Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
szkolnictwo specjalne-problem z rozporządzeniem |
Małgorzata Piontek | 24-03-2004 17:55:38 [#01] |
---|
Rozporządzenie MENiS 12 luty 2002 mówi- Dla uczniów niepełnosprawnych można przedłużyć okres nauki na każdym etapie edukacyjnym co najmniej o jeden rok, zwiększając proporcjonalnie liczbę godzin edukacyjnych. Co oznacza termin "proporcjonalnie", jak to u was jest stosowane w praktyce? Czy uczeń z upośledzeniem znacznym po wielu latach nauki (jest obecnie na drugim etapie edukacyjnym) musi w przyszłości przejść do gimnazjum specjalnego, czy do końca swojej szkolnej kariery może uczyć się na drugim etapie edukacyjnym? |
Ewa z Rz | 24-03-2004 18:27:27 [#02] |
---|
proporcjonalnie to znaczy, że jeśli przedłużamy o 1 rok, a mamy np. polskiego w tym etapie 15 godzin, to temu uczniowi wydłużamy ilośc godzin tego przedmiotu do 20 (bo 15/3=5, a 5+15=20) I postępujemy tak samo z każdym przedmiotem. A jeśli ten uczeń będzie miał ten etap wydłużony o 2 lata to będzie miał tego polskiego 25 godzin... Co do ostatniego twierdzenia to chyba masz rację, tylko nie wiem po co... i nie wiem czy nie ma tu jakiejś pomyłk,i bo mi się tłucze po głowie, że to może być tylko rok... Ale sprawdziłam w rozporządzeniu (IPwO) - rzeczywiście jest co najmniej... |
Małgorzata Piontek | 24-03-2004 19:20:10 [#03] |
---|
Dziękuję Ewa. Czy organ prowadzący szkołę może odmówić zwiększenia liczby godzin w takiej sytuacji, jaką opisuję, czy jest zobligowany cytowanym rozporządzeniem? No i jeszcze ten problem z przejściem do gimnazjum. Musi czy nie. |
gosienka | 24-03-2004 20:16:59 [#04] |
---|
Uczniowie znacznie upośledzeni podlegają tym samym przepisom co inne dzieci / no może trochę przesadziłam ,nie wszystkim / Faktem jest jednak to , że jezeli ucznia znacznie upośl. promujesz / no bo ileż możesz mu przedłużać etap edukacyjny lub niepromować /to tak jak dzieci umiarkowane , lekko oraz zdrowe powinny znaleźć się w Gimnazjum Też się kiedyś zastanawiałam po co . Teraz już się nie zastanawiam . Czy to w Szkole Podstawowej czy w Gimnazjum to i tak tworzysz dla dziecka indywidualny program edukacyjno - terapeutyczny . A dla rodziców często jest to istotne , ze dziecko już jest w Gimnazjum a nie ciągle w Szkole Podstawowej |
Małgorzata Piontek | 24-03-2004 20:51:50 [#05] |
---|
gosienko a czy u was stosuje się zwiększanie liczby godzin w takich przypadkach jak opisałam? |
Karolina | 24-03-2004 21:59:15 [#06] |
---|
Zastosowałam u mojego syna ten przepis. Całym jego sensem jest właśnie zwiększenie godzin - tak jak pisze Ewa. To nie podlega dyskusji z żadnym organem. |
Ewa z Rz | 25-03-2004 07:01:33 [#08] |
---|
ale w praktyce to... nic innego jak powtarzanie klasy (jeśli nie ma NI) - uczeń po prostu z innymi dziećmi chodzi drugi rok do tej samej klasy - organ nie ma dodatkowych wydatków o ile nie jest to związane z "utrzymywaniem" w ten sposób następnej klasy integracyjnej. Bo nie są to przeciez dodatkowe godziny w ciągu danego roku. |
Małgorzata Piontek | 25-03-2004 13:36:55 [#09] |
---|
A jak to jest w szkole specjalnej w zespołach edukacyjno terapeutycznych? Czy ten przepis stosuje się tylko do masówek (klas integracyjnych) czy ma on również zastosowanie w szkole specjalnej? |
gosienka | 25-03-2004 17:56:46 [#10] |
---|
Małgorzato / chociaż zdrobniale to też przecież Gosienko :-)) Nie stosowaliśmy jeszcze przedłużenia / szkoła specjalna / aczkolwiek moje dziewczyny pracujące w ZET zastanawiają się nad tym rozwiązaniem w stosunku do niektórych dzieci. Przepis dotyczący przedłużenia etapu ma zastosowanie i w szkole masowej i integracyjnej i specjalnej ponieważ dotyczy konkretnego dziecka |
Małgorzata Piontek | 25-03-2004 18:14:19 [#11] |
---|
gosienko a gdyby tak przedłużyć etap całej klasie(było to już stosowane od lat) to można by podeprzeć się tym rozporządzeniem i zwiększyć liczbę godzin całej klasie? Nikt nie potrfi odpowiedzieć mi na to pytanie ,bo w okolicy nikt nie skorzystał z tego rozporządzenia (chodzi o szkoły specjalne a szczególnie ZET).Pozdrawiam i dziękuję za reakcję. |
gosienka | 25-03-2004 19:03:47 [#12] |
---|
Małgorzatko :-))) Hm całej klasie ... wszystko zapewne da się zrobić i w przypadku dzieci w ZET wcale by to nie było naciągane bo właściwie każde dziecko powinno mieć ten etap wydłużony. I wtedy twój tok rozumowania jest słuszny.U mnie są 3 ZET. Ponieważ nie jest to ogromna miejscowość nie mamy tak , że w jednym roku przychodzi grupa dzieci do I klasy ZET. Dzieci przychodzą pojedynczo , po dwoje itd i wtedy musimy "dokoptowywać" do konkretnego zespołu . Trudno więc byłoby u nas zastosować wydłużenie etapu dla calego zespołu. Ale gdybyś miała jednorodne zespoły pod względem roku nauki to dlaczego nie? |
beera | 28-03-2004 17:46:44 [#13] |
---|
tylko na marginesie Przedłuzenie etapu edukacyjnego jest czymś zupełnie innym niż powtarzanie klasy. W zwiazku z tym, ze wiele osob łaczy te dzialania, miesza je bądź utożsamia, mamy problemy z rzeczywistym ich wdrożeniem. Dlaczego tak pisze- otóz na pytanie w DKO o wydłużenie etapu padła odpowiedź " a po co wydłuzac, nie lepiej zostawić na drugi rok"? Jesli to jest to samo, to rzeczywiście- po co? a to to samo nie jest, a w każdym razie nie powinno... ........ Nie wiem, Małgorzato- ale wydłużenie etapu to jest własnie dodanie godzin. Jesli w klasie IV są 3 godziny czegoś, to dziecko ma w efekcie ich 6- dobrze czaję? |
maeljas | 28-03-2004 18:19:53 [#14] |
---|
Już kiedyś próbowaliśmy sie "zmierzyć" z tym rozporządzeniem; wątek "konsultujemy rozporządzenie o przedłużeniu" czy jakoś tak |
Karolina | 28-03-2004 19:07:05 [#15] |
---|
Asia - dobrze czaisz i wściekam się, jeśli ludzie to nadal muyla. Ja swego czasu dostałam nawet taką propozycję z PPP - a nie lepiej zostawić na drugi rok? Nie!!!!! I po to jest ten przepis... Jesli w klasie IV na przyrodzie jest temat - uklad krążenia człowieka i w planie jest czas na realizację 1 godzina to z uczniem o wydłuzonym etapie nauczania realizujemy go przez 2 godziny. Tym też do końca jednego roku szkolnego zrealizujemy polowę materiału. Uczeń nie otrzymuje świadectwa. W arkuszach zapisujemy oceny śródroczne. W drugim roku szkolnym - drugie pólrocze. |
Ewa z Rz | 29-03-2004 06:32:33 [#16] |
---|
owszwem, tak! Dlatego napisałam to kursywą (post #08). Rozpatrując to od strony organizacyjno-finansowej, to tak wygląda - i bardzo trudno uzyskać z tego tytułu jakiekolwiek dodatkowe środki. |
Małgorzata Piontek | 31-03-2004 21:25:23 [#17] |
---|
maeljas kiedy, mniej wiecej ,był ten wątek? Za wszelkie podpowiedzi serdeczne dzięki. Dlaczego niektóre rozporządzenia są tak nieprecyzyjne, że w efekcie nikt z nich nie korzysta, bo każdy może je interpretować jak uważa za słuszne. Mam swoje lata a wciąż się dziwuję. Pozdrawiam. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|