Forum OSKKO - wątek

TEMAT: sprawdzian
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Małgoś03-04-2004 08:22:24   [#101]

zgredku ;-)

nie zgadzam się z polityką sprzyjania gustom i zainteresowaniom dzieci

chleb jest tematem ...szlachetnym i godnym ;-)

słodycze ...szkodzą i sa zywnościowa ..tandetą, choć pożądaną

więc o tych słodyczach, Mc-Donaldach czy cocacolach "wiedza" sama się wciśnie do mózgów wczesniej lub później

więc niech szkoła uczy o chlebie, poezji, humaniźmie, filozofii i całkach

po co rywalizować w tematach z "Popcornem" "Bravo" "Dziewczyną" Barem i M. Wiśniewskim ...nie mamy szans :-(

więc róbmy swoje

bo to tak jak ze starymi (rodzicami) - kiedyś uczennica wykrzyczała o swojej matce: "matka powinna byc matką, a nie udawać kumpelę i kolezanke; koleżanki to sobie sama wybieram, a w zyciu potrzebuje matki bardziej niz koleżanek!"

niech więc szkoła będzie szkołą i niech się zajmuje ważnymi sprawami ... nawet jesli wydają sie poczatkowo nudne i trudne

to kwestia raczej formy, a nie tresci ;-)

Gaba03-04-2004 09:13:03   [#102]

jak ja nie lubię, smerfów

Małgosiu, moje pół-diablę - właśnie nie zrozumiało tak do końca z młynarzem, ale wyłowiło, że ma podzielić (młynarzowe problemy mu jak widać zgodnie z tryndami przeszkadzały) - ale podoba mi się Twój sposób myślenia - bronić. 

Myślę jednak, że makdonaldowe przykłady Zgredki są żartem!

Stary dowcip szkolny mówił:

- Marysiu, ile jest: 7 śliweczek + 8 śliweczek?

- Nie wiem, psze Pani, myśmy zawsze dodawali na jabłuszkach...

 

Czytam dziś prasę, czytam i zgrzytam:

- 1 strona opiniotwórczego dziennika - na pasku (coś na kształt) żywej paginy hasło:

DZIŚ TEST DO DOBREGO GIMNAZJUM

- co to oznacza dla mnie, rodzica - aaa, to są gorsze, skoro są testy do dobrego. Poniżej - pada przydawka wartościująca - renomowanego oraz perswazja: sprawdź czego masz się douczyć... Douczyć - pada, douczyć, czyli - nie uczą w Twojej szkole podstawowej wielu spraw, Ty się musisz jeszcze pouczyć, nauczyć i douczyć... by zdać do renomowanego, kiedy do niego nie zdasz, to pójdziesz do nierenomowanego. A to już nie ta ambicja!

Napisano tak - jakby napisanie dołączonego testu dawało szansę do dostania się do tej renomowanej szkoły (nie wiemy na czym ma polegać renomowanie).

Napisać ten test mogą dzieci dobrze się uczące - to piszę z pozycji nauczyciela języka polskiego -  takich dzieci jest wiele, takie też uczyłam w mojej poprzedniej pracy, będąc podstawówkową nauczycielką. A może renomowanie polega na pisaniu innego dodatkowego testu - jedne jest okazuje się be, a drugi bardziej cacy, bo otwiera drogę do renomowania. (Brakuje mi analiz Markiewicza, kiedyś czekałam na ten program TV nawet do nocy).

O co więc chodzi?

Na stronie drugiej cyt. czasopisma - czerwonymi literami (! to tez kolor perswazyjny o bogatej symbolice kulturowej):

DZIECIAKI Z KLASĄ...

- masz bystre dziecko? pyta się tak skonstruowanym pytaniem dziennikarz, on skierował do ciebie owo agresywne TY, takie luzackie, takie nowoczesne mrugnięcie okiem... (mnie się inne pomyślało - a jak nie mam bystrego dziecięcia, to co?).

Teledurniej czeka, nowy (to także jedna z przydawek wartościujących  silnej mocy perswazyjnej) teledurniej!

I jeszcze tryb rozkazujący 2 osoba - "sprawdźcie się!"

- Kto ma się niby sprawdzić - kim jest odbiorca owego komunikatu, jak został zaprojektowany w poleceniu?

- Wy - to przede wszystkim czytelnik owej gazety, on ją kupił, przeczytał, zapłacił, on ma jakiś status (mężczyzna/kobieta, majętność, zainteresowania, praca, wiek... z profilu gazety można zrekonstruować odbiorcę). Kim jest ten ktoś kto razem z nim zezwolił na utworzenie liczby mnogiej - kim jest WY z komuniaktu... - druga połowa małżeństwa, rodzina i... pewnie dziecko!

Dzieciaki z klasą pokazują, że są też dzieciaki bez klasy (kasy) - bez taty i mamy... bez tego, co tamte miały...

Jest jeszcze warstwa foniczna komunikatu i gra pewna (którą zastosowałam w wypowiedzeniu poprzednim!

Małgoś03-04-2004 09:28:33   [#103]

na marginesie teledurniejów z klasą i bez klasy - nieodparcie mi się nasuwaja skojarzenia i wspomnienia, zawsze gdy TV lansuje jakis program z dziecmi w roli główne, czyli z udziałem supertanich naturszczików, których rywalizacja w drodze do "sukcesu" jest współczesnym igrzyskiem dla tłuszczy

pamiętacie tragedię najpiekniejszej dziewczynki Ameryki? wykreowanego przez media i bezmyslnych rodziców aniołka brutalnie zgwałcono i zamordowano ...ekstremalny finał wystwiania dzieci na żer mediów

Gaba, chocbysmy nie wiem jak wojowali z prasą, to nie da się ukryć faktu, że gimnazja sa lepsze i gorsze ;-)

o tym decyduje moda (poziom kandydatów  operatywność dyrekcji, profesjonalizm nauczycieli, zaangazowanie rodziców, rejon miasta

tak jest ze szkołami, sklepami, fryzjerami, szewcami, partiami itp.

problem w tym, że prasa bzdury oplata z tymi testami - ale to margines i sztuczka medialna ;-)

zgredek03-04-2004 12:35:13   [#104]

Małgoś

co do słodkości - tak jest;-)
apje03-04-2004 16:44:36   [#105]
I tak w tym wszystkim najlepsza jest... "kobieta nieużyta"

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]