no, tak! Masz parę wyjść! - nie liczy się, ile ktoś zarabia, ale ile ma na osobę w rodzinie. Możesz przesunąć te wnioski i płacić tzw. gruszę bez opodatkowania w sierpniu czy tam we wzresniu. - możesz też dać z innego zadania socjalnego - czyli dofinansowanie ze wględu na trudną syt. funansową, ale to jest za mało danych. Osbiście nigdy nie refunduje nikomu niczego w całości. A napewno nie dałabym ani grosza osobie drugiej no chyba, że ich tam 10, co najpierw najlepiej sprawdzić. Fundusz socjalny jest dla bardzo biednych, więc trzeba ostrożnie. Osoby, które mają na obóz za 1200zł musza sobie radzić same, a zielona szkoła za 400zł możebyc jedyną formą wypoczynku kogoś biednego. Ludzie musza byc odpowiedzilani - niw ypada fundoać sobie extra wyjazdów i oczekiwac wpsarcia przez dobrego wujcia, pracodawcę. Była to decyzja autonomiczna pracownika, więc przemyślana. Moje dzieci także jada na obozy, nieraz drogie, ale nie zrwacm się do funduszu o refundację czy dopłatę, przedkładam rachunki i nie potrąca mi się podatku z tzw. gruszy. I to uażam za sprawiedliwe, jeżli mnie ni byłóby stać, tobyśmy nigdzie nie jechali. |