427/12) w sprawie opłat ponoszonych przez rodziców za możliwość korzystania z elektronicznych dzienników szkolnych, uprzejmie informuję, co następuje.

   Kwestie prowadzenia dziennika elektronicznego w szkole reguluje rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu z dnia 19 lutego 2002 r. w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji (Dz. U. Nr 23, poz. 225, z późn. zm), w którym dopuszcza się prowadzenie dziennika lekcyjnego w formie elektronicznej.

   Zgodnie z obowiązującym prawem (§ 20a ust. 2 ww. rozporządzenia) prowadzenie w szkole dziennika elektronicznego odbywa się za zgodą organu prowadzącego szkołę. Wydanie takiej zgody wiąże się między innymi z tym, że w planie finansowym szkoły muszą być zagwarantowane środki na prowadzenie e-dziennika.

   Pobieranie opłat od rodziców za dostęp do e-dziennika jest niezgodne z prawem.

   Zgodnie z przepisami art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.) szkoła publiczna zapewnia bezpłatne nauczanie w zakresie ramowych planów nauczania.

   Rodzice mają prawo do bezpłatnego wglądu do dokumentacji przebiegu nauczania, w tym do e-dzienników, w zakresie dotyczącym ich dzieci.

   Mając na uwadze powyższe, nie ma podstaw prawnych do pobierania od rodziców opłat za prowadzenie w szkole dziennika elektronicznego.

   Wyżej wymienione rozporządzenie określa w § 20a wymagania, jakie powinien spełniać dziennik prowadzony w formie elektronicznej. O wyborze dziennika w formie papierowej lub elektronicznej w danej szkole decyduje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę.

   Z poważaniem

   Podsekretarz stanu

   Joanna Berdzik

   Warszawa, dnia 14 listopada 2012 r.

interpelacja

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=79429CEF

odpowiedź

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=6D4EECCE

an03-04-2014 09:47:34   [#10]

Oczywiście, że dostęp jest bezpłatny - na takich samych zasadach jak w przypadku dziennika papierowego: rodzic przychodzi do szkoły i w obecności nauczyciela kontroluje postępy swojego dziecka.

Jak wyjaśnia przedstawiciel firmy L... opłata wnoszona przez rodziców do tej firmy jest na "świadczenie usług drogą elektroniczną" przez te firmę a nie szkołę

MKJ03-04-2014 10:09:30   [#11]

Dokładnie! Rodzic płaci za możliwość oglądania ocen o każdej porze i w każdym miejscu, a nie za dostęp do dziennika. I to trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć rodzicom, wizytatorom i pani Berdzik.

Dziennik elektroniczny jest tylko inną formą prowadzenia w szkole dokumentacji przebiegu nauczania i nic nie zmienia na niekorzyść rodziców w stosunku do dziennika papierowego. Daje im większe możliwości, ale nie ma żadnego obowiązku korzystania z nich.

Gaba03-04-2014 10:19:52   [#12]

A czemu p. Berdzik jasno powiedzieć, jeju...

darek720503-04-2014 15:30:39   [#13]

Mam dwojakie spostrzeżenia co do e-dziennika: jako rodzic i dyrektor. Po pierwsze dzielenie na podstawowy i rozszerzony to działanie nie w porządku wobec rodziców: damy wam kostkę czekolady, a jak chcecie więcej, to kupcie ode mnie bo nikt inny Wam nie sprzeda. Poza tym kolega pani syna już kupił. Inny przykład: wszystkich zapraszamy na obiady w tym samym czasie: po zupie, którą otrzymują wszyscy, wypraszamy tych, którzy nie zapłacili, a pozostałym dajemy schabowy z kompotem i jogurtem.

Z mojego doświadczenia funkcjonowanie dziennika odpłatnego występuje w większości w szkołach ponadgimnazjalnych, gdzie trafiają uczniowie z wyboru. W ,,obwodowych'' jest już z tym inaczej. 

Jeśli szkoła chce, to płaci za e-dziennik z budżetu, a wszyscy z niego korzystają. Zyskujemy edukacyjnie i wychowawczo. Moim zdaniem brak tu konsekwencji KO, które widzą i przymykają oczy na ,,falandyzację'' prawa. Wystarczyłoby przejrzeć umowę z firmą L. Poza tym Szkoła podpisuje z firmą L zobowiązanie, że iluś uczniów wykupi rozszerzony dostęp. Tym samym rodzice finansują wygodę i komfort pracy szkoły i nauczycieli. 

Nadmieniam, że w mojej szkole za e-dziennik płacimy sami, a rodzice otrzymują dostęp bezpłatnie - wszyscy. Jako rodzic dziecka z szkoły ponadgimnazjalnej zostałem postawiony bez wyjścia: zapłać lub będziesz miał dostęp tylko wtedy jak wywiadówka, albo jak nauczyciel znajdzie dla Ciebie czas. 

MKJ03-04-2014 16:52:21   [#14]

Chyba coś tu jest niejasne.

Nikt rodziców nie zmusza do płacenia za e-dziennik! Rodzice nie finansują wygody i komfortu pracy szkoły, tylko swoją wygodę i komfort, z których nie ma obowiązku korzystać. Kwestia umowy o e-dziennik to sprawa dyrektora i firmy. Nawet jeśli jest tam klauzula o liczbie płatnych kont, to jest to tylko i wyłącznie ryzyko dyrektora. Rodziców nie musi interesować, w jaki sposób szkoła prowadzi swoją dokumentację. Ważne, żeby mieli dostęp do informacji o postępach w nauce swoich dzieci. I taki dostęp mają, bez względu na to, czy jest to dziennik papierowy, czy elektroniczny. Zupełnie nie rozumiem, skąd u rodziców wzięło się przekonanie, że należy im się dostęp do tych informacji o każdej porze dnia i nocy i w każdym miejscu. Nie przypominam sobie, żeby nauczyciel latał z dziennikiem papierowym do rodzica na każde jego życzenie. A to, że jakaś firma proponuje rodzicom odpłatnie dostęp do ocen i frekwencji w każdej chwili, to jest sprawa między tą firmą i rodzicem i szkole nic do tego.

Od informowania rodziców o postępach w nauce ich dzieci są zebrania z rodzicami w szkołach i w tej materii nic się, o ile wiem, nie zmieniło.

AsiaJ03-04-2014 21:28:14   [#15]

Zgadzam się w całej rozciągłości ze stanowiskiem MEN.

Szkoła publiczna jest szkołą, gdzie za usługę edukacyjną nie pobiera się opłat, również za korzystanie z DE.

:-)

darek720503-04-2014 21:58:46   [#16]

,,Kwestia umowy o e-dziennik to sprawa dyrektora i firmy. Nawet jeśli jest tam klauzula o liczbie płatnych kont, to jest to tylko i wyłącznie ryzyko dyrektora. ''


Nie zgadzam się. To delikatnie mówiąc: hipokryzja. Z wprowadzenia dziennika elektronicznego najwięcej korzysta szkoła - proszę zapytać nauczycieli, dyrektora jakie narzędzie do pracy uzyskali? Czy chcieliby się z niego wycofać? A więc mówienie, że to nie rodzice sprawili szkole prezent, że nie muszą kupować ,,rozszerzenia'' to nieprawda. Dyrektor podpisując umowę zakłada, że różnymi sposobami przekona odpowiednią część do sfinansowania narzędzia szkolnego. Warto też do tego dodać następne, moim zdaniem nieetyczne działanie, takie jak sprzedawanie ubezpieczenia uczniów w konkretnej firmie za e-dziennik. To moim zdaniem wierzchołek góry lodowej. Niestety sami sobie strzelamy w kolano, a potem narzekamy na krytykę mediów. 

JarTul03-04-2014 22:07:02   [#17]

Naprawdę nie trzeba nikogo do niczego przekonywać. Spora część rodziców chce na bieżąco mieć wgląd w oceny i frekwencję. Nie podejmujemy żadnych działań promujących dziennik wśród rodziców, a ok. 60% z nich korzysta z możliwości, która daje współczesna technologia. (dotyczy gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej)

malmar1503-04-2014 22:16:53   [#18]

to chyba nie do końca tak

można wybrać wariant bez ubezpieczenia (nikt nie zmusza do tego z ubezpieczeniem),

a jeżeli nie ma odpowiedniej liczby aktywnych kont, to koszt e-dziennika ponosi szkoła,

nie ma tu żadnego przymusu dla rodziców,

a często jest tak, że to właśnie rodzice naciskają na e-dzienniki, bo w pogoni za pracą mają mało czasu na bieżącą kontrolę postępów dziecka

 

JarTul, byłeś szybszy ;))

 

Jako rodzic dziecka z szkoły ponadgimnazjalnej zostałem postawiony bez wyjścia: zapłać lub będziesz miał dostęp tylko wtedy jak wywiadówka, albo jak nauczyciel znajdzie dla Ciebie czas.

stwierdzenie trochę dziwne, bo nikt nikomu łaski nie robi, a szkoła ma informować o postępach

chyba ktoś przedobrzył


post został zmieniony: 03-04-2014 22:22:48
wojjan03-04-2014 22:18:47   [#19]

Dlatego wchodzimy właśnie w e-dziennik z Vulcana - bez jakichkolwiek opłat dla rodziców, w ramach złotego abonamentu Optivum... Dodatkowy walor to komplementarność oferty firmy - patrz arkusz, plan lekcji, księga zastępstw, sekretariat, księgowość...

Zgadzam się z Darkiem i Jego delikatnością... ;)

 


post został zmieniony: 03-04-2014 22:19:54
darek720503-04-2014 22:30:35   [#20]

Mam nadzieję, że osoby czytające nie odbierają mnie jako osoby negującej e-dziennik. Jest to doskonałe narzędzie zarówno dla szkoły jak i rodziców. Moje stanowisko nie wynika - tak mi się wydaje - z nieznajomości tematu. Wręcz przeciwnie: długo analizowałem wszystkie możliwe rozwiązania. Jednak za każdym razem musiałem sobie dać odpowiedź: co powiem rodzicowi, który przyjdzie i powie: nie stać mnie na dostęp ,,rozszerzony'' - czyli podstawowy (bo w podstawowej wersji L - rodzić może zobaczyć: jak się jego dziecko nazywa - a taka informacja tylko może rozdrażnić...) a Jacek, Janka i Ala mogą oglądać oceny, usprawiedliwiać, pisać z nauczycielem itp. 

Dla mnie RODZIC jest partnerem, który ma wpływ na to co dzieje się w szkole i nic nie muszę przed nim ukrywać. Nie muszę też puszczać oka mówiąc, że e-dziennik jest bezpłatny.

Jacek03-04-2014 22:35:24   [#21]

się zgadzam :-)

i dlatego wybrałem taki e-dziennik, który daje pełną dostępność każdemu rodzicowi, który nic za to nie płaci..

a sprawa się zapewne rozbija o kilkaset złotych rocznie.. cóż to znaczy w planie finansowym szkoły, tym bardziej, że OP daje zgodę na to jeśli ma być wyłącznie w formie elektronicznej


post został zmieniony: 03-04-2014 22:36:57

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]