Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Znęcanie się psychiczne nauczyciela nad uczniami
strony: [ 1 ]
zosiak510-02-2014 20:41:19   [#01]

Nauczycielka z ponad 30 -letnim stażem pracy znęca się psychicznie nad uczniami. Wyzywa ich, wyśmiewa się z ich rodziców. Wszyscy się jej boją, nawet nauczyciele.  Ciągle wpływają do mnie  skargi nauczycieli, uczniów i ich rodziców na zachowanie nauczycielki.  Rozmowy z nauczycielką nie przynoszą efektów.                                                                                                                                             Co powinnam zrobić? Proszę o pomoc.                                                                                                                   Zofia                                                                                                                                            

 

MKJ10-02-2014 21:06:43   [#02]

Zawiadomić wojewodę o uchybieniu godności zawodu, a jeśli znęca się psychicznie nad uczniami, to natychmiast zawiesić na podstawie art. 83 ust. 1 zdanie drugie KN.

Marek Pleśniar10-02-2014 21:23:34   [#03]

reagować na każde niewłaściwe zachowanie

czy ona miała już upomnienie, naganę?

Jeśli nie miała to jak występować z poważniejszymi działaniami?

izael10-02-2014 21:25:14   [#04]

Zosiu:)

Najpierw to jednak musisz zebrać dowody.

Idź na obserwację, w tym może na obserwację wywiadówki.

Porozmawiaj z nauczycielką. Powiedz o zarzutach i że musisz to zbadać. Zrób badanie - ankietę, wywiad z uczniami, może z rodzicami. Zaanagażuj pedagoga w obserwację relacji, w badania.

Niczego nie robiłabym poza plecami nauczycielki. Może nawet poprosiłabym ją o odniesienie się na piśmie do zarzutów... nie wiem... Każda rozmowa z nią przy świadku.

Jak to pozbierasz , to może wtedy będziesz miała co napisać do rzecznika.

MKJ10-02-2014 21:37:07   [#05]

Jak rozumiem wszystkie zarzuty są potwierdzone, wpłynęły skargi, a rozmowy z nauczycielką nic nie dały. Czas podjąć poważniejsze działania, jeśli w grę wchodzi dobro dzieci. W takim przypadku, moim zdaniem, nie ma miejsca na kompromisy.

Marku, to nie do końca jest tak. Zgodnie z art. 75 KN za uchybienia godności zawodu nauczyciela lub jego obowiązkom nauczyciel podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej. Kary porządkowe z Kodeksu pracy (upomnienie, nagana) można nauczycielowi wymierzyć tylko za uchybienia przeciwko porządkowi pracy. Poza tym Kodeks w art. 108 dokładnie precyzuje za co można ukarać pracownika. Tu nie mamy do czynienia z gradacją kar upomnienie → nagana → komisja dyscyplinarna. To są odrębne sprawy.

zosiak510-02-2014 22:33:37   [#06]

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wypowiedzieli się w tej sprawie. Rozmowy z nauczycielką były prowadzone. Nic nie dały. Zarzuty potwierdzają przeprowadzone ankiety wśród uczniów, skargi uczniów i ich rodziców na nauczycielkę w moim gabinecie i  pedagoga szkolnego. Poprosiłam panie z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej o przeprowadzenie konferencji szkoleniowej na temat "Przestrzeganie norm społecznych w szkole". Konferencja jest jutro. Nie jestem pewna, czy wpłynie ona na zachowanie nauczycielki, która jest przekonana o "własnej doskonałości". Czeka mnie trudny okres.

Serdecznie pozdrawiam

Zofia

zosiak510-02-2014 22:33:53   [#07]

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wypowiedzieli się w tej sprawie. Rozmowy z nauczycielką były prowadzone. Nic nie dały. Zarzuty potwierdzają przeprowadzone ankiety wśród uczniów, skargi uczniów i ich rodziców na nauczycielkę w moim gabinecie i  pedagoga szkolnego. Poprosiłam panie z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej o przeprowadzenie konferencji szkoleniowej na temat "Przestrzeganie norm społecznych w szkole". Konferencja jest jutro. Nie jestem pewna, czy wpłynie ona na zachowanie nauczycielki, która jest przekonana o "własnej doskonałości". Czeka mnie trudny okres.

Serdecznie pozdrawiam

Zofia

Marek Pleśniar10-02-2014 23:09:45   [#08]

jeżeli są dowody, to działaj, nie ma co czekać 

danek11-02-2014 19:43:28   [#09]

Zebrałam dowody.Wypowiedziałam pracę z art 20 -brak godzin ( związkowiec chroniony) .Jestem od lipca w sądzie , co miesiąc inne kontrole -byli juz wszyscy  od RIO po PIP. Skarga na mnie do KO i OP .

Największe wsparcie otrzymałam od Rady Pedagogicznej i Rady Rodziców :) 

hanabi11-02-2014 20:07:10   [#10]

może warto najpierw porozmawiać, to ewidentne objawy wypalenia zawodowego, może trzeba kobiecie delikatnie to uświadomić

 szkolenie RP na ten temat może jej pomóc zauważyć, że coś złego się z nią dzieje

 

Magosia11-02-2014 20:23:35   [#11]

Delikatnie to ja bym już nie działała, tylko konkretnie - jak opisała Iza. 

Wypowiedzi uczniów, rodziców- masz na piśmie, podpisane?

 Notatki służbowe z rozmów?  

Pismo do nauczycieli, z prośbą o ustosunkwanie się na piśmie do zarzutów. 

 Pamiętaj, dyrektor ma chronić dzieci przed złym nauczycielem. 

Powodzenia i konsekwencji życzę:-)

korek15-02-2014 18:35:44   [#12]

Zosiak5 co tam u Ciebie z ta sprawą bo ja mam podobną sytuację z nauczycielem i nie jest to proste bo kazda ze stron trzyma się swojej wersji.  

Iwona20-12-2017 22:50:01   [#13]

Rodzice oskarżają nauczyciela o (ze skargą przychodzą o dyrektora prosząc o zdyscyplinowanie nauczyciela zastrzegając sobie anonimowość):

zadawanie 60 zadań do rozwiązania w trzy dni,

dawanie innych zadań na pracy klasowej nią na przygotowaniu do niej itp,

przemoc psychiczną w stosunku do ucznia lub uczennicy ( nauczyciela nie poinformowano o płci tego dziecka ani o ucznia jakiej klasy chodzi) 

niekulturalne zachowanie się w stosunku do rodziców.

Dzwonią co tydzień informując czy nauczyciel zmienił swoje zachowanie.

Po trzech tygodniach informują, że już jest dobrze! - koniec sprawy.

I teraz - ten straszny nauczyciel to ja i dla mnie to nie jest koniec. Pomijając zarzuty w sposób oczywisty nieprawdziwe ( 1 i 2) nie mam pojęcia o co chodzi i co zmieniłam w swoim zachowaniu, że już jest bardzo dobrze. Mam wrażenie, że to były pomówienia, a ja nie dostałam możliwości konfrontacji z tymi rodzicami bo cytuję "boją się mnie panicznie"

Czy tak już musi być? Dyrektor nauczyciela pouczy i koniec?

Przyjdzie rodzic, opowie coś, jeśli złą prawdę o mnie to ja CHCĘ móc przeprosić, a jeśli rodzic coś poprzekręcał ( bo mu dziecko coś naopowiadało) to miło by było, to jednak wyjaśnić.

Czy ja mogę coś zrobić, żeby wiedzieć o co chodziło i żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości? Doradźcie proszę.

 

 

Marek Pleśniar21-12-2017 07:45:07   [#14]

przeprowadźcie jakieś rozpoznanie w klasach, które uczysz - sądzę że masz prawo oczekiwać by dyrektor we współpracy z np. poradnią coś w tej sprawie zrobili dla spokoju sumienia i Twego spokoju :-)

Iwona21-12-2017 20:28:25   [#15]

Dziękuję, postaram się przekonać dyrektora, jednak wiem, że dyrektor uważa sprawę za zakończoną - łatwo nie będzie;-(

Marek Pleśniar22-12-2017 07:39:15   [#16]

jeżeli dojdzie do kolejnej skargi, przyjdzie urzędnik KO a Ty będziesz bez żadnej obrony. Dyrektor nie będzie miał żadnego rozpoznania sprawy, tylko swoje słowo (albo i o słowie zapomni)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]