Czytam, kombinuję i wciąż mam wrażenie, że brakuje dobrego rozwiązania...
Gimnazjalista, sportowiec, osiągnięcia w Polsce, Europie i na świecie. Treningi, zawody, które zajmują mu więcej czasu niż nauka jego rówieśnikom. ITN z wf - oczywiste. Z innych przedmiotów słaby, ma duże zaległości. Najlepiej, jakby w czasie, kiedy już udaje mu się być w szkole, miał indywidualne zajęcia z nauczycielami. Kontakt internetowy - nie ma sprawy, ale przy 2-tygodniowcyh zawodach nie ma sił na żadną naukę.
Jak Wam się udawało z takimi dziećmi, które trudno wtłoczyć w procedury? |