Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Sprawdzanie - kogo?
strony: [ 1 ]
Jasiu02-04-2004 10:40:32   [#01]

Sprawdzanie - kogo?

Zastanawia mnie kwestia zasadności przeprowadzania sprawdzianów w szkole podstawowej. Wyniki sprawdzianów są w zasadzie nie potrzebne do dostania się do gimnazjum bo z reguły wszyscy idą do tego samego (z wyjątkiem dużych miast), a służą raczej prowadzenia rankingu szkół przez organy prowadzące. Nie żebym się tłumaczył bo w mojej sytuacji zawsze jestem powyżej wszelkich średnich, ale chodzi mi generalnie o zasadę. Dzieci natomiast są jakie są, zdarzają się roczniki zdolniejsze i mniej zdolne i nie do końca można tego mniej zdolnego wykształcić na bdb. Natomiast wyniki są szeroko komentowane na sesjach i co ma zrobić w takiej sytuacji dyro, który trafił na mniej zdolny rocznik?

 

I jeszcze jedna sprawa, żeby nie zakładać nowego wątku.

Co ma zrobić nauczyciel z uczniami, którzy nie mają podręczników na zajęciach bo im rodzice nie kupili i nie kupią, a żadne perswazje nie pomagają. Poza tym podręczniki są tak mądrze skonstruowane, że trzeba je uzupełniać - odkupywanie od starszego rocznika nie wchodzi w grę (chodzi o język angielski). Sytuacja materialna rodziców jest jaka jest i szybko się nie zmieni, ale czy muszą cierpieć dzieciaki. Może macie jakąś radę na rodziców?

Gaba02-04-2004 10:44:57   [#02]

Jasiu!

przejdź na wątek ze sprawdzianem tym dugim - zostaw tu - podręczniki. Prosze Cię, bo o tym piszemy. Bardzo się przyda Twoja opinia, bo nie mam pomysłu, jak wybrnąć z pewnej patowej administracyjenj sytaucji.
sialka02-04-2004 20:48:49   [#03]
w mojej szkole uczniowie w trudnej sytuacji materialnej są pod opieką pedagoga i on składa wniosek do opieki społecznej o zapomogę na zakup podręczników. Podręczniki kupują nauczyciele, gminie dajemy rachunek a uczniom podręcznik.
gajga02-04-2004 22:50:17   [#04]
U mnie opieka odmawia zakupu podręczników ponad swoja normę. Szkoła wiejska, środowisko popegeerowskie. Z matematyki wybieram tylko podręcznik - taki w którym się nie pisze. Natomiast nie każę kupować ćwiczeń, czasmi coś skseruję dla wszystkich, ale to b. rzadko, bo szkoła też bardzo biedna i na wszystkim oszczędzamy. RR nie pomoże, bo też są biedni - składki na radę płaci ok 20% rodziców. Niektórzy niestety nie zdają sobie sprawy z ogromnej biedy niektórych środowisk. Biedy, marazmu, bezradności, braku celu życia.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]